.: AUDI KLUB POLSKA :.

Po kiego jak jest sprawny ?

ecu steruje paliwem i powietrzem ,więcej paliwa więcej powietrza jakoś chyba silnik musi regulować skład mieszanki jezeli przepływka jest ok to coś jest z układem sterującym ,ecu zadaje więcej paliwa i powietrza a przepływka pokazuje ile powietrza zaciąga ,tak mi się wydaje może błendów ci nie wywala bo daje bogato ale mieści się w maksymalnej normie ,

Tak na chłopski rozum kombinując....
* na wszystkich przepływkach tesowanych przez Ciebie wyniki są zawyżone
* w innym plusie (Toomsikowym) wyniki są książkowe
* bez różnicy czy na ori ECU, czy na S8 problem istnie

więc jest to:
* błąd robienia pomiaru/odczytu albo
* zafałszowanie synały przez zakłócenie z instalacji (?)

solucja:
* niech ktoś niezależny zrobi pomiar/zmiana kompa/fejsu
* przetestuj swój przepływomierz na innym aucie

Może poprzednik zamontował jakiegoś "boxa"?
Może te "słabsze" plusiaki tak mają?

tylko ze powietrzem sie nie steruje w silniku atmosferycznym czylio bez turbo silnik bierze tyle powietrza ile zassaja tloki. do tej wartosci dopasowuje sie ilosc paliwa a ilosc paliwa moze sie zmieniac w pewnym zakresie sterowanym lambda w zaleznosci od obciazenia. do tego dopasowuje sie zaplon i to wszystko. nigdy nie dopasujesz powietrza do reszty parametrow.
jedyna mozliwosc jest taka ze albo przeplywka jest uszkodzona lub jezeli to mozliwe , rozregulowana i pokazuje inna niz powinna wartosc nominalna. inna opcja ktora zalozylem to taka ze wartosc przeplywki jest przeliczana uwzgledniajac ruchy powietrza z odmy i kiedy nie bedzie tych dodatkowych "zrodel powietrza" przeplywka przesle do komputera minimalnie wieksza ilosc powietrza ktora przez nia przejdzie co po przeliczeniu moze dac zawyzona wartosc. niemniej jednak jezeli dolot jest sprawny to jest to bledna teoria.
pozostaje jedynie podmienic przeplywke.

Bilu - Komp i fejs to nie mozliwe aby fałszował przy odczycie spawdzałem kiedys na znajomego kompie i vagu, było to samo. Co do zakłuceń z instalacji to pewien elektych samochodowy mi o tym wspomniał ze moze moduł albo cewka (temat do ogarniecia) ale to potem

Na compie S8 juz nie słabszy Na chwile obecna powróciłem do ori

Dzisiaj sprawdze tps-a jak ELSA kaze Na forum vectry wyczytałem wypowiedz goscia który twierdzi ze walniety tps bedzie fałszowac pomiar z przepływki (nie wiem jak to sie ma w rzeczewistosci ale warto sprawdzic)

Niestety TPS-a nie sprawdziłem Brak czasu i miejsca (inne auto sie rezało) w garażu Kornela ale udało sie sprawdzic czujnik temperatury powietrza zasysanego który jest umieszczony tuz przed przespustnica .

W garazu gdzie było max 5 stopni moze i mniej czujnik pokazywał ze powietrze zasysane ma temp 32 stopnie .Pomiar oporu czujnika tez wybiegał daleko od normy.

Wyglada na to ze czujnik jest skopany Wymienie i zobaczymy co sie stanie

Myślę że 32 st*c to norma w benzyniaku i to na wolnych obrotach bez poruszania , w końcu kolektory w N/A są dosyć ciepłe ...

Gustaw ale od czego on ma sie nagrzac skoro termistor czujnika jest w kanale powietrznym na bierzaco owiewanym zasysanym powietrzem w zimnym korpusie przepustnicy która jest przykrecona do kolektora dolotowego . Rozumiem odchyła 5 stopni od aktualnej powietrza ale nie 25 i wiecej.

Odchyłka tez była w pomiarze oporu czujnika i to bardzo znaczaca od danych z ELSY

Hans - podmieniałem przepływki (3 sztuki) i pomiary takie same na tamtych jak na mojej Ewidentnie sygnał przepływski jest fałszowany być moze przez ten czujnik temp powietrza zasysanego.

moja teoria - cieplejsze powietrze > mniej tlenu wiec wiecej go potrzeba (a tak naprawde dostaje go tyle ile potrzeba) > wiecej paliwa > falowanie obrotami > okopcone NGK > zwiekszone zużycie paliwka


teoria czujnika temp powietrza

Czujnik temperatury zasysanego powietrza. Jest to czujnik termistorowy zmieniający swą rezystancję w zależności od temperatury. Zmiana temperatury zasysanego powietrza powoduje konieczność zmiany dawkowania paliwa. Przy niskich temperaturach czas wtrysku jest wydłużany przez co mieszanka jest wzbogacana. W razie uszkodzenia tego czujnika dalsza jazda jest możliwa, gdyż centralka podstawia wartość zastępczą = 20 °C

Nie możliwe, na biegu jałowym pokazywał 32 stopnie, a podczas zabawy przepustnicą otwarta- zamknięta, aby wymusić przepływ powietrza, aby było ono jak najbardziej zbliżone do temperatury otoczenia spowodowało spadek do 25 stopni i ani trochę w dół.

Do tego powietrze z suszarki a potem zimne powietrze z kompresora prosto na czujnik nie pozwoliły uzyskać takich wartości jak Elsa podaje. Wynik negatywny.

poruszyłem kwestię bez poruszania się

Pierwsza sprawa:
Sterownik od S8 - musi być przewpływka od S8, inaczej komedia
Druga sprawa: falowanie obrotów
Sterownik od automatu - nie występuje guzik od naciśniętego sprzęgła, kiedyś już słyszałem o takim przypadku.

To, że auto jeździ na sterowniku od S8, to dobrze, ale kosztem komedii z elektroniką.

w AHK siedzi ta sama przepływka co w AHC/AKH

S6+ i S8 340 ps maja te same przepływki. W 300-konnym ABZ-cie tez jest taka sama przepływka , róznica jest tylko w obudowie przepływki natomiast sam lizak jest identyczny.

eSka teraz jeździ na przepływce od A8 300ps - komedii z elektronika nie stwierdzono, zapitala az miło

Falowanie obrotów jest nie zalezne od ECU i przpływki , sprawdzane po 100 kroć.

Sterownik od automatu w manualu to bład w ecu o braku sygnału ze skrzyni oraz zanim nie osiągnie 60 stopni sam podbija obroty do 2000 przy dojezdzaniu do skrzyzowania. Po za tym śmiga az miło.