.: AUDI KLUB POLSKA :.

Niedawno pisalem o problemie z mysza( pod maska) teraz pisze o problemie dot. ukladu chlodzenia. Sam juz nie wiem czy te 2 zdarzenia sa zalezne, ale ich zbieznosc w czasie moze nie byc calkiem przypadkowa.
Do rzeczy: z auta wyciek caly plyn, dolewanie nic nie daje bo plyn doslownie przeplywa przes zbiorniczek i uklad jak przez kran, leje z gory - dolem wylatuje.
Z gory i z dolu nie moge nic zobaczyc, auto stalo na podnosniku i nic. Bylem w pewnym warsztacie w celu usuniecia problemu, jednak nieporadnosc i widoczna nie znajomosc tej konstrukcji silnika przez mechanika odsunely mnie od dalszych ogledzin (sciaganie przodu).
Wiem, ze leje sie w okolicach rozrzadu , bo widoczne bylo, ze na paskach sa krople wody.

Czy to leje sie z pompy wody? Poloczen wezykow z pompa?
Istotne informacje: rozrzad zmieniany 25 tys. km temu w MR Motors (pompa rzecz jasna zmieniona) , kontrolka poziomu plynu zaswiecila sie podczas jazdy, wczesniej auto stalo na chodzie okolo godzinki.

Moze ktos podpowie co w trawie piszczy. Wiem, ze bede musial ja pewnie holowac do MR.

Raczej podczas jazdy mysz nie jest taka zuchwała i siedzi gdzieś cicho w kącie...obstawiam uszczelkę pompy...skoro taki wyciek jeszcze raz zdiagnozować i trzeba robić.
Umieść w tytule postu jakiego modelu to dotyczy...może nie wszyscy czytali przypadek z myszą

W tego typu furze(i nawet w mojej ) nie ma wężyków pompy, ona pracuje w bloku silnika. Z opisu nie obstawiałbym uszczelki (oringu) pompy Raczej jakiś poważny defekt pompy albo? Może wywaliło jakąś zaślepkę w bloku? Pękł jakiś prz\ewód i tylko spływa pod osłonę rozrządu(wariant optymistyczny).

No wlasnie , tylko jaki przewod, gdzie? Pompa jest ori. Tuz przed awaria slyszalem popiskiwanie na zimnym silniku , myslalem, ze to lozysko alternatora daje znac, ze juz czas ale moze to byla pompa?!
Musze cierpliwie poczekac na rozebranie przodu i dostanie sie do ukl. rozrzadu.

Poma ulewa przez zawór .Padło uszczelnienie wałka pompy. Ot filozofia.

Jak to mozliwe skoro pompa( DOLZ) zrobila niecale 30 000 km?

Nikt Ci nie da pewności, że nie trafisz na walniętą sztukę. Po to jest gwarancja.

raz piszesz ze pompa ori a raz ze zamiennik... a moze jest nie zmieniona bo jesli zamiennik to juz nie jedna widzialem ktora poscila po takim przebiegu

Od kilku godzin czytam archiwum na kilku forach audi, jestem coraz bardziej wkur..ny, zdalem obie sprawe, ze awaria pompy mogla wygenerowac dodatkowe(duze) koszty. I w calej tej sytuacji ja jestem osoba , ktora moze za to sowicie zaplacic.
Nie mial bym do nikogo pretensji gdybym wymienial rozrzad za 1500 pln u pana Kazia, i szukal oszczednosci ale ja wydalem 3700 pln + 1000 za wczesniejsza wymiane odmy.

Czesc czesci (22 poz.) kupilem a ASO a czesc od uzytkownika forum (w tym pompa wody) , wymiane zlecilem ludziom, ktorzy znajduja sie w polecanych i wyszla z tego wszystkiego kupa.

pompa wody ulewa ci , przez reperaturke , jest tam taka nieduza dziurka przy łożyskowaniu
to ze pompa jest ori czy tam bardzo drogi zammiennik o niczym nie swiadczy , zawsze moze sie wysrac , tak czy siak trzeba było ten przod sciagac

SLOVIAN, rozumiem doskonale Twoje rozczarowanie, ponieważ przeszedłem przez taki sam zestaw złośliwości rzeczy materialnych.
W moim przypadku również zacząłem słyszeć pisk z okolicy rozrządu a po chwili płyn strzelił aż miło, pod samochód.
Po oględzinach okazało się, jak zresztą już koledzy wcześniej napisali, że szlag trafił pompę wody a dokładniej uszczelnienie osi pompy.
Dodam do tego fakt, że pompa zrobiła dosłownie około 30tyś.km po wymianie w serwisie BOSCH na Pomorzu, gdzie zleciłem jej wymianę wraz z innymi elementami rozrządu.
Suma sumarum okazało się że zamontowano pompe "no name" zamiast ORI jak prosiłem.
Podsumowując...trudno komukolwiek już zaufać, chociaż znam takie osoby ale są one poza moim zasięgiem.
SLOVIAN, głowa do góry, napewno zmieni to Twoje podejście do sposobów napraw

W związku z wyżej opisaną usterką jakiej firmy pompę proponujecie zakładać?

Nikt nie jest na tyle wrzechstronny aby naprawiac wszystko samemu i zawsze musisz liczyc na kogos. Z checia zaprowadzil bym auto do ktoregos mistrza od 2.5 V6 ale sa poza zasiegiem. Jest ich zbyt malo i popyt przewyzsza podaz.

Dobrze piszesz SLOVIAN

GP Jumbo, co do części, ja proponuję zakładać pompę ORI z ASO, naprawdę uwierz mi że w takim przypadku nie ma sensu oszczędzać, tym bardziej że ewentualne koszta naprawy są wielokrotnie większe od różnicy w cenie między ORI a "no name".

Hmm problem przerobiony również przeze mnie . Uszczelnienie wału pompy (po rozszczelnieniu padło łożysko cały smar wyrzygało) .
Zakładaj HEPU bądź Febi i śmiało śmigaj ! Szkoda że nie masz gwarancji na tą pompę.
Kupując ori w ASO możesz sporo przepłacić ja sprawdzam jakiej firmy używa audi w przypadku danej części i szukam jej w sklepach , jak nie znajduje to dopiero ASO.
Popieram również żeby nie oszczędzać , ale jeżeli można trochę urwać bez straty jakości to czemu nie ;]

Ja to nazywam pechem. Dolz jest wg mojego doświadczenia jedną z najlepszych pomp na rynku Aftermarketowych.

SLOVIAN na PW masz tel do mnie.

Ok.
Niektorzy mowia, ze HEPU jest lepsza.
Swoja droga, doszedlem do wniosku ( i tu Ameryki nie odkrylem) , ze wymieniajac rozrzad lepiej kupic wszystko przez osobe , ktora ten rozrzad wymieni. Przynajmniej bedzie gwarancja, a w innym przypadku to w razie awarii najwiecej placi klient - warsztatu.

Wracajac do historii, auto znalazlo sie w warsztacie MR Motors, gdzie ow nieszczesna pompa zostala wymieniona na ori. Dodatkowo trzeba bylo wymienic 2 paski z uwagi na fakt, ze ulegly one duzemu zawilgotnieniu, wielorowkowy mial przytarty rant.
Operacja nie nalezala do najtanszych ale problem znikl, czy nie pojawi sie nowy? - tego nie wiem! Jakas obawa jest, ze tym razem moze to byc napinacz etc.etc.
Jestem podirytowany ta cala sytuacja - mowiac delikatnie.