oto moja recepta na naprawę hamulaca tylnego:
Rozbieranie hamulca
Przed rozpoczęciem roboty musisz mieć: klucz „13”, „14”, „15”, klucz-nasadkę „17” z mocowaniem ˝1/2 cala”,klucz inbus 8 mm, nowy płyn hamulcowy, zestaw naprawczy zacisku czyli zestaw nowych gumek, uszczelek.
- Zdejmij koło i wyczep linkę ręcznego z dźwigni w zacisku: zdejmujesz drucianą blokadę, przewlekasz przez „oczko" najpierw samą gumkę, potem linkę
- odkręć zacisk od jarzma – dwie śruby na klucz „13”, w trakcie odkręcania prowadnice zacisku trzymaj kluczem „15”
- zdejmij zacisk z tarczy hamulcowe, odłóż na bok klocki hamulcowe. Zacisk nie może wisieć na przewodzie hamulcowym!
- pora wyjąć tłoczek z zacisku: jeśli masz zablokowaną dźwignie od ręcznego, wsiadasz za kierownicę i naciskasz hamulec nożny tak długo, aż tłoczek z zacisku wysunie się prawie do końca. Dobrze mieć osobę do pomocy: jedna pedałuje hamulcem, druga obserwuje wysuwanie się tłoczka
- Tuż przed wypadnięciem tłoczka odkręcasz kluczem „14” zacisk od przewodu hamulcowego, przewód natychmiast czymś zatkaj (patyczek do szaszłyków jest OK.), żeby się przewód hamulcowy nie zapowietrzał
- Ręką wykręcasz tłoczek z zacisku. Osłonę przeciwpyłową „1” (patrz rysunek) możesz wywalić, przy montażu wchodzi nowa.
- Wywal również uszczelkę „2” siedzącą w zacisku – przy montażu wchodzi nowa.
- Tłoczka nie rozbierasz (chociaż można
) czyścisz boczną powierzchnię tłoczka i odkładasz go na bok
- Teraz najtrudniejsze: wyjęcie pierścienia sprężystego Segara, który poprzez koszyczek trzyma napiętą sprężynę (ta sprężyna cofa tłok zacisku po zwolnieniu hamulca).
UWAGA!!! Ponieważ sprężyna jest mocno ściśnięta, przed wyjęciem pierścienia sprężystego należy zabezpieczyć się przed „wystrzałem” sprężyny. Ja mam taki patent: mocuje w imadle zacisk popychaczem do góry, na koszyczek kładę klucz nasadkę 17 mm z łbem kwadratowym ˝1/2 cala”, na klucz kładę monetę, a wszystko lekko wciskam śrubą M10. Śruba poprzez nakrętkę i drewniany klocek opiera się na zaczepach zacisku, jak na rysunku.
- Lekko dociśnij koszyk na dół, po czym wyczep pierścień sprężysty. Ja robię to cienkim i dłuuuugim śrubokrętem
- Po wyczepieniu pierścienia, sprężyna będzie mocno napierać do góry – powoli luzuj śrubę M10, aż wszystko wyjdzie z zacisku
- Wyczyść koszyk sprężyny i sprężynę, wyjmij dwie podkładki oraz duży popychacz (czyli tę „śrubę”, która wkręcona była w rurkę w tłoczku) wywal z popychacza uszczelkę „3”, dokładnie wyczyść gniazdo małego popychacza
- Wyjmij i wyczyść mały popychacz; wygląda jak pigułka natybiotyku...
- Teraz można wyjmować wałek hamulca ręcznego – należy go rozruszać i po prostu wyciągnąć. Po wyjęciu dokładnie wyczyść wałek z rdzy, brudu, starego smaru
- Wydłub z zacisku uszczelkę wałka ręcznego „4” – może być ciężko, bo z pewnością przyrdzewiała do zacisku. Wyczyść dokładnie tulejkę, w którą wchodzi wałek, musi być SUPER czysta, inaczej znowu się zablokuje, kwestia czasu.
Składanie hamulca- Oczyść z rdzy i brudu miejsce, gdzie mocowana jest osłona przeciwpyłkowa „1”
- Dobrze nasmaruj smarem miedzianym lub grafitowym wewnątrz tulejkę wałka.
- Wciśnij w zacisk nową uszczelkę wałka „4”. Ta uszczelka ma w środku sprężynkę na obwodzie, łatwo rozpoznać.
- Posmaruj wałek ręcznego i wepchnij go do oporu do zacisku. Zaczep linki powinien być 2-3 mm od zacisku.
- Napakuj smaru w gniazdo małego popychacza w wałku, wsadź mały popychacz
- Na duży popychacz załóż nową uszczelkę „3”od dołu lekko nasmaruj, wsadź go w otwór, tak żeby mały popychacz trafił w odpowiednie wgłębienie.
- Sprawdź, czy całość „duży popychacz+mały popychacz+wałek” ładnie chodzi. - Ustaw to w położeniu nie zaciągniętego ham. ręcznego. Na uszczelkę „3” spuść kilka kropel płynu hamulcowego.
- Włóż odpowiednio obie podkładki, następnie sprężynę, na sprężynę koszyk, na koszyk pierścień sprężysty.
- TERAZ NAJPEPSZE
: „trzymaczem” z drewna, śruby M10, monety i klucza „17” musisz wcisnąć koszyczek tak głęboko, by można było poprawnie oprawić pierścień sprężysty. Po kilku / kilkunastu próbach na pewno się uda.
Jeśli pierścień poprawnie trzyma koszyczek, rozkręć „trzymacz” i zobacz jak chodzi wałek od ręcznego, jeśli sam wraca – i to z dużą siłą - w położenie hamulca zwolnionego, kup szampana, kawior i zaproś rodzinę, przyjaciół i znajomych – czas uczcić, że najtrudniejszy moment w całej operacji już za Tobą
- Włóż w zacisk nową uszczelkę „2”. Jej rowek należy mocno zwilżyć płynem hamulcowym
- Na tłoczek hamulcowy (jakby od tyłu) włóż nową osłonę przeciwpyłową. Nie wsuwaj jej do końca w rowek na tłoczku, zostaw ją z tyłu tłoczka
- Wlej trochę płynu hamulcowego w tę tulejkę, gdzie wkręca się duży popychacz, gwint popychacza też zwilż płynem.
- Ponownie zwilż płynem hamulcowym uszczelkę „2” (musi być naprawdę mokra!!) zwilż płynem boczną powierzchnię tłoczka. Tylną część osłony przeciwpyłowej wsuń w jej wycięcie w zacisku, powoli wkręcaj tłoczek do wnętrza zacisku – tłoczek musi początkowo bez problemów dawać obracać się ręką. Tłoczek będzie nakręcać się na duży popychacz.
- Jeśli wszystko idzie OK., osłona przeciwpyłowa obracać się będzie na tłoczku (można dla lepszego smarowania wpuścić pod nią kilkanaście kropel płynu hamulcowego), a tłoczek wsuwać się będzie do wnętrza zacisku. Jeśli idzie ciężko – można użyć kombinerek o wąskich końcach, które wejdą w wycięcia w denku tłoczka (jest też do tego specjalny przyrząd)
- Po wkręceniu tłoczka do końca, umieść koniec osłony w rowku na tłoku, wlej strzykawką możliwie dużo płynu do zacisku, przykręć go do przewodu hamulcowego.
- Sprawdź, czy prowadnice zacisku poruszają się lekko. Jeśli nie – wywal stare „harmonijki” gumowe, wyczyść prowadnice i ich tuleje, nasmaruj smarem grafitowym, załóż nowe harmonijki. Tulejki łatwiej jest wyczyścić po odkręceniu jarzma od piasty – dwie śruby z łbem imbus 8 mm
- Załóż klocki (bez klocków hamuje znacznie gorzej
), podłącz linkę ręcznego odpowietrz hamulec. I po zabiegu...
Zaloguj
Zarejestruj
FAQ
Szukaj
