.: AUDI KLUB POLSKA :.

Widzę, że masz w podpisie 'next 530d' - to zamień się na AKF'a Dodam butelkę litrową dzinu (góra półtora setki brakuje )

Ok ale zamienimy się na wiosnę

Do wiosny, możesz być bardziej stratny. Krawężniki są wszędzie, a trakcja w 530dupie. No ale spoko. Czekam na priwa w marcu.
PS poziom dzinu też się może obniżyć !

Rozgrzewka

http://youtube.com/watch?v=AawPHEdMHqE
http://youtube.com/watch?v=i2pU2g-aXo4

U nas zima pełną gębą zasypało miasto korki straszne drogowcy jak zwykle dali ciała. Mnie to wcale nie przeszkadza A ja pierwszą zimę testuję quattro fajnie się bokami lata, uczę się jeździć z tym napędem

No i wrocilem przed chwila z nocnych wojarzy.
oczywiscie nie obylo sie bez przygod.

wiec bawiac sie z wielkim bananem na twarzy krecac i slizgajac sie gdzie sie tylko da wpadlem na genialny pomysl posmigam po rondzie a jak.

krece sie i krece oczywiscie jakas dobra dusza dala znac panom w srebrnych radiowozach i przyjechali, widzac ich sygnaly co bym zaprzestal i zjechal na bok tak tez uczynilem z tym ze wychodzac z ronda jakis zly duszek kazal zebym wcisnal magiczny pedal co jest po prawej stronie i wyszedl z ronda bokiem
tak tez uczynilem, zjechalem na pobocze jakies 400metrow za rondem { no jak juz poszedl bokiem to tak w lewo w prawo i jeszcze raz i znowu} no ale do rzeczy, stoje czekam na nich dojezdzaja panowie niebiescy powolutku jak by slisko bylo procedura standard kwity te sprawy, pouczenie i ostrzezenie zebym nie przeginal bo beda musieli po drogowke z warszawy zadzwonic a oni to juz maja zimowe opony i nie takich kozakow szalejacych na recznym wylapali.

Smiejac im sie w twarz zabralem kwity i poszedlem do auta i jeszcze sie smieje z "oni maja juz zimowe opony"

Parkingi pod centrum Targówek dziś wieczorem zamienił się w jeden wielki drift show Szaleli wszyscy, jak małe dzieci co zobaczyły śnieg , od Seicento na Evo skończywszy. Mega fajna zabawa i jutro powtórka - jak ktoś ma ochotę to niech wpada tak ok 22.00

Ja właśnie wróciłem. Gdańsk, Sopot, Gdynia oblatane bokami Fajnie bo na rogatkach Sopotu trafił mi się kierownik w Subaru Imprezie (w jedynej słusznej budzie) i poszliśmy ze świateł aż miło. potem kciuki w górę i rozjechaliśmy się w innych kierunkach. Dobranoc

ja również przed chwilą wróciłem. Nie ma to jak drogi na wiosce nocą, ani żywej duszy . Na szczęście tym razem obyło się bez przygód.

Idę sobie polatać...



Wkurzają mnie jedynie te solarki...
Niech sobie odwalają śnieg, ale po co sypią tym "brudem"? Brudza tylko "puszek", a przy okazji samochody.
Gdyby nie te ich praktyki, to nie trzeba byłoby myc auta do Nowego Roku...a tak? -a tak to już widzę te kolejki do myjni w Wigilię przy uj wie jakim mrozie.

Pozrawiam

na wigilię to ma być ma plus chociaż jeszcze się mogą prognozy zmienić

wczoraj była Vka dzisiaj w planach męczenie A8ki na razie wrażenie
że jednak dwa torseny są górą i to bardzo, a może to ten EDS... hmmm

zobaczymy, dla tych co mieli okazję porównać, jakie są wasze odczucia?

acha - jakie macie patenty na pozbycie się sniegu z kół?

Drugie i trzecie "wariacje" zaliczone

PS.
Dwa torseny są zdecydowanie górą - żaden EDS nie działa tak przewidywalnie, poza tym EDS działa tylko do 40km/h więc w samochodach z benzyniakami nawet na jedynce przestaje działać jak dasz pełne obroty.
Drugi torsen z tyłu robi świetny efekt gokarta jak tylko dasz duży moment napędowy idzie jak zblokowany.
Pozdrawiam!

Jesli chodzi o jazdę na wprost... A8 win!
Jesli chodzi o jazdę bokiem... V8 win!

V8 łatwiej wprowadzić w poślizg, zarzucić tył. Ewolucje można powtarzać
W A8 pomimo wyłączenia ESP - ono ciągle działa... w jakiś 30%. Przez to cholerstwo ten sam zakret zawsze jedzie się inaczej ;P

Moje odczucia mogą być niemiarodajne, z racji, iż V8 na letniawkach.

Co do śniegu - jak fele z rantem to cięzko. Jesli bardzo Ci zalezy to mikrofibra, rękawiczka i dłubiesz...
Co do bez rantów - ja wywoskowałem sobie koła... śnieg, brud się raczej nie czepia.

Gorszy problem to błoto w nadkolach.

woskowałeś kółka? płynnym? tu chyba nie zda egzaminu bo to BBSki
więc jest ciasno

nie mówiłem o ESP tylko o EDS, ESP wogóle nie mam

PS Jake, spałeś wogóle?

Jak to EDS w zasadzie działa, czuć coś? Miałem w Passacie, mam tu, ale nie wiem jak to "wygląda"

taka szpera realizowana hamulcami przez ABS (na tylnej osi)

Trochę poświrowałem, ale za duzo debili co jeżdżą 5 km/h na letnich oponach ośkami po lodzie.....
Do pracy jechałemwczoraj, ale KURVA po drodze wymiekłem i zawróciłem do domu, trzeba urlop wypisać

Tak, woskowałem.
Płynnym to zawsze - co mycie... W listopadzie ekstra przeleciałem próbką RIMWAX - nakłada się ciekawie, ale na BBS-a V-ałkowego to tylko dla wytrwalych


EDS - prosta, dałem po piczy... nagle poczułem, ze mi tył zaczyna uciekac - to znaczy, ze działa?

Latajac po sniegu ACOQ z "guzikową" blokadą mozna było odnieść wrażenie ze lata się wręcz tylnonapędówką.
W V8 - powolij do przodu, lekki ruch kierownica + gaz i dupeczka juz ładnie zamiata. W A8 przod czasem leci do zewnątrz.

EDS jest fajny, ale chyba nie do szaleństw - bo sie nie ma 100% kontroli własnej nad autem. Podobnie jak ABS, ESP, tripiC, DipiCi itd....

Spałem, spałem, ale wczoraj jakoś szybko zasnąłem po wieczorynce. Obudziłem się jak już wszyscy sobie grzecznie spali... a ja już nie mogłęm. Najwidoczniej odśnieżanie mnie wymęczyło.

W C4 jest tylko EDS na przedniej osi bo dali ten sam zestaw w Quattro i ośce. Ze względu na możliwość zadławienia silnika działa dopiero przy bardzo znacznym uślizgu jednego z kół (sprawdzałem na specjalnych paletach z łożyskowanymi rolkami).
Dodatkowo jak wejdziesz sobie w ABS VAG'iem to możesz wykonać test elementów wykonawczych i blokowaniu podlegają tylko koła osi przedniej.
Identyczny układ zastosowany w Passacie VR6 '91 działał fenomenalnie i ostro (bardzo był przydatny nawet przy suchym asfalcie - ruszanie w łuku). W tym pojeździe zapas mocy silnika pozwalał na pełne włączenie układu już przy 1000rpm silnika. Efekt: ręczny + jedno koło na swobodnych rolkach - po osiągnięciu 1000rpm drugie koło pali się na asfalcie. Z minusów duże szarpanie kierownicą podczas przyspieszania na nierównej nawierzchni.
Pozdrawiam!

ano fucktycznie działa na przednią oś... zonk