.: AUDI KLUB POLSKA :.

to może jeszcze ja się wypowiem. Mam AATeka od ponad 2 lat. Różne dziwy wymyslałem żeby odpalał od strzała. Najtanszym i efektownym okazało sie poprawne ustawienie pompy. Wczesniej robili mi to na zegarze, poniewaz mam tępy sterownik i kompa i VAG sie nie łączy .
Przedtem wymieniłem zaworek zwrotny, wszystkie połączenia wezyków paliwa uszczelniałem i na nic.
Jesli ciężko pali na zimnym to ja zakładam kąt wtrysku i ten temat jest non stop wałkowany na forum.
Teraz to pół obrotu wału i silniczek dyga czy zimno czy ciepło.
Na ciepłym tez były jaja jednak nie był tego przyczyną nastawnik tylko kable przy klemach nadpalone. Błacha sprawa a tez się niezle nagłówkowałem skąd na ciepłym takie jaja. Teraz mam wszystko OK i jak to bywa z polakiem , auto wyremontuje, wypicuje i szuka nastepnego...
Co do kopcenia : to niezgodne z prawem ale katalizator(wybebeszony) i odłączony EGR dużo umila koloru spalin...
Jednak jesli to nie pomoże to i tak musisz ustawic ten kąt wtrysku bo po 3 przekręceniu odpala??? I trzepie silnikeim???!!!!!
KĄT WTRYSKU!!! Poprawnie ustaw pompę co do rozrządu, tylko nie pisz że to nic nie dało bo jesli tak napiszesz to masz wióry nie silnik pod maską powodzenia

która pozycja w vagu to ten kąt wtrysku bo tez za tym obstawiam ale kręcenie pompą w jedną lub drugą stronę nie poprawia sytuacji - albo dymi albo pracuje jak ktoś na forum wspomniał jak "sieczkarnia" przy wychodzeniu z BS.

Grupa 000 , pozycja druga.

ok, dzięki, sprawdzę jeszcze raz i postaram się wstawić jakieś atrakcyjniejsze graficznie logi. wynika z nich w każdym razie, że jest 55.

a co z tym
http://img39.imageshack.us/i/polvag4.jpg/

polski vag pokazuje 132 ???, to są jakieś inne jednostki ?

trochę poprawiłem te logi, mam nadzieje, że są bardziej przejrzyste:
próby statyczne basic settings:
000 - http://img341.imageshack.us/img341/3936/bs000.gif
003 - http://img121.imageshack.us/img121/2817/bs003.gif
004 - http://img686.imageshack.us/img686/453/bs004.gif

próby dynamiczne:
000 - http://img257.imageshack.us/img257/9168/000m.gif
001 - http://img121.imageshack.us/img121/2064/001cl.gif
003 - http://img142.imageshack.us/img142/387/003f.gif
004 - http://img410.imageshack.us/img410/7466/004m.gif
008 - http://img142.imageshack.us/i/008h.gif/
010 - http://img137.imageshack.us/i/010m.gif/
011 - http://img341.imageshack.us/img341/2253/011p.gif

jezeli kręcisz pompą w jedną i drugą str. to wydaje mi się że musiałbys przestawic o ząb na pompie. W jedną str. masz sieczkarnie, transita ,a w drugą zero poprawy więc brakuje regulacji. Podciągnij to jak pisałem wyżej przestaw o ząb i sprawdz a najlepiej w jedną stronę i drugą o ząb i wtedy wykluczysz błą jesli nie bedzie poprawy. Miłej zabawy

ale to nie chodzi chyba o eksperymenty, jest vag który ma coś pokazac - albo jest dobrze albo żle ustawiona - na razie nadal nie umiem zinterpretować logów i nie wiem czy są poprawne czy nie. silnik przy obecnym ustawieniu pracuje bardzo ok, poza zapalaniemi spalaniem (choć i tu nie wiem, przez kilka lat jeździłem na rozregulowanym zapłonie - palił mniej a kopcił mocno - moze teraz jest z tym spalaniem jak być powinno przy moim stylu jazdy) - przy kręceniu pompą do silnika zaczynają sypac się sadze z wydechu po przegazówce, ustawiając w moja strone pompe pogarsza sie praca silnika. Z tym jednym zebem to myslę, że mało prawdopodobne - paski wymieniane były w serwisie który specjalizuje się we wszystkich dieslach choć zawsze jest taka mozliwośc

czyli wnioskuję tak:
jeśli przekręcasz w stronę silnika to przyspieszasz wtrysk i jest prawie lepiej (sadza to normalne zjawisko) gorzej z białym lub niebieskim kolorem. U mnie brakowało dosłonie około 2mm i na regulacji nie mogłem tego już osiągnąc więc przestawiłem o ząb jednak to było już za dużo. Wróciłem do stanu początkowego i poradziłem się w inny sposób.

ok, dzięki za info - sprawdzę jutro jeszcze raz - ile optymalnie powinno być ustawione dla dobrego odpalania silnika (bliżej tych 45 czy raczej 60 często polecanych na forum) bo to dobre palenie to jest dla mnie priorytet - trasy robię niezbyt długie za to kilka razy na dzień kręcąc po 20-30 razy daje nieźle popalić akumulatorowi i rozrusznikowi.
co z pozostałymi parametrami - dawka paliwa, dawka rozruchowa są ok ?

Moim zdaniem jeżeli priorytetem jest zapalanie to optimum to 4-5 st przed BTDC.
Aktualnie masz 4.3 ATDC czyli 8-10 st za późno nic dziwnego że ciężko pali - bo musi najpierw uzyskać wysokie ciśnienie wewnątrz pompy i dopiero ma dostatecznie wyprzedzony wtrysk. Niestety nie pamiętam jaka to jest wartość w gr "0" ale podejrzewam że coś około 90 (przeliczone na około 5st BTDC).
Wiem że zdania będą podzielone ale to moja wypraktykowana wartość dla słabszej pompy i działa idealnie jeżeli chodzi o rozruch. Zużycie paliwa na małych obciążeniach też wyraźnie spada.
Powodzenia!

oczywiście nie chciał bym stracić aktualnie naprawdę przyzwoitego zachowania w kwestii kopcenia.
Czy twoja diagnoza jest poprawna w przypadku, gdy przy zimnym silniku (działanie świec żarowych) odpala praktycznie od razu, pracując często nieregularnie (jakby nie na wszystkie cylindry) przez parę obrotów po odpaleniu, tak absolutnie max przez 3sek ?

Twój opis potwierdza zbyt późną pompę. Kopcenie powinno nawet spaść przy wcześniejszym wtrysku.

Dzięki za wszelkie wskazówki.
Jeżeli dobrze zrozumiałem to powinienem spróbować przyspieszyć wtrysk kręcąc pompą w stronę silnika aż do uzyskania w bloku pomiarowym 000, w drugiej pozycji wartości ~90 ?
A jeżeli braknie możliwości regulacji, wtedy konieczne będzie przerzucenie paska o 1 ząbek... ?

Jeżeli braknie regulacji to przerzucasz o ząbek do przodu i cofasz pompę.
Ja preferuję sprawdzenie rzeczywistego kąta w grupie 04 - ma być między 4-5st BTDC. Nie sprawdzam co pokazuje "binarka" czyli gr. "0"

Wrzucam parę zrzutów ekranu z vaga po przestawieniu pompy. Jak zapala stwierdzę jutro jak wystygnie (wczoraj był przestawiony po omacku bez komputera - dziś namierzyłem vagiem przed regulacją wyprzedzenie 30 i z takim wyprzedzeniem rano po co najmniej dobie stania odpalił od pierwszego
Teraz pokazuje w bs 53, w mb 66 - nie wiem do końca która z tych wartości powinna być w przedziale 45-60 ta z bs (przy 1200rpm) czy ta z mb (przy 750rpm) ???

Nie wiem również co z tym 4-5 st przed BTDC - u mnie teraz po przestawieniu pompy jest zupełnie inaczej !!! - dla grup 004 bs i mb dołączono zrzuty ekranu.

http://img691.imageshack.us/gal.php?g=bs000.gif

Nie wiem również jak mam rozumieć to co pokazuje tdi timing - są tam 3 pozycje dotyczące aat - w zależności od wyboru kąt znajduje się bliżej jednej lub drugiej linii granicznej.

ogólnie to już jestem zadowolony tylko co z tym ATDC i BTDC ?

BTDC - Before Top Dead Centre (przed górnym martwym punktem)
ATDC - After Top Dead Centre (po górnym martwym położeniu)

Można słuchać fabryki /TDI timing/ lub ustawić wg danych doświadczalnych optymalnego zapalania ~4-5 BTDC na jałowym (750rpm), możesz spróbować pośrodku ale najmniejsze zużycie na seryjnym sofcie uzyskasz dając taki kąt - (jedynie kultura pracy na biegu jałowym nieznacznie się zmniejszy).
W tej chwili masz 2.2 BTDC czyli przyzwoicie ale widać że po podniesieniu obrotów z 750 na 1200 to samo położenie pompy (skrajnie cofnięta - prąd sterujący minimalny), wyprzedzenie wynosi już tylko 0.5 BTDC czyli wtrysk spóźnia się skutkiem nieznacznych przecieków pompy.

Większe wyprzedzenie statyczne daje lepszy rozruch ponieważ "na rozruszniku" (niskie obroty) przecieki mają sporo czasu na opóźnienie wtrysku, a dynamiczne regulacja (zaworem elektrycznym) zaczyna działać dopiero gdy pompa podająca wytworzy ciśnienie, co przy większych przebiegach trwa ładnych kilkanaście obrotów wału, nawet przy dobrym akumulatorze/rozruszniku.

Pozdrawiam.

No nie, nie dość, że totalnie źle w warsztacie ustawiono mi kąt to jeszcze sugerujesz jakieś nieszczelności , byłem przecież wymieniać uszczelki w pompie bo lała na zewnątrz tak, że silnik pływał w on.
Liczę, że to chodzi o jakieś wewnętrzne nieszczelności, których nie widać bo innych nie zauważyłem. A mogą mieć te przecieki coś wspólnego z niesprawnym zaworkiem niskiego ciśnienia w pompie ?

Kultura pracy silnika na wolnych już w tej chwili lekko na - , nie ma już takiego miękkiego mruczenia i wibracje też wydają mi się nieco wyższe...

dzięki za wskazówki, pozdrawiam.

Oczywiście że chodzi o przecieki wewnętrzne (zużycie pompy).
W warsztacie mogli ustawić totalnie poprawnie czyli na czujnik 0.25mm wzniosu w pompie przy GMP silnika. Ale to jest dobre jak masz całą pompę nówkę i nowe wtryski, inaczej zapala po dłuższym kręceniu.

Co do kultury pracy to ja ustawiam bieg jałowy na 820rpm i problem drgawek zanika. To tylko dwa oczka do góry w adaptacji kanał 2.

To takie parametry jak wolne obroty też można zmieniać z poziomu vaga? To może jest również możliwość obniżenia RPM przy których turbina włącza się do pracy, obniżenia do absolutnego min. obrotów przy których wyłącza się recyrkulacja spalin i lekkie podniesienie temperatury np +5st. przy której zaczynają grzać "żarówki".
To byłby taki mini tuning.
Dzisiejsza próba zapalania zakończyła się na 3 obrotach przy totalnie niekorzystnych warunkach - 12st. temp powietrza więc na granicy działania świec żarowych i "zmęczony" aku., 3 a nie 30 !.
Spalanie po przejechaniu 20-25km cykl mieszany, kilka postojów na światłach - ~7,2 czyli -1l. Dokładnie będę wiedział po kilkuset km ale można już przypuszczać znaczną poprawę.
pzdr

Można jeszcze zredukować (a nie wyłączyć EGR - podnosząc maksymalnie żądaną wartość przepływu powietrza w gr 03 - ale w AAT chyba jest bardzo skąpa regulacja - zależy od wersji softu)
Reakcji turbo softem się nie zmieni chyba że pośrednio zwiększając dopuszczalny dym co zwiększa moment poniżej "progu turbo" i większa ilość spalin również przyspiesza nieznacznie zadziałanie turbo. Niestety większy dym to znaczny spadek ekonomii.
Świece żarowe tylko w sofcie ale jeszcze nie znalazłem tego miejsca i nie zamierzam szukać bo odpowiednie "wymodelowanie" dawki rozruchowej i początek wtrysku daje b.dobry rozruch - około 0.5 obrotu po kilkunastu godzinach postoju w temp. 10st C, Przy 6st C potrzeba jakieś 3-5 obrotów.
Zużycie w takim cyklu jak opisujesz jest na poziomie 7 (tyle że ~170PS i Quattro)

Jeżeli spftwarowo nie można wpływać na pracę turbiny (sterując zaworem n75) to w takim razie z czego wynikają takie przyrosty mocy przy modyfikowanym fw. sterowników. Byłem przekonany że większa moc wynika z większej ilości powietrza + odpowiednio dobranej dawki paliwa, w mniejszym stopniu od minimalizacji egr i odpowiedniego kąta wyprzedzenia zapłonu ?

Czy zmniejszenie spalania lub zwiększenie mocy wiąże się z fizyczną regulacją pod deklem pompy, czy można to zrobić wyłącznie aplikując "kostki" z odpowiednim softem ?