arthurr napisał(a):
i o to mi chodzi. Warunki przy sprawdzaniu nieswojego auta są jakie są - stąd logowania po 2 grupy na raz i niemozliwość dopilnowania gazu w podłodze (jeszcze nie nabyłem bezkrytycznego zaufania do przypadkowych kierowców żeby zamiast na drogę patrzeć beztrosko w cyfry na kompie

)
vag nawet przy książkowym wykonaniu logów nie jest autorytarny

ale sądzę że na podstawie całościowej analizy przedstawionego materiału mozna powiedzieć, że silnik jest zdrowy
Nie można. Gdzie bipy ? Motor nierozgrzany , 013 o kant tyłka potłuc.
Jak się loguje obce auto, to własciciela się przesadza na tył i samemu przejmuje fajerę. Nigdy nikt nie protestował.
Na podstawie tego materiału guzik można stwierdzić i tyle.