no to widziałem, jeździłem:
- blacha - przód wszyscy widzą, pas pod klapą pogiety (niewymieniany), chłodnica wisi na dorabianych uchwytach, fantazyjny stożek wziął się stąd, że ori puszka była popękana. Nie było głęboko, podłuznice całe. Auto miało też w przeszłości strzała w tył - pod tapicerką bagażnika wycięty kawałek wzmocnienia żeby łatwiej prostować było

Malowane całe oprócz dachu i drzwi pasażera (sprawdzałem miernikiem), z tyłu z przyczyn oczywistych trochę grubiej szpachli ale bez tragedii. Drzwi pasażera mocno opadnięte, strona kierowcy ciut lepiej (ale piz...ąć trzeba żeby się zamkneły). Rudego - przynajmniej na zewnątrz - nie widać.
- silnik - odpala, chodzi na benzynie i na gazie. Jak chciałem go na jedynce przeciągnąć to na gazie zmulił się przy 4 tys obrotów, na dwójce już tego nie było (pokazał 5,5 tys i musiałem odpuścić) - na benzynie mulenie nie występuje. Ciśnienie oleju po jeździe próbnej ponad 2 na wskaźniku (temperatura oleju jeszcze niska)
- napęd - duże stuki przy przyspieszaniu i zdejmowaniu nogi z gazu - podejrzewam wywalone poduchy silnika/ skrzyni, ale zawieszenie też nie będzie idealne (ponoć robione - nie czuć tego

)
- reszta - wspomaganie działa, hamulce hamują, ręczny słaby i wysoki ale jest, elektryka szyb działa (z wyjątkiem otwierania szyby pasażera z miejsca kierowcy), wskaźnik temperatury płynu nie działa albo nie ma termostatu. Siłowniki klapy tylnej wylane, nie trzymają
- powód sprzedaży - mąż wyjechał za granicę, żona chce do niego dolączyć i nie chce zostawiać tu auta. Auto stoi z kartką przy głównej drodze, na kartce nie ma ceny, za to pisze "pilnie sprzedam".
to chyba tyle, wybacz pobieżne ogledziny - na więcej nie miałem czasu i nie było warunków (deszcz)