Zastanawiasz się co zrobić jeśli podejrzewasz że tarcze są pęknięte? A rozerwało Ci kiedyś tarczę w czasie nagłego hamowania? Mnie się to zdarzyło 8 lat temu i do dziś pamiętam (prawy przód). Nie życzę tego nikomu - wrażenia niesamowite... (poza wrażeniami rozerwany zacisk, uszkodzona felga i urwany przewód hamulcowy - na szczęście udało mi się ominąć mistrza który mi wyskoczył FSO 125p z bocznej drogi tuż przed maskę, ale zaorałem kawałek rowu
) Wniosek - jeśli istnieje cień podejrzenia, że tarcza ma pęknięcie, trzeba ją bezwzględnie i natychmiast wymienić. Koszty, jak pisali koledzy nie są duże.