.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam, od dłuższego czasu borykam sie z porannym uruchamianiem mojego 1.9 ALH. Miałem powietrze w przewodach paliwiowych więc je usunąłem poprzez uszczelnianie i wymiane filtra. Świece sa zmienione na nowe. Kolejna rzecz jaka mi przyszła na mysl to było sprawdzenie poprawności ukladu elektrycznego świec. Prąd nie dochodzil do nich po przekreceniu stacyjki nawet na ułamek sekundy. Po odłączeniu czujnika temperatury płynu chłodzacego 4-pinowy zielony świece grzeja długo ale już po 5 sekundach grzania świec auto statruje przepięknie. Moim wnioskiem wiec bylo, czujnik do wymiany. Kupilem nowy,na próbe podlaczyłem sam czujnik do kostki zostawiajac go wiszącego i świece znowu nie grzeja. Nie rozumiem o co tu chodzi. Rano nie było minusowych temperatur, pewnie bylo nawet powyzej 5, lecz czy świece nie powinny zagrzać chociaż chwile? Mechanicy twierdzą że grzeją zawsze przez chwilkę. Czy przyczyną mogą być złe ustawienia w vagu ? Osobiście nic nie robiłem ale nie wiem jak poprzedni własciciel. Vag pokazuje poprawne wartości ustawienia kata (okolo 43 ustawiane tydzień temu po rozrządzie). Raz odpalony silnik po delikatnym rozgrzaniu (2 minuty na biegu jałowym na wolnych obrotach) startuje od strzała. Czy pozostawiając czujnik wiszący na wtyczce powinien dzialac poprawnie czy ma jakac mase na obudowie?

Dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam,
Michał

Rozgrzej silnik przejeżdżając dynamicznie ok 8 km. Wtedy zajrzyj do bloku 01 , grupy 007 i zobacz czy we wskazaniu "coolant temp." ujrzysz > 80 st C do 90 st C. Wtedy wykluczymy całkowicie czujnik temp.

Niemniej obstawiam , że problem nie leży oczywiście po stronie świec.
Skoro po odłączeniu czujnika grzeją , oznacza to że mechanizm wyliczania czasu i punktu działania świec jest w porządku.
Twoje problemy z rozruchem leżą w źle wyregulowanym kącie wtrysku.
Wartość 43 zmierzona w basic settings na rozgrzanym silniku ?
Tak czy siak, kąt wtrysku jest ustawiony źle.
Po raz tysięczny napiszę procedurę:
Silnik rozgrzany do 90 st C, VAG-> 01-silnik, grupa 000, włączamy basic settings, obserwujemy pole nr 2. Po wyregulowaniu wartość kąta musi wynosić 51-54 jednostki, lub posiłkując się TDI -timingiem celujemy tuż powyżej środkowej linii wykresu.
To najpewniejszy znany sposób na ustawienie kąta w R4 TDI na VP ...

Dzięki za szybką odpowiedź, oczywiście dzisiaj wieczorem zabiore się do pomiarów a jutro ustawianie pompy. I wtedy napisze co i jak.

Pozdrawiam,

Michał.

Witam ponownie,

z pewnym rozczarowaniem aczkolwiek szczęśliwy piszę, że czujnik temperatury płynu chłodzącego jest 100% sprawny pokazuje 90st C jak byk po rozgrzaniu silnika. Kąt wtrysku tak jak Baskecior przewidział najwidoczniej źle ustawiony, w Basic settings jest równy 43 i się nie zmienia z tym, że odczyt pojawia się w pierwszym okienku a nie w drugim, drugie jest równe 000 czy to ok? w ustawieniach normalnych oscyluje w drugim okienku w granicach 42 do 49.

Jeżeli to jest powodem moich porannych i popołudniowych zmagań to aż nieprawdopodobne jak taka mała różnica ustawienia kąta stwarza wielką różnicę w praktyce.

Dziękuję, i serdeczne pozdrowienia.

Coś jeszcze dodam, w momencie włączenia TDI timingu pojawia się komunikat, plot to advanced to be plotted. Czy to oznacza, że wartośc jest za wysoka aby ją wyświetlić.

Poniżej zamieszczam zrzut ekranu:



Michał

Pierwsze pole Cię nie interesuje.
Normalny odczyt w drugim polu to regulacja dynamiczna i tutaj sterownik zawsze sobie doreguluje. Ciebie interesuje STATYCZNY kąt wtrysku - pole drugie z włączonym basic settings.
Jesli w drugim okienku w basic settings masz 000 to dziwię się że to auto w ogóle się uruchamia.
Klucz do łapy , włączasz w grupie 000 basic settings i regulujesz tak długo aż zobaczysz 51-54 jednostki w DRUGIM POLU. To żmudna praca, ale się opłaci.
Jeśli nie jestes pewien , korzystaj z TDI-timingu.

Nie mam już dziś sił aby Ci to pokazać, robiąc jakichś film bo wiem jaki popełniasz błąd ...
Niemniej po moim opisie chyba już dasz radę ...

EDIT: po obejrzeniu TDI-timingu widzę że jest źle.
W czasie regulacji , gdy wejdziesz w zakres regulacyjny, pojawi Ci się wykres i jego wypadkowa musi znaleźć się w okolicy niebieskiej linii.
Jak już będzie blisko - zrozumiesz że trzeba precyzyjnie trafić w niebieską. Wtedy będzie circa 51 jednostek w 000 bs poz 2.


EDIT2: Twój wykres musi wyglądać finalnie tak:


Tutaj kąt jest nieco przyspieszony, ale poprawny. W czasie regulacji wypadkowa będzie się zmieniała w funkcji ruchu breszki lub kija zapartego o pompę

Dzięki,
Jestem ciekawy jaki popełniam błąd
Dziękuje za odpowiedź i poradę, jutro popołudniu napiszę co i jak.

Pozdrawiam.
Michał.

Witam , no i fajrant...
Baskecior - dzięki wielkie, jakbym był bliżej to bym cię zaprosił na duży browar ale z racji że jestem jakieś 1500km z dala to należą się duże podziękowania.

Udało mi się ustawić wartość która oscyluje od 52 do 54-55 nie stoi w miejscu czasami się zmienia, TDI timing napisał że ok chociaż delikatnie zawyżone więc tak zostawiłem bo już się zrobiło ciemno na zewnątrz. Zobaczymy jak jutro rano odpali. Ogólnie sprawa niezbyt skomplikowana , jedynie trzeba sobie obrać system na minimalne przesuwanie pompy.

Pozdrawiam i jeszcze raz Dziękuje za pomoc !!!

Witam,
Rano pali od strzała

Werdykt jednoznaczny, źle ustawiony kąt przyczynił się do moich problemów związanych z porannym koszmarem.

Dziękuję za pomoc Basketowi.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.

Michał.

1. Nie pisz posta pod postem. Użyj na drugi raz opcji "edytuj"
2. Falujący kąt o tylko 2-3 jednostki to marzenie. Jest super i powinieneś się cieszyć.

powodzenia