.: AUDI KLUB POLSKA :.

ACK w q, AJM ośka. Jest to autentyczny przypadek - prawie o dlugosc auta ACK został.
Co do AVJ - 1.8t 150ps to przyspiesza on w 8.9 http://www.audiklub.org/dane/a4/b6/a4_1.8t.html
I budzic to on sie budzi dla mnie od 3000rpm. Proba byla taka ze ja 100km/h 2500rpm na 4 biegu a za mna 1.8t B6 w sedanie wlacza kierunek i chce wyprzedzic, ja wtedy w podłoge no i odjechalem mu nawet nie zblizyl sie na wysokosc mojego auta. Wszystko w 1.8t sprawne wzorowo. Moj AFN ok. 145ps/320N/m, czyt. bardzo mocny soft i zdrowy motor. Zeby AVJ jechal to moim zdaniem trzeba co najmniej do 5000rpm krecic. Po modach na pewno bedzie to fajnie jezdzic ale i tak wolalbym np. AJM/ATJ (q).

Ciekawe co piszesz. Bardzo chciałbym to zobaczyć. Albo ten wirus jest jakiś cudowny albo coś nie tak z tymi 202 końmi.

No tak B6 ma 8,9 ja pisałem o tej samej budzie co autor wątku. W B5 ma 8.3. Co do jechania AVJ'a http://www.audiklub.org/photo/wykresy/wykres_6.775.jpg
Trudno sobie wyobrazić lepszy wykres w tak małym silniku. Jesteś pewien, ze kierwonik AVJ'a się z Tobą ścigał? Może nie chciało mu się redukować Przez ile rpm występuje u Ciebie ten moment? Moce porównywalne ale myślę, że z miejsca i tak zdrowy AVJ by nie dostał batów. Poza tym B6 jest cięższe o ponad 100Kg.

Moj moment przy ok. 2600-3300. Scigal sie scigal i to z 3 ruszal. To moj szwagier Wiem z miejsca moze bylby minimalnie szybszy ale jednak jezeli chodzi o elastycznosc i zuzycie paliwska to na diesla nie ma mocnych.
Wiadomo nie ma to jak jakies 2.7 BiT itp no ale.....
Co do ACK to byli ludzie z A4 klubu grupowo w Katowicach mierzyc moce i takie wyszly jak napisalem. Ten AJM wszystkich zadziwil - seryjne graty i 170/368 przy 2850rpm. Tu wykres:
http://www.postimage.org/image.php?v=gx6F5Z0
Kazdy skrzeczy zeby wlasciciel szykowal sie na zmiane turbawki etc ale audi lata juz od 15kkm bez zadnych uszczerbków na zdrowiu. Kierownik wie jak obchodzic sie z taka mocą...
pozdr,
Dawid

Oczywiście, jeżeli chodzi o spalanie to nie ma o czym mówić.

Właśnie porównałem sobie wykres z ACK nie dłubniętym i dysponuje on mocą 130 koni od około 3000 rpm przez 185 przy 5000 do 190 do jakich 6200. Nie wiem jakie są przełożenia ale podejrzewam, że w zakresie 5000-6500 da się jechać na wszystkich biegach. Zadziwiające wydaje się że objechał go diesel które dysponuje mocą 150km przy 2800 do około 170 przy jakichś 4200 rpm. Czy 2.8 jest aż tyle cięższy niż ten diesel? Dodając to, że napisałeś, że ACK po zahamowany pokazał 202KM jest jeszcze bardziej zadziwiające. Nie zrozum mnie źle nie jest moją intencją negowanie tego co piszesz lub nie wiara. Chciałbym tylko to zrozumieć, ponieważ zgrubne szacunki matematyczne teoretycznie powinny dać inny wynik rywalizacji

Daj spokój matematyce.
Skończyły się czasy powolnych i dymiących diesli.
Ulica weryfikuje postęp.

Sądzisz, że takie założenia również przyjeli konstruktorzy silników? Myślę że jednak fizyka ma znaczenie nie tylko ulica A AFN jednak jest starym klekoczącym dieslem Chociaż ma swoje nie zaprzeczlne zalety.

AFN jest jak wino i skrzypce. Opiera się zębowi czasu.
Klekotanie to wkalkulowany weń pierwiastek koniecznego jestestwa. Tttm i już.
Proste toto , tanie, części w każdym kiosku a i 200 KM da się wyrezać (nawet 240 jeśli masz wenę).
Nie strzępił bym sobie języka, gdyby nie fakt że mój stary AFN złoił dupska paru duzo mocniejszym autkom na próbach sprawnościowych.
Wyścigów na prostej nie traktuję poważnie ze zrozumiałych względów. Równie dobrze mogą ścigać się roboty.
Współczesne (-20 lat do dziś) dieselki mają pewien potencjał do ogarnięcia.
To jest piękne

Jak dla mnie kolejnośc jest następująca:
1.eSa z 2,7BT
2.traktor/gnojowóz siakiś afn/ajm pod mody niezły jest też chiba AHH (ze wzg. na pompe wtryskową, z tem, że nie było go w quattro), ale to "traktorzyści" może potwierdzą.
3.20VT
4.no i ewentualnie 2,8 ale wyłącznie 30V

Tak ja to teraz widzę po kilku latach przejeżdżonych v6

No i rzecz oczywista powinno to byc quattro


Pozdro

Gdyby robili przekręty w litrach na cpn to wtedy okazalo by sie ze moje auto pali jeszcze mniej niz przypuszczam . Pomysl troche........

Baskecior po części się z Tobą zgadzam ale uważam, że każde auto ma swoje przeznaczenie i odbiorcę. Nie generalizowałbym że diesel to jedyna właściwa droga. Kwestia gustu i potrzeb. Osobiście nie przepadam za dieslami ponieważ ledwo zaczyna to jechać u już się obroty kończą. Ale to tyko taka moja fanaberia. Jeżdżę firmowym AWX'em i nie narzekam do ogromnych przebiegó sprawdza się doskonale szczególnie pod kątem ekonomii. Z drugiej strony dla siebie nie kupił bym go nigdy. Gusta,wymagania i przeznaczenie decydują.

Żeby nie było OT ja bym wybrał 2.8 chociażby ze względu na gang silnika V6. O ile auto po części to dla Ciebie również zabawa a nie tylko przedmiot do przemieszczania się.

Dodałbym jeszcze kieszeń...

No tak, racja. To bardzo ważny doradca.

Zgadzam się.
Oczywiście nie chciałem abys mnie odebral w ten sposób - diesel nie jest jedyną drogą i to jest oczywiste. Diesel jest rozsądnym kompromisem.


Właśnie dlatego że auto dla mnie jest czymś więcej niż urządzeniem do zmiany miejsca, nie wybrałbym 2,8. Nieruchawy kondon bez potencjału. Zdecydowanie lepszym wyborem jest 1,8 t lub 2,7 bt

Zdaje się, że 2.7bt nie był brany pod uwagę. Jeżeli wchodzi w grę to jak najbardziej. Gang vy i potencjał Wszystko w jednym. Prawie jak w Erze

Na dzien dzisiejszy do B5 bym wybral :

1.9 TDI PD q ATJ - ciezko o jakakolwiek sztuke
1.9 TDI PD AJM - spory wybór

1.8T q AJL - ciezko trafic ale bywają
1.8T AEB - dobry sprawdzony motor

2.7 BiT - przy sporej zasobnosci portfela nie tylko na zakup ale i pozniej - chyba najciezej o porzadny egzemplarz jesli chodzi o S4 B5

Pozdro