.: AUDI KLUB POLSKA :.

Dziękuję wszystki za wszelkie sugestie, a korzystając z okazji, życzę wszystkim zdrowych i spokojnych świąt spędzonych tak jak chcemy, z kim chcemy i gdzie chcemy. Wesołych Świąt

http://www.youtube.com/watch?v=kojw7w-7si4
2.7 vs 4.2

dodajmy, ze a6 to automat, my tutaj porównujemy 4.2 vs 2.7 manual

3.0 V6 30V to ciekawa propozycja,ale tych silników jest bardzo mało. Mało opinii na temat ich pracy i pewnie mało dostępnych części.

2,7BT jesli Pb i 4,2 jeśli LPG, ewentualnie 4,2Pb jeśli kwoty 60-90zł na 100km na stacji nie są problemem.

Zrób przysługę Audi i nie przerabiaj go na gaz. Jeśli nie stać Cię na benzynę to kup Diesla lub w ogóle wybierz inną markę niż 4 Koła Przerabianie na gaz to jest tak jakbyś budował dom ze słabych materiałów wiec zrób przysługę i nie kalecz tego auta. A tak na marginesie to jakbyś już chciał przerabiać (tylko broń borze nie przyznawaj się nikomu!!) to silniki 2.4 i 2.8 z quattro spisują sie podobno znakomicie.

Coś w tym jest, że 3.0 V6 jest tak "egzotyczny".

Witaj nowy użytkowniku!
Zapoznaj się z ortografią, regulaminem i zawartością forum.
Wzniecanie FW i spamowanie jest niezgodne z regulaminem .
Pozdrawiam.

Świetne wejście na forum
Łączę się w bólu ...

Akurat 4.2 pięknie smiga na LPG.

Masz trochę racji, nie wykorzystasz możliwości tego silnika jeżdżąc do 50 km/h a tym bardziej w korkach. Dlatego ja też nie będę chyba sprzedawał AEL'a (chociaż miałem taki zamiar). Na pocieszenie powiem Ci, że Ferrari po mieście też jeżdżą.

Otóż to "4.2 w automacie nie jedzie" potoczne stwierdzenie nie mające potwierdzenia w praktyce. Na"papierze" ma ok. 7,2 do 100, ael chyba 10, ok. 3 sek. różnicy to jest przepaść w osiągach i wydaje mi się czasami, że ten stary klekot lepiej ciągnie. Dlaczego? Sprawa jest prosta, odczucie w przyspieszeniu diesel'a jest b. złudne, ciągnie momentem, sprężarka pompuje i wali ci dechą w plecy ale tak naprawdę to diesel nie jedzie. Chyba, że komuś 7 s. do 100 to mało wtedy faktycznie nie jedzie bo przesiadł się ze ścigacza - 2,5 s. do 100.

Wszystko jest kwestią relatywną...
Po przesiadce z turbodoładowanych dwóch litrów w lekkim aucie do wielkiego i ciężkiego S8, mającego 100 km i 100 Nm więcej miałem to samo uczucie i szczerze mówiąc byłem trochę rozczarowany...
Papierowe 360 km robi wrażenie, po przejażdżce nie ukrywam że byłem nieco zawiedziony. 2 tony i automat zdecydowanie nie pomagają, ale i nawet nie ma co porównywać komfortu i wyposażenia. Tu jest po prostu w miarę szybko, sprawnie i komfortowo. Tam było hardcorowo i przyspieszenie kopało po plecach...

Nie ukrywam, że chyba pomimo wszystko wolę coś mniejszego z "pazurem"...

A raczej subiektywną, wystarczy przejechać się samochodami ON i Pb, które na papierze mają takie same wartości do 100.

Wiesz, to się nazywa komfort. A poza tym diesle są złudne, obłudne, "fałszują" przyspieszenie, a do tego głośne i śmierdzące. No właśnie, to dlaczego jeżdżę dieslem.

Tak naprawde to nie tylko 4.2 audi nie jedzie ale i Bmw 740,750,MB S430,S500,400LS,430LS,passat W8...
Ostatnio jezdziłem nowym S55 AMG,i tez jakoś nic specjalnego nie pokazał

Najwolniejsze auto(w stosunku do oczekiwan i pojemnosci) którym jezdziłem to stare A6 2.6-to dopierp mół.A jak miałem stara 100 2.8 i przejechałem sie maximą też przecierz 3.0 to wydawało mi sie że audi w miejscu stoi.Jak wyjechałem za maximą i przydusił w maximie to audi nawet spalin nie powąchało.Primere GT miałem potem zmieniłem na 80 2.8 i primerą objechlbm 80-ke.Ja wnioskuje że japonce są bystrzejsze.
A wrażenia wiadomo że mosciejsze da np:saxo VTS niz A8.
Zeby takie auto jak A8 jechało to powinno mieć przynajmniej z 500KM.

Chyba średnio nowym, bo od 2005 S-ka to 63 lub 65AMG


No już bym się tak nie rozpędzał Nowe auta z mniejszymi mocami radzą sobie znacznie lepiej, co tylko potwierdza moja teorię, że gdyby tylko układ przeniesienia napędu był bardziej efektywny nie byłoby problemu. Wystarczy porównać np S8 manual vs Tiptronic- to jest przepaść jeśli chodzi o osiągi. Nowa E-klasa z silnikiem 3,5 (292/365) z automatem do 100-120 km/h spokojnie może konkurować z S8 D2 mając niższą moc. Technika idzie do przodu i nei da sie ukryć, że nasze stare trądy już ustępują nowym rozwiązaniom jeśli chodzi o ich efektywność (bo już z trwałością można by podyskutować )

Nie jedzie to 50% samochodów w naszym kraju z silnikami 1,2-1,8 a jak ktoś ma za mało mocy w 4.2 to niech sobie kupi odrzutowiec. Ja jeżdżę AEL-em w ośce po lekkich modyfikacjach(156Ps i 320Nm) Trasa Rawa Maz-Skierniewice-Łowicz i wyprzedzam wszystko jak leci, raz na miesiąc trafi się jakieś BMW i skopie mi tyłek.
Niech się każdy zastanowi nad tym co pisze, jak szukasz adrenaliny to kup motocykl. I tyle. Nie chciałem nikogo obrazić. Pozdrawiam.

Ten którym jezdzilem to S55 388Km,zle napisałem ze Amg,S55 z pakietem Amg,a który rok to nie wiem moze 2007.2008.

To zostaje M5 manual + kompresor

Tak M5 to auto dla mnie zbieram hajs.Przyszłoroczne zyczenie

Mnie zainteresował ten silniczek 3.0 V6. Jak dla mnie byłby idealny. Martwi mnie tylko to, że tak mało ich jest i mało opinii. Chętnie bym posłuchał opinii osób które miały z nim styczność.

No właśnie a co powiecie na silnik 3.0 V6 ? Jak ten silnik się sprawuje jakieś problemy z nim są ? no i jak znosi gaz ?