.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam po postoiu chciałem go odpalic i nastapił słaby strzał najprawdopodobniej w kolektor ssacy isilnik zaczoł pracowac ale tak jakby nie na wszystkie cylindry ,zaczelo tak jak by cos stukac w silniku i zgasł. Popróbie zapalenia nioe chcial zapalic troche chytal .Po chwili próbowałem go zapalic chwycił ale obiawy sie powturzyły .No i musialem wrucic na cholu.Rozebrałem kolektor dolotowy no i plasikowe elemety plasikowe były połamane.Niewiem czy te elemety maja wpływ na to że niechce odpalac .Swiece po wykreceniu były mokre choc nie wzszystkie tak samo.Zastanawiam sie nad dorobieniem puszki i tych blaszek z aluminium.Może jest jaka inna przyczyna tych obiawów .Tak wygłąda jak gy go zalewalo .

nie

Sprawdź przewody wysokiego napięcia, i szczelność dolotu.

Zgadza się, wpierw doprowadź do ładu układ zapłonowy.
To samo napisałem ale się forum wysr.ło

do wymiany cały kolektor dolotowy, uszczelnić, doprowadzić do ładu gaz.

Przy tym pięknym strzale mogło ci uszkodzić plastikowe kierownice wewnątrz kolektora. Należy go rozebrać i zobaczyć co ciekawego kryje się w środku.

Trzeba zainwestować w okulary, nie doczytałem do końca

w abc brak kierownic

Chodziło mi o te plastikowe opatki które nazwałem "kierownicami".

są, nieruchome

Znalazłem przyczyne tego że nie chce odpalać .Następuje wieszanie się zaworu wydechowego na pierwszym cylindrze chyba to się dzieje przez to że prawdopodnie kawałek z połamanych łopatek musiał wpaść pod zawór i się nie domknął i tłok musiał go lekko skrzywić i teraz się przycina , .No i trzeba głowice ściągać.

znajomy mial identyczny przypadek tyle ze z gazem 2 generacji. gazownik twierdzil ze nie trzeba sekwencji. jak zalozyl po swojemu 2 generacje i po 500 km strzelilo to silnik trzeba bylo rozebrac bo wlasnie caly plastik wpadl do silnika.

Usterkę usunąłem .Przyczyną były kawałki plastyków z puszki z kolektora ssącego,które powpadały do pierwszego cylindra .Zawór nie był skrzywiony tylko czasami jakiś kawałek podchodził pod zawór wydechowy i nie było wtedy sprężania.Wymieniłem w obu głowicach uszczelki i pasek rozrządu.Rolek nie wymieniałem bo miały przejechane niecałe 40000tys.Jak ktoś ma ABC to niech sobie sprawdzi zawartość kolektora czy nie jest popękany bo może stać się to co U mnie .Tą puszkę dorobiłem z blachy aluminiowej chodzi tak jak przed usterką troszkę ma dziurę na początku ale nie jest tak źle ale teraz tak jak by lepiej odpalał .Przedtem czasami musiał więcej zakręcić żeby odpalił.