.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam ,
mam pytanko czy róznią sie amortyzatory z tyłu albo ich zamocowanie w wersji Q od napędu na przód?? pozdrawiam

Z tyłu są normalne wkłady do kolumny McPhersona jak z przodu w kfatro. Ośka ma amortyzator "samodzielny".

aha czyli ma amor razem ze spreżyną?? a oska ma oddzielnie??

Quattro też ma oddzielnie tyle, że - jak napisał DeS - jest tam wkład, identycznie jak z przodu. Nie "amor razem ze sprężyną". W ośce wymieniasz cały amortyzator.

Uprzedzając pytanie - nie zakombinujesz z tylnymi w quattro. Musisz prawie 1000 wyłożyć. Taki urok auta

z tego co sie orientowałem to 300 zł za sztuke

Chcesz się w pełni cieszyć qpetą to zmieniaj wszystkie 4 na raz, nawet te po 300zł/szt.

przednie były niedawno wymieniane takze nie widze potrzeby a tył niestety pływa

300 za sztukę ciężko będzie dostać - chyba, że jakaś promocja.

Ja nie zmieściłem się w 1000 zł za 2 szt.

Niektorzy klubowicze miescili si w 1K za kpl ..Ale to juz dawno i nieprawda

sie gra sie ma po niecale 400 pln za sztuke za Sachs

dam znać po ile udało mi sie kupic

Ja zakombinowałem, ale nie mam z tyłu stabilizatora w b3 - nie wiem jak z łącznikami mocowanymi do uchwytu amora - ewentualnie można zmienić na taki z łącznikami mocowanymi do wahacza.

Akurat ja jestem zdecydowanym wrogiem takich akcji.
Oprócz mocowania, amortyzator ma też parametry. A prawidłowe parametry ma ten, który do danego auta jest wyprodukowany
A, że jest drogi ? No cóż - chciałeś q - teraz płać

Ja tez jestem przeciwnikiem druciarstwa i nieprzemyślanego kombinowania, ale co do parametrów amora, to się z tobą trochę nie zgodzę - owszem maja parametry, ale powiedz mi czy np. amor przedni firmy GH standardowy olejowy i Bilstein gazowy sportowy maja takie same parametry - nie wydaje mi się, a stosuje się je zamiennie. Najważniejsze żeby całe zawieszenie miało podobną charakterystykę. A co do mojego kombinowania - wszystkie kąty i skok amora są takie same, w sumie różnicy nie odczułem jakiejś szczególnej. Niedługo najprawdopodobniej jeszcze poleci autko na glebę delikatnie, więc będę miał porównanie na nowych takich samych 4 sprężynach, bo teraz z tyłu mam delikatnie miększe i nie mogę być do końca pewny efektu (jedna ori tylna była pęknięta a nowe ze sklepu nieco różniły się od oryginalnych twardością).

No i kupiłem 250 złza szt firma boogie trubo czy jakoś tak,słuchajcie teraz musze wymienic tylne wahacze,teraz pytanie czy sforzen jest wymienialny czy nalezy cały wahacz wymieniac??

Wymienia sie tylko sworznie chyba ze wahacze sa w kiepskim stanie.

Przygotuj się na ostre poszukiwania tych sworzni. Ja za prawy dałem 6x euro w ASO. Lewy Febi 1xxPLN. Chyba, że zadowolisz się KAGER'em, który wygląda jak z LEGO i w pudełku od prawego przyszedł lewy.

Co to za amory, pierwsze słyszę.

Boge to tańsza wersja Sachsa. Fabryka ta sama. Faktycznie w katalogu patrzyłem i robią te amorki na tył

Boge to nie boogie trubo

Boge były wsadzane na pierwszy montaż. Swego czasu firma wykupiona przez Sachs. Nie wiedziałem, że działają pod dwiema nazwami. Myślałem, że jest już tylko Sachs.
Jeśli chodzi o Sachs to latają u mnie w rodzinie Sachs Advatage w B3 ośka.
Niestety dwa lata i musowa wymiana. Auto lata na co dzień po lokalnych polskich dziurach.

tam jest napisane boge turbo takze pisze tak.a słuchaj bylem na szarpakach i naelzy wymienic po 3 tuleje na strone