.: AUDI KLUB POLSKA :.

Od kilku miesięcy przy dodatnich temperaturach (5. 10 stopni powyżej zera) w fałce pojawiały sie od czasu do czasu przy skrętach stuki, przy kręceniu kierownicą. Ponieważ wspomaganie działało ok, nic nie ciekło obstawiałem łożyska mcphersona.
Przy temp poniżej zera było zawsze OK.
Dzisiaj przy parkowaniu wjechałem przednim kołem na krawężnik i przy skręcaniu pojawiło się kilkukrotne puknięcie - dużo głosniejsze niż kiedyś.
Przed chwilą wracając do domu zauważyłem, że oprócz nasilonych dużo głośniejszych puknięć przy skrętach, kierownica dwa razu przycięła się /nie chciała samoistnie odbić przy skręcie (skręt w lewo 90 stopni).

Jeżeli chodzi o wspomaganie - przycinanie pracy kierownicy (oraz wycieki płynu) miałem rok temu przed regeneracją pompy wspomagania.
Pompa jest dalej na gwarancji, na chwile obecną pompę bym więc wykluczył - nie ma z niej wycieków (chyba że padła nie cieknąc)
Gruszkę podciśnienia sprawdzałem - starcza na 30 wdpepnięć hamulca.
Od kilku dni jednak w czasie jazdy zapala mi się sporadycznie ikona (!) wskazująca na problem ciśnienia w układzie - czy jakby magiel był nieszczelny to ciśnienie w układzie na tyle by spadło aby check zadziałał?

Pytanie czy definitywnie obstawiać magiel, czy jest możliwość aby rozsypane łożysko mcphersona dawało taki nagły opór (brak odbicia kierownicy)?

Jutro będe na warsztacie sprawdzał, ale ponieważ stuki nie są cały czas to na podnośniku moga się nie pojawić.

Bonusowe pytanie to takie czy ma ktoś na sprzedaż taki magiel igiełkę z rocznika 96 lub 97 o numerze 4A1422066

sporadyczne zapalanie (!) może być spowodowane niskim stanem
któregoś z płynów

Stan płynów max.
kabelki i czujniki w zbiorniczkach posprawdzane.

to odepnij z czujnika w serwie i pojezdzij pare dni

generalnie nie chce robić testów i jeździć z zacinającą i nie odbijającą kierownicą

Dźwignij przód i skręcaj kołami trzymając za któreś z nich (zacznij od tego hałasującego). Uszkodzenie łożyska będzie się objawiać przeskakiwaniem sprężyny i wyraźnymi hałasami. Moje łożysko było pęknięte w pół... (w piątek wymieniłem oba ).

Kiedyś tam w 100 miałem podobny motyw - doszło do tego, że przy mocnym skręcie sprężyna przeskakiwała i auto potem ciągnęło w stronę ostatniego skrętu (po skręcie do oporu w drugą stronę, po "odkręceniu" sprężyny, auto jechało normalnie).

ani łożysko, ani sprężyna, ani wspomaganie - wykręciła sie śruba łącząca drążek kierownicy z maglownicą. Wykręciła się i wygieła się od napier... w sąsiednie rzeczy w literę L. Ktoś przykręcając kiedyś drążek nie zagiął flanszy zabezpieczającej.
Byłem w szoku jak to zobaczyłem. Śruba się całkiem wykręciła, wieć dałem tam nową.
Dalej Bardzo delikatnie coś dalej puka przy skręcaniu kół w miejscu (na podnośniku nie). Na spokojnie sobie teraz łożyska wymienie - ważne, że znowy auto skręca tam gdzie mu każe i tak jak ja chce.

Gratuluje znalezienia usterki była to bardzo niebezpieczna usterka masz szczęście ,że w pore ją znalazłeś mogło ci się zblokować na amen podczas jazdy i strach pomyśleć co mogło się stać.Pozdrawiam