Po wielu miesiacach poszukiwania i wypytywania nie tylko was - ale to wy naprowadziliscie mnie na Turbo
Zakupione audi. Wielka radosc. Ale po kilku dniach zostala przygaszona tj. przy rejestracji samochodu.
Auto zostalo sprowadzone z francji przez handlarza. On zalatwil wszystkie formalnosci: oplata za akcyze, 1 przeglad, tlumaczenia itd. Wystawil mi fvat za auto - ma dzialalnosc gospodarcza.
W poniedzialek trafilem do urzedu aby zarejestrowac samochod [normlanie sie czeka ponad miesiac ale zalatwilem sobie wczesniej

] No i klops. Nie mozna zarejestrowac a3.
Bo nie ma dowodu rejestracyjnego. Mam dokument - certyfikat wymeldowujacy auto z francji. Auto przyjechalo na lawecie. Dowod zostal w francji ale przed oddaniem zrobiono ksero.
Teraz pani powiedziala ze musi byc oryginalny dowod lub potwierdzenie przez notariusza i jego podpis poswiadczajacy oryginalnosc ksera.
No ale 2 miesiace temu znajomy w taki sam sposob rejestrowal vw polo bez dowody mial tylko ten certyfikat i przeszlo. A teraz nie chce.
Podobno jest przepis ktory mozna intrpretowac roznie i tak wlasnie sie dzieje. W innych miastach przechodzi nadal bez problemu.
Dodatkowo znalazlem taki ciekawy tekst:
www.motogazeta.mojeauto.pl/cms/index.php/11196
Handlarz wraca w sobote wiec bede dzialac dalej. Mam nadzieje ze poradzi my sobie z tym - jak nie to bede sprzedawal audi na czesci
Najgroszym wyjsciem bedzie tak ze on zarejestruje na siebie, a potem ja odkupie od niego ale wtedy on placi jakies tam procent od auta... ale to w tej chwili nie wazne.
Ew. miec znajomego notariusza ktory postawi pieczatke i podpisze bo i tak nie beda tego sprawdzac jak uswiadomila mnie pani kierownik.
Ale moze ktos przechodzil takie rzeczy ?
To tylko polska ma takie przepisy ?