.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam
W moim audi A4 od momentu kiedy temperatura zaczęła spadać do ok. 0 stopni pojawiło się jakieś dziwne dławienie silnika(nie wiem jak to opisać po prostu przerywa, tak jakby brakowało na sekundę paliwa albo iskry) na początku tylko gdy był zimny a teraz nawet gdy jest rozgrzany.
Zjawisko to pojawia się zazwyczaj jak ostro przyspieszam i zawsze gdy wskazówka obrotomierza jest na ok 2,5 tys. obrotów a później pomiędzy 3,2 - 3,5 tys. potem jest już ok do czerwonego pola.
Przewody i świece są ok. Tankowałem różne paliwa i jest tak samo. Czyściłem i adaptowałem przepustnicę.
Samochód nie jest wyjeżdżony ma dopiero 190 tys. km. jestem 2 właścicielem.
Proszę po pomoc gdzie szukać usterki.
Pozdrawiam

mam audi i podobna rzecz zaraz po odpaleniu auta ( sadze ze to swiece) oraz mazde 323f 1.616v i tam jak mylem auto zalalem kable troche (silnik) i pracowala mi na 2 garach przez chwile do pulki nie wyschla i tez tak dlawil sie silnik, dzis poszedlem mazde odpalic profilaktycznie i ku mojemu zdziwieniu zgasla zaraz po odpalnieu, wina u mnie na bank to swiec i przewody( nie wymieniane od kiedy kupilem 2007) a po rozgrzaniu juz normalnie hulala. w tym ze ja zawsze jak mialem zimny silnik w mazdzie to ona tak lekko sie dlawila, po osiagnieciu temperatury juz normalnie wszystko chodzilo.