.: AUDI KLUB POLSKA :.

AEB

A już myślałem, że ktoś fantazyjnie obstawił tdi Na pewno było by Ciekawie i zdecydowały by szczegóły i "jakość" obu aut (o kierowcach nawet nie wspominam)

decyzja zapadła a8 zostaje do tanszego jezdzenia a na weekend A4 1.8 T AEB z Q. furka juz zaliczkowana w DE niedlugo jade z lawetka po odbiór. rob 555 rob miejsce na warstacie bo odrazu pojedzie do ciebie zobazymy co z tego zrobisz

pytanko za ile wyrwiesz Q z Germanii

1:0 dla TDI

Jeżeli chodzi o ekonomię to na pewno, no i zdolność do ucieczki też lepsza bo potrafi postawić zasłonę dymną (ale można go śledzić "po smudze")

Panowie: wyjaśnijcie mi jedno .... Kwestię momentu obrotowego jak i jego przebiegu ....

200PS ,-/+ 300Nm dla 1.8T

200PS, -/+ 370Nm [płaskiego momentu] dla 1.9 Tdi

To jest oczywiste że TDI się wysunie do przodu , wiadomo że TDi ma grótszą skrzynię ale ...

Rzecz w tym że dobrze zestrojony benzyniak turbo ma również duży i płaski moment obrotowy już z niskich obrotów. W efekcie ciągnie prawie równo od 2100-6500 co daje zakres użytkowy 1:3,1 , w diesel'u masz 1900-4200 czyli 1:2,2. Zakres użytecznych obrotów wymusza inne przełożenia /żeby np móc jechać bez półsprzęgła 6-8km/h w korku. Tak więc diesel ma za wolną jedynkę i spora część momentu jest zużywana na rozpędzanie bezwładności silnika. Dodatkowo w każdym turbo max moment jest osiągany w 1-2,5s od obciążenia silnika, tak więc rzeczywisty moment obrotowy w czasie rozpędzania będzie mniejszy szczególnie na pierwszym biegu. Oczywiście na wysokich biegach to bez znaczenia bo obroty tak szybko nie rosną i potencjał turbo uda się wykorzystać. Tak na prawdę to na jedynce diesel nigdy nie osiągnie momentu zmierzonego na hamowni bo rozpędzanie jedynki jest zbyt krótkie, po każdej zmianie biegu nawet bez puszczania gazu nastąpi krótkie zmniejszenie momentu, zanim układ regulacji zdąży zrobić "poprawki".

Pozdrawiam!

PS. Diesel to tylko ekonomia, nie bez powodu nikt nie używa diesli w F1.

Dobrze że rozjaśniłeś to i owo ale .... Tak jak napisałeś z początku jest niemrawo na krótkie przełożenie no i czas na zmianę biegu , nawet jeśli benzyna wysunie się do przodu dzięki dłuższym przełożeniom i innej charakterysce spalania to TDI nadrobi momentem obrotowym na wyższych biegach Mam rację ?

Co do momentu :

benzyna - wiadomo płaski dość wysoki moment

TDi - bardzo wysoki moment już od najniższych obrotów + modyfikacja pod linijke i jazda

autko mialo kosztowac 4500 E zakupione za niecale 4000. rok 1998

bierz benzyniaka i tyle

Proponuję porównanie średniej mocy silnika w zakresie używanym podczas rozpędzania (powiedzmy że zaniechamy bezwładność silnika).
Najlepiej byłoby zrobić moc "pod linijkę" ale skrzynie nie wytrzyma tak wielkich momentów na niskich obrotach.
Z fizycznej definicji moc to siła razy prędkość więc najlepsze przyspieszenia uzyskujemy jeżeli średnia moc wykorzystywana podczas rozpędzania będzie najwyższa. Oczywiście dla danego biegu największe przyspieszenie jest w punkcie największego momentu ale to kwestia przełożeń, a te "nie imają się mocy".
Tak więc jeżeli zmienisz bieg na wyższy i silnik utrzyma moc to siła napędowa po zmianie biegu będzie taka sama jak przed zmianą. Najlepszym przykładem są tutaj motocykle czterosuwowe enduro w których mamy prawie stałą moc między 3500-7000. Odczucie jest takie jakbyśmy mieli 5-6 jednakowych biegów - tylko prędkości jazdy na nich mają inny zakres.
Pozdrawiam!

Akurat do ściągania się liczy się moc a nie moment, wiec podtrzymuje, ze o wyniku zdecydowały by szczegóły i jakość obydwu aut.

Popełniłeś faul.
Umówmy się wprost i jasno.
Jeśli chcesz zmienić 1.9TDI tak, aby miało 200 KM, to zmieniasz wtryski, turbinę i ciśnienie doładowanie pewnie.
Zrób dokładnie to samo w 1.8T i sprawdź, czy będziesz miał 200 czy więcej koni.
Albo inaczej.
Jeśli zaczniesz pompować tyle samo ciśnienia doładowania w silniku benzynowym,, co jest w dieslach, to o ile wzrośnie moc?
1.8T ma powiedzmy około 0,6 Bara doładowania.
1.9TDI ma tak jakoś 1,2 Bara.
I co? Jest różnica?

Szogun'ie - mówimy o tej samej mocy , wiadomo że komplet tjunikowy do TDI a komplet do Turbo benzyny jest inny a no i cen też jest inna

chciał bym zobaczyć pojedynek 200KM TDI vs 200KM 1.8T ...

Mialem a6 1.8t 174km / 265nm, teraz mam a4 b6 168,3km / 379,4nm i powiem tak... A4 jest ciezsze, jezdzi sie nim zwawiej i dynamiczniej - szybsza reakcja na pedal gazu, momentalne wbicie w fotel z kazdych obrotow powyzej 1400. Generalnie 1.8T jest spoko, ale za duzo pije, bo przy tym samym stylu jazdy w cyklu mieszanym a4 pali mi do 7 litrow a nie 13 jak a6. Przyspieszenie do setki to samo, ale odczucie przy bucie na korzysc a4 a o to chyba chodzi.

To w takim razie pojedynek musi się rozegrać na poziomue 1.9TDI 1Z 90 KM i 2.0 ABT 90KM.

http://www.youtube.com/watch?v=8Hmvg2VXM4A
http://www.youtube.com/watch?v=YxksRE2Ix30&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=3xxbQPpGkNs&feature=relatED

Poczytałbym o AEBach, bo te z końca produkcji mogą mieć inne tłoki, niż te z wcześniejszych lat produkcji, ponoć wcześniejsze miały kute tłokij, późniejsze nie miały czy jakoś tak Jakby co mam znajomego który ma GTRSa eliminatora do sprzedania, info PW.

BTW.
Przekomarzacie się jak dzieci w piaskownicy

Ostatnio w wątku o R8V12TDi chyba wyjaśniłem wszystko....
Lepszy wysoki moment obrotowy przy wysokich obrotach, niż płaski przy niskich/średnich. 1000Nm przy 1000rpm to mniej niż 101Nm przy 10000rpm!
Najlepsze przyspieszenie wcale nie następuje w okolicy peaku momentu, bo chociaż większość silników mam max moment w połowie obrotomierza, to i tak ciągniemy do czerwonego pola. Liczy się iloczyn momentu i obrotów, oczywiście po przekroczeniu pewnej granicy obrotów, moment zaczyna spadać tak gwałtownie na dół, że nawet pomnożony przez obroty daje moc nie satysfakcjonującą czyli opadającą w funkcji dalej rosnących obrotów, ale na szczęście w większości silników zjawisko to jest uniemożliwione poprzez odcinkę paliwa.