.: AUDI KLUB POLSKA :.

Cześć!
Chce założyć do swojego bolidu halogeny. Jedne dalekosiężne świecące do przodu w cały świat umieszczone nad zderzakiem, a drugie też mocne ale pod zderzakiem schowane świecące najdalej 30 metrów przed auto przydatne w czasie mgły. Alternator wytrzyma to, z tego co się orientowałem ALE i tu pytanie przez jakie przekaźniki to połączyć ? Może jakieś oporniki ? Jakie przewody ? Na elektryce znam sie tyle co na szydełkowaniu wiec proszę o pomoc żeby nie spalić instalacji.

Oba zestawy będą miały osobny włącznik "gdzieś". Wolałbym żeby te dalekosieżne były połączone ze światłami drogowymi a te zwykłe pod auto, na osobnym włączniku.

Nad zderzak:
http://allegro.pl/item961976680_halogen ... gacja.html

Pod zderzak:
http://allegro.pl/item964966431_halogen ... atest.html

Przekaźniki 40A powinny być OK i mają wystarczający zapas obciążalności styków. Cena w sklepie to jakieś 6PLN za sztukę.

Tylko zamiast kupować chińczyki które niezwykle często przestają działać lepiej się rozejrzyj za używanym oryginalnym nr 214 lub czarnym 4-ro pinowym BOSCH (nie pamiętam numeru) - pochodzi dużo dłużej. Do żarówek 55W wystarczy ci przewód o przekroju 0,5mm-0,75mm (np głośnikowy), do 90W bym już 1mm montował. Podłącz pin 30 przekaźnika do zacisku w alternatorze - żarówy będą nieco szybciej się palić, ale będzie odpowiednie napięcie i światło dobre.

W maluchu mam lampy dalekosiezne wessem. Nie wiem jak to podlaczono bo nie robilem tego sam ale proponuje ci abys podlaczyl je pod swiatla dlugie tzn drogowe ale zastosowal wylacznik na desce do dalekosiegow. W pozycji On swieca dalekosiegi z dlugimi a na off same dlugie. U mnie to sie dobrze sprawdza.