.: AUDI KLUB POLSKA :.

jest nas na forum kilka osób z V8 - jeśli sądzicie, że nie ma znaczenia jak V8 jedzie i jaki siedzi w nim komp to faktycznie kierunki, fele itd... schodzą na daszy plan

maciu - nie wiem o czym piszę - jeśli mi temat naświetlisz będę dozgonnie wdzięczny

widzę że to odemnie sie zaczęła dyskusja o kompie a więc...


specjalnie pominąłem kompa ponieważ jesteśmy na forum i tutaj możemy sobie tylko zgadywać a nie diagnozować z miernikiem w ręku.
...
a po drugie jak sie kolego Losiak nie zabierzesz porzadnie za auto to nie ma co ciągnąc tego tematu albo elektryke masz zdrutowaną albo rzadkie przypadłości o których było wczesniej pisane w tym temacie, w v8 jesli brakuje iskry i wtrysku to niedziała czujnik poł. walu i basta - nic węcej tam się nie psuje uwierz! (a objawy to niepalenie na rozgrzanym silniku, czujnik traci na oporności pod wpływem temperatury)

Elektromechanikiem nie jestem wiec nie znam się dobrze na tym, tak więc pojechałem do jednego elektryka (w sumie fura była u niego ze 3 razy) niestety nic nie wykombinował pojechałem do drugiego i u niego wyszło że to czujnik położenia wału nie daje sygnału, ale jak już pisałem po podłączeniu drugiego czujnika w ręku i dając mu impuls metalowym prętem iskra się pokazuje. Podobno obydwaj elektrycy przejrzeli całą instalację i wszystko jest ok.
Na razie ciężko jest coś zdiagnozować bo ten efekt mam tylko w bardzo zimne noce. Dziś rano odpalił bez najmniejszego problemu.
W pewnym momencie miałem cichą nadzieje że samo mu przejdzie

A więc problem rozwiązany.
Przez wiosnę, lato i jesień wszystko było ok ale jak tylko zaczęło się robić zimno, problem powrócił, więc dalej można było kombinować.
Okazało się że czujnik położenia wału daje zbyt mały impuls do komputera, więc jedynym problemem został pin na wieńcu podający sygnał do czujnika.
Niestety ponownie musiałem wyjąć silnik i okazało się że pin jest zbyt mocno wciśnięty w koło (delikatnie wystawał z drugiej strony) i przez to czujnik dawał zbyt słaby impuls do komputera.
Po wyciśnięciu go do prawidłowej pozycji fura odpala bardzo dobrze.

szkoda że nie dało się już czujnikiem podregulować

No niestety czujnik jest ustawiony na stałe i niema regulacji.
Ale przynajmniej poćwiczyłem sobie wyciąganie i wkładanie silnika

dało się na 100% ale kolega wybrał droższą wersje

W jaki sposób ???? Bo ja tam żadnej regulacji nie widziałem.

trzeba sobie było wyrezać regulacje

Wiem że można by było przerobić obudowę czujników, ale ja wolałem mieć to tak jak fabryka przykazała.

no własnie zawsze można troszkę zebrać jak widać
wystarczy kawałek milimetra

E tam przynajmniej sobie poćwiczyłem wyjmowanie i wkładanie silnika