.: AUDI KLUB POLSKA :.

Jeśli było to proszę o usunięcie, jeśli nie, to może spadną klapki z oczu kilku marzycielom o "igiełkach" z zagranicy.

Pimp my ride

Za.www.onet.pl

Dżizas włos się jeży na głowie jak się to czyta....

A tu jak człowiek chce uczciwie sprzedać swoje auto i nie wciska lipy to przyjeżdżają mendy i kręcą nosami. To niech kupują od Roberta i spółki....

kumpel kupil stasrego strupa, Astre z 92 roku, rok pojezdzil i zezlomowal, w progach były gazety i puszki po piwie

ja tez od czasu do czasu mam auto na handel, zazwyczaj dobre sztuki, niespawane ani nic z tych rzeczy i ciezko jest sprzedac, bo przeciez sa tansze z tego rocznika

chociaz teraz ogolnie jest ciezko sprzedac auto, kupic cos w dobrej cenie zreszta tez

dokładnie jak u mnie
Lubliny stoją bo mają najechane prawie 300 tysi
i nikogo nie interesuje, że proste działanie matematyczne ilość dni * przebieg dzienny da taki wynik
szczerze mówiąc zastanawiam się co zrobić i czy nie stuknąć maszynom po 180 tysi przebiegu. Kłóci się to jednak z moim charakterem

A ja już dwa VW sprzedałem szwgrom (wymienili na Audi) i w ogłoszeniach centralnie pisałem wszystko co te auta boli.
Sprzedały się. tanio ale się sprzedały i chętni byli

bo to byli handlarze.....

Zgadza się.

Szkoda, że niestety u nas ludzie wierzą w bajki. Liczyć nie potrafią, tak jak pisze Buba. Przebieg musi być ładny dla oka. A to że jest nierealny...kogo to obchodzi.

Bujałem się pół roku żeby sprzedać a4 z 2002 z przebiegiem 265 tysi serwisowaną na bieżaco do ostatniego dnia w aso. Bo przebieg za duży był.

A ja znalazłem szczerego sprzedawce. Osttanio byłem na kupnie dostawczaka (juz kupiłem Transita) ale ogłoszenie ponizej bardzo mnie interesowało i JUŻ miałem po to jechać ale trafiłem cos tańszego:
http://moto.allegro.pl/item810097600_me ... redni.html

pół miliona przebiegu, i facet mówi że woził beki z piwem (czyli dopakowany max) i będzie do roboty sprzęgło bo CHYBA się konczy. Sprzegło kompletne do twgo kosztuje 844zł + robota z 400zł.
I ogłoszenie wisi juz długo. jakbym nic innego nie trafił to bym to wziął. Bo po niemcu a gośc nie handlarz. Wisi długo bo ma niekręcony licznik a nwet jak ma to nie wiele.