Witam!
Podczas dynamicznego przyśpieszania zauważyłem, że auto czasami "dusi" się przy około 4 tys rpm. Objawy zaobserwowałem głównie na pierwszym i drugim biegu, czyli jak auto ma największego "kopa". VAG od czasu do czasu wypluwa błąd przepływomierza - pytanie czy to przyczyna czy skutek?
Naczytałem się ostatnio sporo o problemach z tylnym mostem i charakterystycznym głuchym puknięciu. Od czasu do czasu też coś u mnie puka przy dynamicznej jeździe, ale wydaje mi się, że to raczej zmieniarka lub inne graty w bagażniku
Dolot i filtr powietrza w porządku. Gdyby był problem z mostem (np. niski poziom oleju) to chyba byłoby to słychać w różnych innych sytuacjach?
Nie jest to jakiś straszny problem bo tak jak pisałem nie występuje zawsze tylko raz na jakiś czas, ale lepiej działać za wczasu niż później pluć sobie w brodę...
Co radzicie sprawdzić panowie?