.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam szanowne grono forumowiczów będę wymieniał wałki rozrządu razem z cała hydrauliką wałki nowe zakupiłem od świątka a hydraulikę Ina z allegro od autos silniki.Naczytałem się sporo tutaj na forum o różnych hockach-klockach po wymianie przede wszystkim dotyczyło się to wałków niewiadomego pochodzenia, problem dotyczy mnie również mechanik założył mi wałki XXXXX
jezdziłem na nich jakis czas ale juz sie nie da dłużej i boje sie ze cos stanie sie
z silnikiem wiec decyzja zapadła wszystko do wymiany.I teraz kilka pytan:
1.Jak wyczyscic pozostałosci po starych wałkach (pasta scierna)
2.Co należało by jeszcze zrobic po takiej eksploatacji dosc długo pomykałem na tych wyklepanych wałkach i mam obawy ze system olejowy nie bedzie spełniał swojej roli.
Autko jezdzi odpala może głosno chodzi nie miałem z nim problemów ale te korekcje mnie przerazaja na szczescie nie robie wielkich przebiegów.
Zawszelkie rady bede bardzo dziekował
Wstawiam może dodatkowo logi grupy 013 014 tylko bez smiania
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/630 ... 1de10.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/954 ... dbc71.html

nie slyszalem nigdy (a czytam forum czesto) o klopotach z NOWYMI walkami a nie regenerowanymi. (oczywiscie nowych wlozonych podczas naprawy)
Proces regeneracji mniej wiecej polega na naspawaniu "babla" i wyszlifowania z niego krzywki - takie cos nigdy nie bedzie tym samym co jednolity kawalek metalu i osoba to robiaca ma niemale szanse cos sp...
O klopotach z regenerowanymi walkami (takze od Swiatka) jak najbardziej - slyszalem
Swiatek sprzedaje walki nowe (odcina ze starych chyba "zebatki") i regenerowane (pytanie co kupiles).
Przy dzisiejszych cenach nowych walkow pakowanie sie z regeneracje za chyba 1200 + wysylka to jakies nieporozumienie (ale to moje zdanie i to off topic..)

Kupiles nowe/reg. walki w ciemno bo sie cos popsulo i Ty myslisz, ze to walki czy fizycznie sciagales pokrywy i je ogladales?
Jezeli polecialy Ci nowe (nie regenerowane) walki po przejechaniu kilkudziesieciu tysiecy km to z duza pewnoscia w aucie jest cos skopanego (np z jakiegos powodu glowica jest np. zle smarowana - tam sa jakies zaworki zwrotne.. doszukaj na forum/dok. technicznej) lub mechanik np zostawil kompletnie zapchana odme.
Jedna korekcja jest tragedia a reszta ok (zreszta to sam wiesz bo czytac umiesz - w naglowku kolumn w 13 i 14 jest jak byk napisane, ze przedzial wartosci poprawnych to -1.5 - +1.5 - ten zly cylinder to 4ty - srodkowy w glowicy po stronie kierowcy)
Jezeli nie rozbierales a po rozebraniu okaze sie, ze wywalilo hydraulike tego zaworu to mozliwe, ze przyciera sie zawor w prowadnicy (takie cos wlasnie sie stalo jednemu forumowiczowi z Wro - skonczylo sie zwalaniem glowicy o ile pamietam)
Pasta scierna sie tak bardzo nie przejmuj bo dokladnie kazdy gram oleju pchany w silnik z miski przechodzi przez filtr oleju. Pewnie warto sprawdzic czy na dnie miski olejowej nie walaja sie jakies odlamki metalu
Pozdrawiam,
Przemek

Wałki kupiłem nowe od Swiatka, nie regenerowane, a wczesniej pisałem o takich wałkach jak MOTIVE lub AJUSA bo napewno orginały to nie były zanim się obczytałem że do tego modelu to najlepiej ori lub świątek to już było po ptakach samochód odebrany od mechanika. Zuzycie
wałków stwierdziłem po sciągnieciu dekli dlatego wymieniam.Możecie mi wytłumaczyc o co chodzi z tymi zatartymi prowadnicami.I jeszcze jedno pytanie co sie znajduje pod pestkami i jaka spelnia role czy to tez podlega wymianie ?

jeśli chodzi o wałki nowe to zdżyło ni się że kolesiowi gdzieśpod warszawą założyli wałki szajs i po paru tysiącach sie wytarły asz spadła dzwigienka kolor nowych wałków był jasno szary taki aż jak z aluminium u świątka powiedzieli ze tego nawet nie da sie zregenerować regenerewane od świątka zakładałem wiele razy i jest ok w pitek miałem zdięty dekiel u klijenta po wymianie wałków jakieś 30 tys temu i sa jak noew /regenerowane u światka/ mam też takie po prawie 90ty i tez są ok

Czesc,
Witam Wszystkich po swiatecznym sniadaniu!

@juzek v8
nie mam najmniejszego zamiaru robic antyreklamy zakladowi z ktorym zadnego w zyciu kontaktu nie nawiazalem byl jednak na forum gosc co po paru tys walki reklamowal (z tych naspawanych krzywek odpryski sie wykruszaly). Na streetracing forum tez zdania sa podzielone (z tym ze tam bardziej w kontekscie ostrych walkow a nie reanimacji starego diesla...)
Nawet jakby robili to najlepiej na swiecie to proces regeneracji nie polega tylko na napawaniu i szlifowaniu ale czasem jedynie przeszlifowaniu nierownej krzywki - wiec pozniej jest walek z roznymi krzywkami - ja wolalbym doplacic i miec nowe walki (a czy od Swiatka czy nie to zupelnie inna sprawa).

@Sylwek
Teoretycznie zla (kiepska) hydraulika wywali szybciej walki ale bez przesady.. duze fiaty, maluchy, hondy maja tak prymitywny system regulacji luzow zaworowych, ze tam na nierozgrzanym silniku az swierszczy i jakos krzywki sie nie wycieraja masowo.
Kluczowe jest co miales zalozone przez tego mechanika? Czy to byly jakies nowe walki czy gosc wzial Twoje stare i zregenerowal gdzies lokalnie tylko wytarte krzywki "po 30 zyla za krzywke" + najtansza hydraulika wymieniana "na sztuki" (bo przeciez po co cala) - minimalizacja jego kosztow i maksymalizacja Twoich problemow
Moze problem siedzi gdzies glebiej?
poszukaj hasla "zaworki zwrotne"
- tu masz fotki z umiejscowieniem tych zaworkow zwrotnych
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... ki+zwrotne
Co do prowadnic: zawor chodzi w prowadnicy - jezeli cos chodzi z oporami to pewnie moze to byc jakis tam powod do szybszego zgonu (to musi doswiadczony i myslacy mechanik ogladnac, przez internet i kabelkiem vagcom tego sie nie dowiesz)

EDIT:

i dodajmy, ze majac dzialalnosc gosp i bedac platnikiem VATu (albo biorac rachunek na kogos z rodzimy prowadzacego DG) odzyskamy VAT a netto wrzucimy w koszta DG...
dzieki temu z ceny 2800brutto zrobi sie realne jakies 1800PLN
Jezeli calosc zgramy z planowana wymiana rozrzadu to nadmiarowej robowy bedzie max na kilka pak
... i caly szum z walkami rozchodzi sie o okolo 2 kola z hakiem srednio raz na 120-200 tys. Oczywiscie mozna oddac mechanikowi sprawe w rece i juz - niedawno w dramatycznym watku o remoncie nowonabytej A6tki z multi na 13tys pln w scanie rachunku sama hydraulika!!! byla za chyba 1800 brutto.
Warunek: nalezy sie sprawa zainteresowac, przygotowac czesci, strategie naprawy i sprawe nalezy powierzyc mechanikowi a nie przebierancowi co umie jedynie wymieniac klocki hamulcowe i olej ale do kasowania jest pierwszy

Kiedys ktos (Adam12?) polecal wałki z hurtowni Karford??? - tylko, ze to troche zakup w ciemno bo oznaczen prawdziwego producenta na nich chyba nie ma (przepakowuja by ukryc, ze marze po byku maja a moze udany noname?).
Pozdrawiam,
Przemek

Pozdrawiam,
Przemek

koszt nowego zestawu wałkow z ruvilla wraz z 24 popychaczami i 24 dzwigienkami to jakies 2800zł wiec regerowac sie jjuz nie oplaca jak kosztuje to okolo 1200zl do tego dojdzie kupno popychaczy i dzwigienek

jako ze wałki schodza dosc czesto to te zestawy caly czas tanieja bo schodzi tego duzo i jest coraz wieksza konkurencja

Poczytałem topic o zaworkach zwrotnych i podjełem decyzje o ich wymianie tez .
Nie wiem jakie wałki mi założył ten mechanik ale wszystkie czesci były nowe.Po pierwszym złożeniu i odpaleniu silnika chodził jak traktor a jak go się gasiło to tak jak byś wsadził cos w tryby nagłe zatrzymanie silnika,po rozebraniu ponownym jedna łapka wytarta jakby miała przebieg 200000 czas pracy silnika około 10 minut.Teraz pzry okazji remontu mam zamiar zawiezc wtryskiwacze do sprawdzenia,żeby nie rozbierc jeszcze raz.Czy wymieniac na wtryskiwaczach oringi gumowe czy zostawic stare?

Jak powinno wyglądać takie uruchomienie powymienieniu wszystkiego czy wałki powinny byc czyms posmarowane czy zzamykamy wszysko i odpalamy?

Czy jeszcze jakies rady co można jeszcze posprawdzac przy okazji.
I co sadzicie o nowych wałkach od świątka, miał ktoś do czynienia z nimi ?

Oringi gumowe w klapach są niewymienialne, do dostania tylko z całą pokrywą zaworów..

Witam. Ja po złożeniu silnika zawsze kręcę bez ciśnienia sprężania do momentu pojawienia się oleju w głowicy,dopiero wtedy montuję pokrywę i mogę odpalać.Oczywiście popychacze chwilę popracują głośniej dopóki ciśnienie ich nie uzupełni .