Witam Panowie!
Na początek mała refleksja - pytałem ostatnio na forum o wymianę rozrządu
w moim A2 (AMF). Chciałem robić sam, gdy usłyszałem, że w serwisie
chcą 2200pln - w autoryzowanym audi. Części jak wiadomo - 600-700pln (rolki, paski, pompa wody, termostat)
Reszta robocizna. Makabra.
Podjechałem więc do VW i zrobią to samo za 1100pln. Cześci + robocizna 450pln.
Zdecyduje się wobec tego na VW ze względu na gwarancję 2-letnią.
Założę sam, pasek pęknie i klapa.
-------------------------------------------
Dobra. Teraz nowy problem
Przy zapalaniu pojawia się: szszszszszszsz....
Trwa to jakieś pół, może jedną sekundę.
Zegar RPM podnosi się o jakieś 200 obrotów wyżej i spada na ok.950.
W tym czasie słychać wyraźny szum z silnika.
Pierwszy raz zauważyłem to podczas mrozów np: -15C
Dzieje się tak raz na jakiś czas, np: co 5 rozruchów silnika.
Co to może być? Nigdy wcześniej tak nie szumiało.
PZDR