jestem bardzo wdzięczny za sprowadzenie dyskusji na poziom merytoryczny

cała sprawa wzięła się z oferty tunera, która namieszała mi w głowie! oczywiście wiadomo, że najlepiej byłoby miec 500 tys zł luzem w kieszeni i się nie zastanawiać.
powiem szczerze, że fascynuje mnie "wszędobylskość" allroada związana z jego prześwitem i quattro. widzę w nim komfortową i szybką limuzynę którą nie strach jest wjechać w lekki teren (typu gorsza droga leśna). z tego względu, inwestując 60 000 PLN (czyli wartość NOWEGO auta klasy C), jestem w stanie przezyć: możliwosć awarii miechów, rocznik 2004. A6 Q nie ma tak dużego prześwitu, więc zdecydowałem się na allroad.
Rozpatrując w tym samym budżecie jako alternatywę typowe "zwykłe" auta w kombi typu Mondeo albo Vectra, za tę samą kwotę moge kupić np. 150 KM Vectrę w dieslu z... 2007-2008 roku podkęcone do 180 KM spalają mało a mam samochód 2-3 letni a nie 6-7 letni. czyli coś za cos, wiadomo jak to w życiu. rocznie przejeżdżam około 20 tys km, co powoduje ze po 5 latach mam 100 tysięcy. zakładam 5 lat użytkowania auta, więc wszelkie naprawy "eksploatacyjne" będę robił raz, gora dwa (myślę o zawieszeniu, rozrządzie, hamulcach, itp oraz typowo allroadowych dolegliwosciach typu miechy). z tego względu popularne auta też w moim przypadku się sprawdzą, bo nie jest dla mnie tak istotna wytrzymałość na gigantyczne przebiegi. bez wątpienia A6 przewyższa mondeo czy vectrę pod każdym względem, nie zmienia to jednak faktu że co 2-letnie auto to nie 6-letnie

na własny użytek przeprowadziłem takie obliczenia: uśredniłem moc i moment w zakresach użytkowych dla róznych silników Audi. zakładając 20 000 km rocznie, 50/50 miasto/trasa. Cena ON 4,30, benzyny 4,50 PLN. spalanie miasto/trasa i średnie + roczny koszt paliwa dla mnie:
1.8T/102 KM/210Nm - 8/12 l/100km = średnio 10 l benzyny = 9000zł/rok
2.7BT/150KM/310Nm - 16/11 l/100km = średnio 13,5 l benzyny = 12150 zł/rok
1.9TDI (130KM-AWX,AVF)/90KM/250Nm - 10/6 l/100km = średnio 8 l ON = 6900 zł/rok
2.5TDI V6 (BDH, BAU)/140KM/340Nm - 10/12 l/100 km = średnio 11 l ON = 9500 zł/rok
czyli wychodzi, że w porównaniu do 1.9 TDI (czyli najtańsze w eksploatacji A6, porównywalne zuzycie do 1.9 TDI w popularnych nowszych autach) koszty samego paliwa wyniosą:
1.8T / 2.5 V6 TDI - dopłata 2000-2500 zł rocznie
2.7 BT - dopłata 5000 zł rocznie (2500 - 3000 zł w stosunku do 1.8/2.5 TDI)
biorąc powyższe pod uwagę, ekonomizacja 2.7T obniżająca w spalanie powiedzmy do 10/12 l/100 km, daje już co najmniej 2500 zł rocznie w kieszeni. czyli cały tuning zwraca się po roku. mam wiele pomysłów, co można zrobić z tymi co najmniej 2500 luźnej kasy rocznie, więc czemu nie miałbym uwierzyć tunerowi, że obniży mi spalanie?
poza tym, jak napisał To_JA_!, "2.7BT można zmniejszyć spalanie nawet zwiększając moc i moment ale tylko w obszarze małych i średnich obciążeń". no i tego dotyczyło moje pytanie!!! jakiego obniżenia moge oczekiwać?
moja wiedza o tuningu jest pobieżna. ponieważ nie jestem specjalistą od tuningu ani silników, skoro możliwe jest podniesienie osiągów o 20% samym programem, dlaczego obniżenie nie miałoby być możliwe?
prosiłbym o nie podgrzewanie dyskusji kwestiami typu "nie psuj silnika, jak cię na wachę nie stać", bo instalacja LPG w A8 nikogote jakoś nie dziwi. a chęć jazdy na mniejszej ilości benzyny tak... czemu?!