Skiner napisał(a):
Cięzko dostać taką perełkę nawet w DE się cenią nieźle...
Przykład ACK+quattro+manual i fajny wypas tylko ta cena...
http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/showD ... geNumber=5Albo tą doprowadzić do lepszego stanu:
http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/showD ... abNumber=1Ta srebrna już wisi jakiś czas i też nie jest idealna(jak na taką cenę). Jak kupowałem swoją prawie 1.5 roku temu w DE to też nie było łatwo. Łatwiej mogło być tylko dlatego że Euro kosztowało 3.33zł

Ok.3-4 tygodnie temu poszło ładne ACK quattro Avant manual z 11.1996, z jasnymi skórami Recaro, S-kowa kierą i zegarami, tempomatem, 4 x grzane tyłki, BOSE, AC+BC, spryskami reflektorów itp. itd. za 2.999 euro i to było jedno z kilku wypasionych ACK godnych uwagi, które pojawiły się w ciągu ostatnich dwóch lat.
Kornel napisał(a):
Specu widzę, że uparłeś się na ACK, moje zdanie jest takie, że wolę zadbane AAH które ma 19KM mniej, ale uważam je za mniej awaryjne i bardziej trwałe jednostki napędowe. Jak będziesz chciał więcej wiedzieć dlaczego to napiszę. A jak nie chcesz AAH to następnym dobrą i trwałą jednostką jest AEC.
Dwa sprawdzone bezproblemowe, trwałe motory.
Przypomnę może jak to kiedyś zaworówki ACK nie miało żadnych szans z moim AAH, pewnie on to potwierdzi.
Ale jak by co to posiadam komplet blokad rozrządu do ACK

Ja również bardzo miło wspominam AAH, zarówno Twoje, Oli'ego i kilka innych, które miałem w ciągu ostatnich paru lat

Faktycznie były mniej kapryśne od ACK. Jednak wiele rzeczy wybaczyłem swojej i dalej nią jeżdżę. Owszem był czas, że objeżdżałeś moje ACK q swoim AAH q. Wygrywałeś ze mną na elastyczność 60-100 na IV biegu i 80-120 na V. Na wyższych obrotach jednak ACK jakoś się broniło. Po paru modach moc i elastyczność powróciła

Co do AEC, to sam bym miał chęć, jednak odstrasza mnie spalanie i koszty użytkowania. Dwa razy droższe klocki, dwa razy droższe tarcze, dwa razy droższe sprzęgło, nieco droższy rozrząd, zapewne droższe świece i kto wie co jeszcze. Jeśli się robi przebiegi to wszystko trzeba brać pod uwagę. Jakbym jeździł nie więcej niż 2kkm miesięcznie, to kto wie, może bym się zdecydował. Póki co, na ACK też popłynęło mi niemało kaski, ale jakoś się nie zraziłem do tego silnika.
TymoOon napisał(a):
Tak jest nie ma to jak 2.3 R5! V6 nie ma wogle fajnego dzwieku
Tutaj się nie zgodzę, moja V6-tka też fajnie mruczy, tyle że cicho

Pamiętam przesiadkę prawie 7 lat temu z C4 AAR (tym autem zrobiłem sporo km ok. 70kkm w rok) do C4 AAH. Jaka to była dla mnie uczta dla ucha, miałem wrażenie że auto w końcu jedzie mimo że go nie słychać w porównaniu do poprzedniego, AAR ryczał, a jechał tak sobie.
speco napisał(a):
Teraz mniej jezdze i nie wiem czy LPG bedzie potrzebny
W takim razie jak nie ma takiej konieczności, to jeździj na Pb, zapewne unikniesz problemów, które w ACK niestety prędzej się pojawią niż w ABC, AAH czy AEC