.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 03.gru.2024 19:28:55

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 220 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 30.mar.2010 00:38:08 
Użytkownik

Dołączył(a): 01.mar.2006 13:34:01
Posty: 300
Lokalizacja: Słupsk- Irlandia
To adres P.H.U.-AUTO-VAG S.C. MARZENA OZÓG,JERZY BUSS 41-300 DĄBROWA GÓRNICZA UL. GRANICZNA 12

Samochód ojca. Passat '99 1.9 tdi
Auto w czasie jazdy zgasło i nie można było odpalić. Podejrzeie: pompa vp37
Mechanicy powiedzieli że to napewno nie pompa i że "oni mają na to swoje sposoby".
Po "naprawie" gościu ciśnie że pasek o jeden ząbek przeskoczył i musieli robić rozrząd i koszt wynosi 600PLN.
(Kompletny rorząd robiony w tamtym roku i wszytko hulało jak trzeba.)
Ojcieć do niego mówi że on mu zapłaci 6 stów ale jak mu da fakture na robote.
Gości zaczął coś kręcić i zjechał na 350PLN i wystawił fakture na wymianę czujnika połoźenia wału korbowego. Ja i tak uważam to i tak jakiś wałek. Poniewaź 2 lata temu ojciec miał taki sam przypadek i był to problem z immobilajzerem...
Pozdrawiam i NIE POLECAM

_________________
2001 Allroad 2.5 Tdi 180 AKE 134tys. mil - było
2007 A6 Avant 2.0 Tdi 140 BRE 112tys. mil - jest


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 26.kwi.2010 07:44:42 
Użytkownik

Dołączył(a): 08.lis.2005 13:00:45
Posty: 10
AUTO-BS-Serwis, Warszawa Włochy, Pianistów 10B

Biorą dużo pieniędzy, a naprawiają źle lub wogóle. I oszukują. Zapłaciłam za regenerację zacisku a przy reklamacji dowiedziałam się, że z tym zaciskiem nic nie było robione... Kiedy zażądałam zwrotu pieniędzy usłyszałam, że jednak było robione i żeby przyjechać na poprawę. Niestety w międzyczasie wymieniałam u nich jeszcze rozrząd, a po tej wymianie auto mi się całkowicie posypało. Na początek padła pompa paliwa i jeszcze w tym warsztacie ją wymieniałam (oszustwa wyszły na jaw trochę później). Po naprawie z baku wyparowało 30L benzyny przy czym wskaźnik poziomu paliwa nie spadł wogóle... I nie spada do dziś. Tuż po wymianie rozrządu zaczęła też wyć pompa wspomagania, a że to pompa dowiedziałam się też na przeglądzie.
Zdecydowanie nie polecam!

_________________
Audi 100 2.6 V6 C4


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: PARTACZE OD SKRZYNI AUTOMATYCZNEJ SOPA SERWIS
PostNapisane: 10.cze.2010 22:53:05 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24.lip.2003 21:30:11
Posty: 95
Lokalizacja: Kraków
Witam wszystkich, muszę napisać przestrogę dla wszystkich tych którzy chcą naprawiać swoją skrzynię automatyczną w Warsztacie SOPA serwis w Czernicy koło Rybnika. Niestety Warsztat ten został na tym forum wychwalany pod niebiosa więc oddałem im moją skrzynie do roboty w Styczniu i od tego czasu byłem już 5 razy z reklamacją i jutro zamierzam ponownie tam się udać po prostu dramat gdyby nie gwarancja i kupa forsy wydana na naprawę skrzyni to oddał bym ją do innego mechanika. NIE POLECAM TEGO WARSZTATU DO NAPRAWY SKRZYNI AUTOMATYCZNEJ !!!

_________________
www.ostrajazda.com
!! Extreme Team !! http://pl.youtube.com/watch?v=yxXu7JrUTbs
A6,C5 2.5TDI 180PS GODULA MOTOSPOR, A6 C6 3.0TDI Quattro - jeszcze nie wirusowany.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11.cze.2010 06:00:12 
Moderator

Dołączył(a): 03.lip.2006 10:06:41
Posty: 8307
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki/Hordzież
Auto: Audi A8 D2 4.2 quattro
JUż niejeden się naciął na przypadek ze skrzynią tam.
Ten serwis ma tutaj (miał?) silne lobby. Teraz niestety wszędzie komercja się wciska - nawet na fora internetowe - bo im $ pachną...

_________________
Audi A8 D2 4.2 quattro tiptronic '94 [ABZ/CML] [05.2007-teraz] V8
BMW E38 750iL '01 [M73B54TU/5HP30] [10.2017-09.2024] V12
Mercedes C200 4matic 9G-tronic '18 [12.2019-teraz] I4T
Honda NC750S DCT '2019 [09.2019-teraz] R2
Email: lukaszgryglicki@o2.pl, tel: 693582014
Морготх
Leśny Dziadek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Odradzam ASO Audi Krotoski-Cichy Poznań-Przeźmierowo
PostNapisane: 14.cze.2010 08:46:11 
Użytkownik

Dołączył(a): 14.mar.2008 10:02:29
Posty: 42
Lokalizacja: Chodziez
Autoryzowany Serwis Audi Krotoski-Cichy, Poznańska 33, 62-081 Poznań-Przeźmierowo


Szerszy opis tego co wyprawiają pod tym adresem:

http://www.a6klub.pl/aso-audi-krotoski-cichy-poznan-przezmierowo-odradzam-vt22442.htm

Uważajcie. :/

Pozdrawiam!

_________________
rencontres


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 02.lip.2010 07:26:26 
Użytkownik

Dołączył(a): 10.sty.2005 09:12:22
Posty: 910
Lokalizacja: Pruszków
NIE POLECAM:
Klima-Car http://www.klimacar.pl
Mysiadło ul. Graniczna 17A na granicy z Nową Iwiczną koło Piaseczna.

Facet niezbyt uprzejmy, nie pozwala popatrzeć na to co robi przy samochodzie, wyjął filterek, obejrzał, schował, 15 minut roboty nazwał to szumnie EKSPERTYZĄ i skasował 50zł. To daje 200zł za godzinę niezła stawka. Zwłaszcza że nie sprawdził nawet szczelności układu. Zawyrokował że zatarta sprężarka, do wymiany dodatkowo skraplacz, osuszacz, zawór rozprężny, koszt co najmniej 2000zł pełna wersja z wymianą chłodnicy płukaniem i bajerami 3800zł!!!
Pojechałem do Raszyna, okazało się że jest dziura w wężyku, sprężarka sprawna, ewentualnie osuszacz do wymiany.

_________________
Audi A4 B8 Q, 3,0TDI, 2010
dawniej: A4 B6 1,9TDI AVF; Passat 1,9TDI AVF; Audi 80 B4 2.0 ABT 90KM...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13.sie.2010 14:57:27 
Użytkownik

Dołączył(a): 17.cze.2005 22:31:07
Posty: 86
Lokalizacja: Warszawa
Nie polecam, serwis oponiarski Kijanka w Kielcach, ul. 1-go Maja 250

Odradzam zakład Kijanka w Kielcach, specjalizujący sie w serwisie kół. Sami nie wiedzą ile liczyć za usługe, każdy pracownik wycenia to inaczej i są aroganccy (głównie szef). Poza tym niedokładni, odebrałem z serwisu koło w którym był gwóźdź.

A oto szczegóły. Zawiozłem do nich do spawdzenia i wyważenia 4 felgi aluminiowe z oponami. Pracownik ocenił, że jedna felga ma skrzywnienie boczne i powinna zostać wyprosotowana, pozostałe 3 mają niewielkie bicia promieniowe. Wycenili usługę na 420 PLN (wyważenie i prostowanie 4 kół). Ale, że kazali czekac na wykonanie 5 dni , więc umówiłem się, że podjade za 5 dni i przywiozę koła. Wtedy zrobią to w ciągu jednego dnia.
Po przyjeździe 5 dnia rano trafiłem na szefa zakładu, który jeszcze raz obejrzał felgi i wycenił usługe na 480 PLN ( 60 PLN więcej) Na moja uwagę przy płaceniu usłyszałem od innego pracownika, że szef wie lepiej i napewno się nie pomylił.
Po południu odebrałem koła, włożono mi je do bagażnika i pojechałem do domu. Przy wyciąganiu z bagażnika zauważyłem gwóźdź w jednej z opon. Zadzowniłem do zakładu, powiedziano mi abym następnego dnia podjechał i poprawią to.

Następnego dnia pani przyjmująca zgłoszenie spostrzegawczo zauważyła, że przecież w miedzyczasie mogłem złapać kapća :-) próbując podejrzenie od razu zrzucić na klienta. Po chwili tłumaczenia zrozumiała jednak, że należy mi się naprawa gwarancyjna. Niebawem pojawił się szef zakładu i rozbroił mnie pytaniem "I czy Pan mysli, że to my wbiliśmy w opone gwóźdź?" :-)
Na moje stwierdzenie, że profesjanlny zakład uznający się za najlepszy w Kielcach nie powinien zwracać klientówi koła z gwoździem, niezależnie czy był on tam wcześnij czy nie uzyskałem odwpiedź abym zmienił zakład, w którym serwisuje opony.

Poza tym dość podejrzane wydaje mi się, że gdy pytałem czy są jakieś normy krzywizn w felgach, do których jazda jest dopuszczalna, szef odpowiedział mi, że takich norm nie ma i do mnie należy decyzja czy prostuje felgi czy nie. Troche to dziwne, wydaje mi się, że takie normy powinny być, prosze aby jeśli ktoś coś wie więcej na ten temat się wypowiedział. Bo troche mam wrażenie, ze w ten sposób mogłem zostać naciągnięty na prostowanie felg, które tak naprawde nie musiały być prostowane.

W każdym bądź razie nie polecaem, więcej tam nie pojade.

sulek

_________________
Allroad 2.7T 2004r :-)
80 B4 1.9 tdi AVANT 94r. + wtryski ASV / sprzedane


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 15.sie.2010 22:13:36 
Użytkownik

Dołączył(a): 18.paź.2006 17:57:48
Posty: 123
Lokalizacja: kielce
jeśli na własne oczy nie widziałeś że te felgi są krzywe lub mają bicia (chodzi mi o moment kiedy koło założone jest na wyważarkę przed jakimikolwiek pracami) to za free dałeś im 440 zł :)
nastały czasy gdzie już nawet kapciażowi się nie wieży.
współczuje a zarazem rozumiem twoją sytuację.

_________________
audi 80 b3 87r 1.9E
audi 80 b3 90r 1.8S
audi 100 C3 90r 2.3E
audi 100 C4 92r 2.3E
omega 2.5 TDS 94r-porażka (nigdy więcej opla)
audi 80 b4 92r 2.0E
audi a6 c4 97r 2.5TDI - do dziś - perełka :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16.sie.2010 22:45:22 
Użytkownik

Dołączył(a): 17.cze.2005 22:31:07
Posty: 86
Lokalizacja: Warszawa
mariusz79 napisał(a):
jeśli na własne oczy nie widziałeś że te felgi są krzywe lub mają bicia (chodzi mi o moment kiedy koło założone jest na wyważarkę przed jakimikolwiek pracami) to za free dałeś im 440 zł :)
nastały czasy gdzie już nawet kapciażowi się nie wieży.
współczuje a zarazem rozumiem twoją sytuację.

Jedną widziałem na wyważarce, że ma bicia - pokazał to przyrząd wyświetlając dane na czerwono. Przy pozostałych 3-ch na ekranie nie było żadnych informacji o biciu, wierzyłem fachowości specjalisty :-)

Pozdrawiam,
soolek

_________________
Allroad 2.7T 2004r :-)
80 B4 1.9 tdi AVANT 94r. + wtryski ASV / sprzedane


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Uwaga na firmę AutoPort w Poznaniu
PostNapisane: 31.sie.2010 10:44:05 
Klubowicz

Dołączył(a): 23.maja.2005 21:07:16
Posty: 267
Lokalizacja: Poznań
Podłączam moją historyjkę.

Przyszedł czas na wymianę rozrządu w ADR, więc jak zawsze kupiłem wszystkie graty, bo zawsze robię to osobiście i postanowiłem oddać auto do warsztatu AutoPort w Poznaniu na ulicy Dąbrowskiego,który dokonywał poprzedniej wymiany. Firma pana Lecha Tomkowiaka zajmująca się od lat autami VW i Audi. Ale traf chciał,że polecono mi inny warsztat, podobno super itd, więc postanowiłem spróbować, bo cena usługi była też korzystniejsza i termin bardziej odpowiadał.
I co się okazało. Otóż pokazano mi jak wygląda pasek, który zamiast po rolce śmiga po obudowie napinacza (tego tłoczkowego a nie rolki napinającej) wyżynając w niej nacięcie na połowę grubości odlewu.
Po prostu panowie mechanicy z AutoPortu zaje...li mi rolkę i tak wypuścili auto, którym, nieświadom zagrożenia, przejechałem 70 tys.km. Nie wiem jak to możliwe,że dało się złożyć rozrząd bez tej rolki, ale to fakt!!
NIE POLECAM !!
P.S. niestety będąc w szoku nie zostawiłem sobie tych części,żeby Wam pokazać.

_________________
A4 Avant 1.8 '97 ( wygodny familijny dupowóz) sprzedany, choć nadal w rodzinie
Passat 1,8 TSI '08
HD Sportster 1200 Custom '04....jest frajda!!!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 14.paź.2010 20:33:02 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13.paź.2010 13:35:57
Posty: 9
Lokalizacja: Łódź
Hym.. no ale wpadki się zdażają, a tak się składa że ja tam byłem dwa razy z awarią podczas trasy i jakoś wszystko dobrze zrobili, szybko no i średnio tanio ;P
Dlatego nie napiszę niczego złego o nich, ale podpisuję się pod negatyw kolegi wyżej.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 20.paź.2010 14:06:18 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13.kwi.2004 15:05:52
Posty: 1222
Lokalizacja: Czaplinek
NIE POLECAM !

Skoda Auto Park
Piła, ul. Siemiradzkiego 23

Partacze i złodzieje. Z auta oddanego do naprawy odkręcili ramki klubowe Audiklub.pl i przymocowali inne ze swoją reklamą.
W aucie po naprawie lakierniczo blacharskiej elementy były źle spasowane. Na świeżo lakierowanym błotniku były widoczne ślady pęknieć lakieru :!: :!!: :!:

_________________
Ostrzeżenie innych kierowców o patrolu policji na drodze jest zaszczytnym obowiązkiem każdego obywatela !

Jest A6 2,4 ALF '98
Było B4 2,0 ABK '92
Było B3 1,8 NE '89


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12.gru.2010 10:18:12 
Użytkownik

Dołączył(a): 01.mar.2010 09:34:39
Posty: 294
Lokalizacja: Wrocław
Nie polecam :503:
Blacharz-lakiernik
Auto-Cargo
Wrocław ul.Żubrza 10
Ojciec i syn kompletne gnioty !!!
Nie potrafią lakierowac,robić przejścia,a tym bardziej spasować dokładnie dwóch błotników.

_________________
było Audi 80 Quattro b2 motor KK rocznik 1984...
było Audi 90 Quattro b2 motor KV rocznik 1986...
jest Audi A6 C4 Quattro Avant 2.5 TDI AEL...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 20.gru.2010 22:31:47 
Użytkownik

Dołączył(a): 20.gru.2010 22:27:55
Posty: 9
ja osobiscie nie polecam n zostawiłem tam swoją niunie i okazało sie (podobno) że pompa kaput. Koszt naprawy 3500 silnik aat 2,5 tdi OK . Kupiłem pompe oni ja zakładali gdy sie zjawiłem po swoja niunie okazało sie ze jest dalej problem z odpalaniem ,ale mechanik sie obrócil na pięcie twierdząc ze silnik kaput!!!! Sad Ale znalazłem gostka z Tychów co stwierdził że jest rozrząd przestawiony, ustawił i jest ok pali na dotyk


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 08.sty.2011 20:44:10 
Użytkownik

Dołączył(a): 10.sie.2010 08:31:58
Posty: 16
Lokalizacja: Bydgoszcz
Nie polecam Pana Sołtysika (Autosolt) z Bydgoszczy na osowej górze. Jak dla mnie tragedia.

_________________
AUDI V8 1989r 3.6 <- było (stuknął we mnie pracownik komendy)

AUDI A8 D2 4.2 jest


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11.sty.2011 18:51:47 
Użytkownik

Dołączył(a): 05.wrz.2004 21:59:22
Posty: 644
Lokalizacja: szczecin
Auto: C4 2.6 ABC AVANT
Dwa zakłady SZCZECIN:

VW, AUDI na Derdowskiego - niby wszystko zrobili dobrze, ale tak mi wymienili przekładnie kierowniczą, że jadąc na wprost miałem skręconą kierownicę o kilkadziesiąt stopni - na moją reklamację powiedzieli że tak można jeździć, a tak w ogóle to żebympojechał na zbierzność. No i pojechałem - zbierzność super ... straciłem kase i czas.... Wróciłem z powrotem z opierniczem, a gość do mnie "Paaaaanie..." i wziął odkręcił kierownicę i ustawił na wprost!!! Wtedy moje ciśnienie w tętnicach sięgło zenitu. Omijajcie ten warsztat szerokim łukiem jeśli auto Wam miłe :) Pracuje tam ojciec z synem. Generalnie ich robota jest niedokładna (do poprawek w innych warsztatach) i gość również opowiada niestworzone bajki windując przy tym cenę usługi. W warsztacie moje auto przejechało 20 km - dziwne co? :/

Drugi zakład to "perełka":
Warsztat Mechaniki Pojazdowej. Mieczysław Ruder.
26 Kwietnia 81
Szczecin
tel. 601 780 456

Polecany w Szczecinie przez wszystkich użytkowników niuniek, wychwalany pod niebiosa Pan Miecio, zwyczajnie stał się przereklamowany. Najpierw jeździłem do niego z B3 - jeszcze jako tako sobie radził, ale też miał wpadki - pojechałem na wymianę oleju. Kupiłem sobie drogi olej w DE i tyle go widziałem - po wymianie na bagnecie ledwo poniżej dolnej kreski (!!!) a pojemnik pusty, chyba reszta wyparowała, bo silnik suchutki. Reszty nie mogę sobie przypomnieć, ale kilka wpadek zaliczył już wtedy. Niestety były to takie, że nie miałem jak tego udowodnić. Niby wyjeżdżasz z warsztatu zadowolony bajkopisarstwem mechanika, później zaczynasz trzeźwo myśleć i szlag Cię trafia. Rok temu zmieniłem auto na 100 C4 i się zaczęło. Wymieniał mi końcówkę drążka i nie dokręcił jednej śruby od zawieszenia, tylko zwyczajnie wkręcił ręką i zapomniał - na szczęście wyszło przy innej robocie w innym zakładzie. Dobrze, że nie wypadła, bo zawinąłbym się na słupie. Pan Mietek spieszy się i opowiada niestworzone historie, jeśli się nie spieszy to sobie gdzieś idzie i przysyła jakiś młodzików. Po warsztacie kręcą się jakieś typy z sąsiadujących zakładów, a klient niestety czuje się jak INTRUZ. Właściciel warsztatu zauważył mnie dopiero jak odwróciłem się na pięcie i jebnąłem dżwiami po 10 minutach jego zlewania. Co do cen usług to nie odstaje zbytnio od ASO np AutoABC, przy tym podchodzi bardzo prześmiewczo gdy próbujesz o cenie rozmawiać. Ceny części moocno naciągane. Np. rozrząd komplet u niego ponad 1000 zł, w sklepie internetowym 450 zł. Dziwne to , gdyż w dzisiejszych czasach powinno usługodawcy zależeć na zarobku, a nie twierdzić, że on to tanio (dla porównania dałem cene usługi z AutoABC i chciałem niewielkiego rabatu typu 10%) nie będzie robił, a tak w ogóle to nie ma czasu :) Umówił się również na inną robotę (pasek rozrządu), uzgodnił cenę, po czym nie odbierał ode mnie telefonu przez 3 miesiące!!! Oczywiście tylko mojego, bo jak zadzwoniłem z telefonu znajomego to od razu odebrał. Podejrzewam, że znalazł klientów za lepszą cenę i mnie po prostu olewał. Generalnie nie polecam, ten człowiek jest mega przereklamowany i jedzie tylko na opinii sprzed lat, kiedy mu się jeszcze chciało.

Najgorsze, że w Szczecinie kumatych i UCZCIWYCH mechaników jak na lekarstwo, dlatego takiemu warsztatowi dużo "przechodzi". Ja na szczeście znalazłem dobry warsztat i już nie zamierzam do powyższych zaglądać. Pozdrawiam!

_________________
był: Audi 90 B3 '89 2.0i 115KM 5 cyl. code: PS+cat.
jest: Audi 100 C4 Avant '92 2.6i v6 150KM ABC
jest: VW Passat Variant '99 1.8T 150KM


Ostatnio edytowano 15.sty.2011 19:20:02 przez alexhawk, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Jakart LPG we Wrocławiu przy ul. Długiej
PostNapisane: 11.sty.2011 23:50:13 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15.sty.2009 20:33:36
Posty: 298
Lokalizacja: Wrocław/Kielce
Jakoś nigdy nie było czasu żeby napisać parę zdań, ale nie życzę nikomu jakiejkolwiek styczności z tym warsztatem.
Zakładałem u nich w zeszłym roku gaz do C3 i panowie nie mają kompletnie pojęcia na temat regulacji IGS Landi w autach na mechanicznym wtrysku. Temat sam w sobie nie jest prosty, ale goście polecieli po bandzie. Rok bujania się z nimi i o mało nie zdemontowałem instalacji. Samochód przeszedł remont silnika, wymianę kabli, kopułki, palca etc, usunięto nieszczelności w układzie dolotowym. Dla czystego sumienia zleciłem diagnostykę w JETRONIC na Opolskiej we Wrocławiu i myślę, że zrobiłem ze swojej strony wszystko, żeby auto było gotowe do poprawnej regulacji LPG. Panowie z Jakartu ciągle jednak twierdzili, że falujące obroty i inne niedomagania spowodowane są usterkami samochodu (?!) Obecnie auto jest serwisowane w innym wrocławskim warsztacie LPG i problemy znikły. Tak, audi na mechanicznym wtrysku bosha jednak może poprawnie jeździć na gazie...
Było jeszcze kilka kwiatków w międzyczasie, ale przede wszystkim żadna z regulacji nie przynosiła wymiernych efektów. Po zmianie warsztatu okazało się iż z kolektora dolotowego nie poprowadzono dodatkowego przewodu do jednostki centralnej i w efekcie instalacja pracowała na mocno ograniczonych danych. W zasadzie ustawienia można by porównać do instalacji I generacji, tylko za co ja zapłaciłem ponad 3,5tys??
Reasumując, po swoich doświadczeniach nie polecam zlecania im czegokolwiek. Praktycznie każda regulacja dokonywana była przez innego serwisanta i ograniczała się do jakichś chybionych korekt w mapie wtryskowej. Szala goryczy przelała się gdy auto zaczęło palić 18L/100km na trasie przy normalnej jeździe. Nic dziwnego ponieważ jednostka sterująca została zamontowana na wprost wiatraka chłodnicy... System dostawał kręćka od temp i nic dziwnego bo centralka rozgrzewała się do czerwoności. Ostatecznie na ich koszt zmieniono lokalizację urządzenia, nie mniej jednak po roku czasu, przejechaniu 25tys km instalacja ledwo się zwróciła a i tak w kolejnym warsztacie zmuszony zostałem do wydania kolejnych pieniędzy, aby ustawić wszystko od zera.
Jeśli ktoś ma ochotę gazować audika na mech. wtrysku niech omija ten warsztat szerokim łukiem. Peace


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 15.sty.2011 17:28:59 
Użytkownik

Dołączył(a): 10.sty.2011 01:27:52
Posty: 96
Lokalizacja: Warszawa
[Lublin]Lublin ul. Młyńska ( na placu Gaspol) "warsztat


Zacznę swoja długo historie od początku, kto nie lubi czytać niech nie czyta bo może się zanudzić.

W SKRÓCIE POWIEM ŻE U PANA PAWŁA BARDZO JEST DROGO I TROSZKĘ PAN NACIĄGA KLIENTA. MAM NADZIEJ ZE TYLKO TYLE.

Ale zacznijmy w moim Audiku padł alternator nie było ładowania, wiec szukałem pomocy u klubowiczów odesłano mnie do Pawła Quattro z LKA. Ma być super robota. Podjeżdżam swoim Audikiem już bez ładowania na słabym już akumulatorze do "Warsztatu" Lublin ul. Młyńska ( na placu Gaspolu) ( jeśli ta dziuple można nazwać warsztatem, ,zero podnośników hydraulicznych , gdzie tu XXI w, ale to można jeszcze przeżyć). Spotykam młodego faceta max 27lat przedstawia mi się jako Paweł Quattro. Mówię mu o swoim problemie wszystko ładnie i w super atmosferze. Nawet zapytałem się jak trafić z powrotem stad jakie autobusy tu jeżdżą, a on nie ma problemu ze odwiezie mnie własnym samochodem. Opowiada mi historie o forum ze pewna Pani naprawiała u niego i dał 650zł a ja pytam ile u mnie max a on że 600zł ( ale to już maksymalne koszta) ( chyba jedyny plus).

A teraz same suche fakty. Dojeżdżam do domku , za jakąś 1h telefon, że Łukasz mamy problem jedna śruba ma ukręcony gwint i trzeba zdjąć cały pas przedni żeby to rozmontować cena u mnie takiej usługi 250zł!!!! ( myślę dobra może ma racje,ale trochę drogo jak się później dowiaduje z pewnych źródeł (klubowicze A4) nawet przy śrubie z ukręconym gwintownikiem dało by się bez zdejmowania pasa przedniego).

ZDJĘCIE PASA PRZEDNIEGO W A4 B5 U RENOMOWANYCH WARSZTATÓW KTÓRE DZIAŁAJĄ PONAD 10 LAT
AUTO-SERVICE Z.CIECHANEK http://www.ciechanek.pl/i 185ZŁ!!!
AUTO- SERVICE PATYRA http://www.patyra.com/ 200ZŁ!!!
Pan Paweł z swojej dziupli 250zł ( bez rachunku w promocyjnej cenie dla klubowicza LKA czyli mnie) to bez promocji ile 400zł???

NA WSZYSTKO FAKTURKA VAT LUB PARAGONIK.

A u pana Pawła nic!!!

Ok to już mam diagnozę to teraz szukam alternatora patrze na allegro ceny rożne od nawet 100zł do 350zł za zregenerowany, wystawiony od renomowanej uzytkownika z Passat forum. Ale wszyscy z LKA odradzają by brać regenerowany od Pawła .

Paweł dzwoni do mnie po wstępnych oględzinach i mówi regeneracja ok 200zł mojego. Ja mówię zastanowię się. Miałem brać regeneracja ale na drugi dzień zrobiło się z 200zł już 350zł ( za regeneracje mojego). Tak wiec ja mówię STOP na razie. Wtedy Paweł telefonie ze złością odburknął że ty wybierasz !!!

Patrze a tu jak z bajki w dziale sprzedam użytkownik paput z Puław sprzedaje alternator ze swojego rozbitego. Ugaduję się z nim na 180zł i on dowozi mi na miejsce do Lublina, zaznaczam że jedziemy do Pawła Quattro i jak nie działał to wraca z niczym do Puław. Użytkownik paput zgadza się na moje warunki. Tak wiec ja nie myśląc pisze smsa do Pawła Quattro że jutro przyjadę o 16:30 z użytkownikiem paput i z alternatorem. Paweł na to ok.

Użytkownik paput by nie jechać na darmo rzecz jasna sprawdził swój alternator na stole probierczym, bo wiedział że jak nie będzie działa to straci czas i kasę na paliwo do Lublina.

Przyjeżdżam z wizytownikiem paput na miejsce o godzinie 16:30 do Paweł Quattro a ten mówi że dziś już nie zdąży mojego auta zrobić i żebym zostawił alternator i jechał do domu. A przecież wiedział że przyjadę już dzień wcześniej. NIE WYDAJE WAM SIĘ TO PODEJRZANE??? Wiec pałce paputowi 180zł i wracamy do domku. Wracam i za niedługo telefon (od Pawła) po jakiś 30minutach że ten alternator do dupy ze pasek będzie z niego spadał i ze założy mi go na moją odpowiedzialność Przyjeżdżam jak się okazuje pasek nie spada w ogóle , a napięcie ładowania jakieś 16,7V jak nagle jak rano było 14V???? To mówię że to nie możliwe a on żebym dał numer do użytkownik paput i on z nim pogada ( wychodzi i gada z nim). Ja zdesperowany i smutny, mowie ok zrób regeneracje mojego za 350zł. Co najśmieszniejsze Paweł się myli w tym co sam mówi np. pierwszego dnia jak zawiózł samochód to mówi ze może łożysko mam do wymiany i to koszt 200zł , a za kilka dni mówi ze tu też łożysku w alternatorze paputa jest do wymiany i koszt 150zł. To mówię niech z dwóch alternator zrobi jeden działający. A on ze u mnie to samo wszystko zepsute jest.

Mówię sobie już kur..... niech będzie Ci te 250zł robocizna i 350zł za regeneracje mojego ( gdzie za ta cenę można kupić cały zregenerowany i wypiaskowany od użytownika z forum Passata).

Jeszcze wczoraj byłem w firmie Jaker na Jaśminowej jeszcze raz skontrolować alternatori to samo było. Wiec umówiłem się z paputem ze mu odwiozę go do Puław. On ok , ogólnie spoko koleś bardzo miły i nie jakiś agresywny. Paput patrzy i ogląda u niego w serwisie alternatorów i rozruszników i tez nie działa. Przy okazji pokazał mi że alternator był świeżo co rozkręcony ślady na śrubach. Ogólnie użytkownik paput przepraszam , był taki miły że nawet oddał mi 80zł z 180zł.

ODBIERAM SAMOCHÓD : On wymieniłem Ci jeszcze wiązkę elektryczna bo się spaliła. Światła mijania nie działały a długie i reszta tak. Pewnie żarówki się spaliły albo w najgorszym wypadku jakiś bezpiecznik. A on że jakąś wiązkę wymieniał. Wiec ja mówię mu ze przy sobie mam tylko 600zł. Pewnie myślał że rzucę mu z 650zł , a on na to ze dasz kiedyś przy okazji. Okazji nie będzie nigdy, bo już tam nigdy nie zaglądnę . Chyba że coś wyciągnął z mojego samochodu lub podmienił ale wtedy przyjadę z panami niebieskimi. Klucze i kasę wzięła jego dziewczyna i jeszcze coś mówiła żebym nie słuchał jak coś o nich źle mówią bo to plotki. Opowiadał mi tez ze nie odżywają się z użytkownikiem GELO z LKA. A gwarancji nie dostałem bo nie było laptopa i nie było jak wydrukować kartki z data i co było robione i z pieczątka. Przecież wiedzieli ze przyjadę po auto , tym bardziej by wcześniej przygotował gwarancje z racji patrząc na moje rejestracje RST i że może nie mieszkam w Lublinie A miała być na rok... Zero rachunków faktury. nawet nie wiem co było zminiane w tym alternatorze.

Maja mnie chyba za już totalnie głupiego laika.

OGÓLNY BILANS: ok 800ZŁ (250zł robocizna ( zdejmowanie pasa przedniego w promocji w klubie LKA), 350zł regeneracje, 180zł paput, czas i paliwo .
Nerwów nie licze.

JEŚLI JESZCZE COŚ CIEKAWEGO SOBIE PRZYPOMNĘ Z TEGO TYGODNIA WRAŻEŃ TO NAPISZE JESZCZE.

a JESZCZE TEN TEKST "Ja mam super opinie mechanika i doświadczenie i nie będzie meni idiota kłamał" - pan Paweł o wizytowniku paput, facet ma z 27 lat max i ma wielkie doświadczenie...
Pewnie u uczciwego elektromechanika skończyło by się pewnie za 1/2 tej kwoty albo i mniej.


JEŚLI NAWET MYLĘ SIĘ CO DO SWOICH WNIOSKÓW i użytkownik paput też TO I TAK NIE POLECAM ZE WZGLĘDU NA CENĘ USŁUG!!!!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25.sty.2011 21:28:35 
Użytkownik

Dołączył(a): 18.lip.2009 19:31:13
Posty: 17
Lokalizacja: Police
NIE POLECAM!
Autoryzowany serwis bosh Bojarski w Gryfinie koło Szczecina. Ich pycha , chciwość i pozorny profesjonalizm po prostu zabija. Biorą pieniądze za nic. Jedynie co dobrze robią to DOJĄ klientów, niestety nie świadomych tego. Panowie ,, profesjonaliści" tak wyregulowali wtryskiwacze,że po zamontowaniu okazało się, że są niesprawne (brak mocy i drgania).Wcześniej auto śmigało zostawiając za sobą czarny dymek. Po kompletnym olaniu mnie jako klienta twierdząc ,że wtryski są sprawne musiałem działać na własna rękę. Po zakupie nowych wtryskiwaczy (8000 tyś zł) auto oczywiście śmiga jak nowe. RADZĘ OMIJAĆ SZEROKIM ŁUKIEM. Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 01.lut.2011 22:03:02 
Użytkownik

Dołączył(a): 28.mar.2010 20:49:55
Posty: 86
Firma Reg- Mot Mielec
regeneracja turbosprezarki garret audi c5 2,5 tdi -porazka
przebieg po regeneracji ok 500km!!!
reklamacja nie uznana zreszta wadliwie sprawdzona pod cisnieniem 3,5 bar samochód ma fabrycznie 4 bar od 2000 obr az do 7 bar przy 4 tys obr
turbina wydaje niepokojace dzwieki i saczy olej 4 krople na minute na biegu jałowym
zdecydowanie odradzam regeneracje turbo zwłaszcza tam


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 220 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 11 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: