.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wywaliłem w tym roku pustą puszkę po katalizatorze i wstawiłem tłumik przelotowy. Niestety dźwięk jest nadal polonezowaty a przy ostrym wciśnięciu gazu słychać brzęczenie blachy. Czytałem kilka postów na ten temat i okazuje się że winą jest brak katalizatora, myślałem że winny jest środkowy tłumik ale po wymianie to samo. Chcę wstawić z powrotem katalizator i teraz czy czekać aż kumpel mechanik załatwi mi sprawdzoną używkę czy może zastosować uniwersalny kat. bosal ?
http://allegro.pl/item954522859_kataliz ... _opel.html

Było dobrze, chciałeś ulepszyć chyba że nie było dobrze -odczułeś jakieś zalety?

Kupiłem już z wyprutym katem puszka była pusta pierdział od początku .

Też miałem podobny problem... jeżeli jeżdzisz na lpg to zakładanie katalizatora mija się z celem ponieważ szybko ci go wypluje i wtedy wypada poszukać tłumika przelotowego z grubej blachy i z tzw. spowalniaczem spalin. Jeżeli jeżdzisz tylko na Pb to oczywiście kat jest wskazany.

Spowalniacz spalin to coś na wzór zwężki venturiego czy dyszy rozprężnej który symuluje zdławienie spalin (jak jest w przypadku katalizatora) i spaliny nie uderzają bezpośrednio w obudowę tłumika.

A gdzie można dostać taki tłumik ze spowalniaczem spalin i jak dobrać oporność do mojego silnika?

Myślę że musisz się udać do jakiegoś zakładu który zna się na robocie i ci coś dobiorą. Tak było w moim wypadku i na razie odpukać jest dobrze.

Co do tej teorii to wcale bym się nie zgodził.

Może i tak... właściwie to faktycznie moja teoria wynikająca z doświadczenia.... dopóki jeżdziłem na Pb katalizatory się trzymały, pół roku po założeniu lpg wysypał się jeden, kupiłem od któregoś kolegi z forum i niedługo się wysypał, kupiłem dwa nowe i po roku znowu grzechotka. Koniec końców odpuściłem sobie bo to droga zabawa, poza tym lpg chyba nie zanieczyszcza aż tak atmosfery żeby to dokładnie wypalać i myślę że jeżdzą większe smrodziuchy ode mnie.... nieraz aż obieg trzeba zmieniać żeby się nie udusić przypalonym olejem.

Bylem dziś u tłumikarza, pytałem o tłumik "oporowy" ,stwierdził że nie ma czegoś takiego tylko można zamiast kat wstawić tłumik z zwężką. Z tego co wyczytałem jeżeli ma być to zwężka venturiego to powinno być to bardzo dobrze policzone aby nie uszkodzić zaworów. I kurcze nadal nie wiem co wybrać.

W miejsce kata w puszkę wstaw rurę o srednicy trochę mniejszej jak srednica wydechu i będzie dobrze. tzn. nie powinno być brzęczenia.