.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich.
Jestem nowym użytkownikiem forum więc chciałbym się przywitać ze wszystkimi
A teraz do rzeczy...
Mianowice jakiś czas temu miej więcej około tygodnia jadąc moją audi (C3 2.4 D) zacząłem odczuwać dziwne drgania chyba silnika. Wygląda to miej więcej tak że silnik odpala bez najmniejszego problemu rozgrzeje się trochę i ruszam... 20,30,40 itd... pojawia się 70,80 km/h i piąty bieg i wtedy czuć i słychać pewne drgania które narastają wraz ze wzrostem prędkości. Zastanawiam się nad przyczyną tej sytuacji i tak sobie myślę czy może nie zrobiłem czegoś źle ponieważ około 2 miesięcy temu robiłem kompletny remont głowicy tzn wymieniałem wszystkie zawory prowadnice uszczelniacze popychacze, ale po remoncie było wszystko ok.
Czy może któryś z szanownych kolegów miał podobna sytuację lub spotkał się z czymś takim?
Dodam jeszcze, że wczoraj zaczęła pulsować mi kontrolka ładowania, ale już wyczytałem, że może to być przyczyna szczotek lub jakiejś innej usterki alternatora...
Proszę o jakieś sugestie dotyczące mojego problemu ponieważ już mnie to trochę irytuje a nie chciałbym aby doszło do jakiejś poważniejszej awarii...

Skoro drgania się pojawiają wraz ze wzrostem prędkości, to prawdopodobnie przyczyna tkwi w układzie jezdnym (koła, łożyska itp), a nie w silniku.
Żeby wyeliminować silnik po prostu wkręć go na postoju na obroty (powoli osiągając np. 4000 obr). Jak się pojawią drgania to sprawdzasz poduszki i ew. sam motor.

hmm... Tylko pomyślałem sobie, że gdyby był to układ jezdny to drgania były by też wyczuwalne na kierownicy a tak nie jest. Zresztą niedawno też robiłem przegląd i najmniejszego luzu na szarpaniu nie było nigdzie. Poduszki raczej też nie wydają się uszkodzone poza tym są elektryczne tzn z czujnikami więc gdyby coś było nie tak zapaliła by się kontrolka. Sprawdzałem również silnik na postoju i też jest podobnie co prawda nie mam obrotomierza ale tak mniej więcej regularnie wchodząc na obroty drżenie jest wyczuwalne. Obstawiam więc silnik nie wiem może koło zamachowe, łożyska... sam już nie wiem...
Myślałem też może nad rozrządem a konkretnie nad pompą wtryskową może gdzieś się przestawiła i na jednym z cylindrów wtrysk jest później lub wcześniej... muszę to sprawdzić aczkolwiek wydaje mi się że wtedy silnik pracował by mniej regularnie i mógłbym mieć problem z odpalaniem...

Niekoniecznie. Nie każde usterki/luzy będą sie objawiać na kierownicy.
Na pompie wtryskowej nic się przestawić nie może - nie ma takiej opcji, że 4 cylindry chodzą dobrze, a jeden ma zły moment wtrysku, czy coś takiego.
A gdyby był problem np z jednym wtryskiwaczem, to drgania byłyby odczuwalne przede wszystkim na biegu jałowym.
A czy twoje problemy pojawiają sie tylko na V biegu, czy na III i IV też? Musisz stwierdzić, czy drgania są zgrane z prędkością (wtedy problem z układem jezdnym, tak jak pisał Rodzynek) czy też zgrane z obrotami (problem w silniku/sprzęgle/skrzyni/poduszkach)

Więc na v biegu odczuwalne są najbardziej. Owszem na III i IV też są lecz mniej odczuwalne. Poza tym jak otworzę maskę i delikatnie regularnie przyspieszam cięgnem pompy obroty silnika to te drgania które są regularne są słyszalne i odczuwalne. Tak mniej więcej jakby koło zamachowe było źle wyważone lub tym podobne historie... Brak mi pomysłu w tej kwestii przy najbliższej okazji wjadę sobie jeszcze na kanał i przejże dokładnie elementy zawieszenia... oraz silnik i skrzynię od dołu... Miałem nadzieję że ktoś miał może podobną przygodę i zna rozwiązanie...

Jeszcze może wyjaśnię. A propos tej migającej kontroli ładowania doszedłem do tego i okazało się, że nie ładował ponieważ był przetarty przewód kontrolki ładowania tuz przy alternatorze przez co obwód nie był zamknięty i alternator się nie wzbudzał.
pozdrawiam