.: AUDI KLUB POLSKA :.

Czesc Koledzy. Czy ktoś moze sie orientuje jak wymienia sie szklaneczki w 4.0tdi?tzn czy bede musial wyciagnac silnik zeby sciagnac rozrzad zeby wyciagnac wałek? Słuszałem ze kilka osob płukało silnik i pomoglo na stukajace szklanki jak myslicie gra warta swieczki czy wymieniac?

jak regulator nie trzyma ciśnienia to się wymieni, żadne płukania ani zmiana oleju, silnika wyciągać nie trzeba ale rozebrać trzeba pół samochodu

to jak wyciagnac walki bez sciagania rozrzadu który jest z tylu silnika?

cały przedni pas i cały silnik

to bomba niech stuka dalej.zrobie przy rozrzadzie w lutym:)

przygotuj ok 20 tys

A tu zdziwisz sie kolego:)całkowity koszt wraz z robocizna tzn łancuchy,napinacz nowej generacji,kółka to ok 8000 zl w sserwisie!!! dodatkowo szklaneczki ale to juz pojdzie w komplecie 32sztuki po ok 40zł tak wiec w sumie mamy 10000zl co uwazam za baaaardzo uczciwa cene.

dokładnie tak, mój mechanik ostatnio wymianiał rozrząd w 4.0tdi i mówił, że cena częsci to ok 6 tys zł.

W ASO 18,6 zł

Koledzy litości trzymajcie mnie bo dzisiaj wyskocze z butów i stanę obok!!!!!!!!!!
Tak jak pisałem stukały mi szklanki...przyszedł czas na wymiane wiec kupiłem 32sztuki bo mysle sobie jak stuka na prawej glowicy to na bank bedzie niedlugo lewa klepac...wbrew opiniom "znawców" silnika nie trzeba wyciagac ani rozpinac łąncucha:)dodatkowo zakupilem 32 dzwigienki zeby bylo po bozemu jak komplet to komplet mysle sobie bede mial spokoj na kolejne 200tys km. Trwalo to cztery dni ale sie udalo wymienic....tylko dalej robi cyk cyk cyk co to ku....wa jest cykacz jakis? sprawdzilem wtryski zamienilem prawe z lewymi i nic dalej cyka na prawej glowicy!!!!!! tak czy owak 3500kola posz,lo w bloto a cykanie pozostalo czy ktos ma jakis plan co to moze byc?

Zlej olej i wlej coś innego co lałeś (z pewnego źródła). U mnie przy pewnym oleju było to samo, po wymianie - cisza.

Kurcze ale ja dopiero wymieniłem olej na nowiutki castrol 10w40 i to jeszcze kupilem go w sklepie ze strony castrola zeby mi nikt syfu nie wcisnał!!! ale jestem zły:( jakies inne pomysły?

10w to nie przypadkiem półsyntetyk? Hmm ja tam leje do znacznie prostrzego i starszego diesla (podpis) edga 5w-30 również castrola, a nie jest to najlepszy olej.
Oprócz cykania coś jeszcze się dzieje?
błędy były czytane na ECU?
kompresja na głowicy "cykającej" mierzona była?

nie to jest syntetyk zalecane sa dwa oleje albo 0w30 long life albo ten. Zadnych błedów nie ma tylko czujnik hamulca ale to nie to przeciez:) zadnych innych objawów tylko cykanie które spedza mi sen z powiek bo lewa glowica pracuje cichutko...pełna załamka a czy mozliwe jest ze to napinacz prawej glowicy? tak juz kombinuje bo nie mam planu ale jak dam troche gazu na luzie tak do 1700obr to nie słychac jestli to byłby napinacz to by zeził caly czas.

przepraszam to 5w-40 turbo diesel edge

Olej będzie OK w takim razie. Ja tam mechanikiem nie jestem i się nie znam, więc kombinuje... Po pierwsze trzeba by mieć pewność absolutną, że cykanie pochodzi z samego silnika (głowicy), do tego celu zrobiłbym logi takie, żeby było widać dawki czasy i inne pierdoły dla każdego cylindra oddzielnie. Porównać wtedy cylindry parzyste z nieparzystymi (o ile tak są numerowane...). Oprócz tego porównałbym stopień sprężania w lewej i prawej głowicy najlepiej we wszystkich garach.
Możliwe przecież, że to jakaś vacu-pompa cyka albo coś... BTW jak na postoju kilka razy nadusisz hamulec to pewnie zrobi się twardy; po którym razie? (dusimy szybko i mocno).
Cykanie przyspiesza razem z przyspieszaniem silnika? pixoko cyknięcie/obrót wałka, czy na obrót wału? A może jeszcze inaczej?

po pierwsze to bym sie zorientował czy oby napewno było cokolwiek wymieniane czy tylko poszedł.. motodoktor

Nie no bez jaj chłopaki sam widziałem rozłożone głowice i mam worek ze starymi czesciami akurat gosc miał pecha bo ma zaklad obok mojej chaty wiec codziennie go pilnowałem:)