.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam
mam pytanie od nośnie audi pochodzenia włoskiego czy warto inwestować w takie auta a konkretnie chodzi mi o 2,7bit
i czy trzeba zwrócić bardzo szczególną uwagę na silnik czy może odpuścić........

Mam Audi sprowadzone z Włoch i wbrew panującej opinii jest idealne.
Polecam

Nie ma reguły na auta. Można ładne z Włoch sprowadzić jak zarówno totalnego parcha z Niemiec. Wszystko jest zależne od weryfikacji stanu auta.

dzieki panowie czyli nie ma reguly
poprostu sprawdzic dokladnie fure i tyle ok dzieki

Jeżeli chodzi o samochody z Włoch, to niestety w przeważającej liczbie przypadków nie ma jak sprawdzić historii serwisowej (o ile samochód był w ogóle serwisowany w ASO), ponieważ oni nic nie wpisują ani do książek ani do systemu...

Regułą jest, ze Włosi lubią jeść makaron, pić wino i obtłukiwać swoje samochody, ale zawsze istnieją odstępstwa od reguł, mimo wszystko tester grubości lakieru w dłoń i do dzieła.

ja mam passata B5 z włoch, sam sobie sprowadziłem.
Ja lakieru nie mierzyłem jakimiś miernikami czy cuś

Silniczek był bajka, zawieszenie też, cena bajka i mi wystarczyło

I po 13tys km przejechanych w pół roku??? 3 wahaczedo wymiany i tyle...
motor gadał nawet przy -22 a stał cały czas na polu

Do dziś nie żałuje,
Śmieszą mnie teksty, że każdy z Włoch to parch a każdy z Niemiec igła

buahaha... mnie tez,
ale i tak najlepsze sa igly od turasa

Rowniez mam wlocha, trzyma moc 180KM
jezdze nim juz drugi rok i w sumie nic mu nie dolega.
Nie ma reguly, jak juz ktos napisal.

P.S.
ja mam kilka wpisow w ksiazce, w bazie danych ASO sa potwiedzone Ale potwierdzam, rzadko to sie zdarza.

PZDR///

Oczywiście,że można trafić igiełke z Włoch ale to rzadkość.
Niemieckie auta są w lepszej kondycji(nie piszę tu o turkach czy innych gadach ).Jedź sobie do Berlina na plac to zobaczysz skupiska włoskich aut.Na 100 może z 10 znajdziesz w idealnym stanie.