.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam

Może ktoś mnie uświadomić cóż to za cudo i za co odpowiada??
Wczoraj miałem taki problem że przy odpalaniu usłyszałem strzał jak z tłumika. Podniosłem maskę i co się okazało spadł ten gumowy wąż z tego cuda. No i może ktoś się orientuje czy przypadkiem nie powinna na tym być jakaś opaska uciskowa? Ogólnie ta gumowa rurka na tym siedzi bo siedzi.
Sorry za słabe zdjęcia ale robione telefonem.

Silniczek krokowy kolego

Uściślając jest to zawór regulacji wolnych obrotów.

Opaska powinna tam być owszem, ale możliwe, że ktoś ją celowo zdjął żeby w razie owego strzału gazu ciśnienie opuściło kolektor właśnie szparą między gumą i króćcem, a nie nowym otworem w tej lub innej gumie dolotu.

no pytałem mojego nadwornego mechanika o ten silniczek krokowy to mi coś wspomniał że uszkodzony jest bo skaczą mi obroty. Bo normalnie to chyba powinien wpaść na konkretne obroty i pozostać na nich a nie skakać?

Dokładnie tak powinien trzymac obroty, jeśli faluja to jest uszkodzony mozesz sproboweac go wyczyscic i sprawdzic jeszcze raz.

ja tam się za bardzo na samochodach nie znam i wole się nie dotykać do tego, moim konikiem jest komputer ale przekaże nadwornemu majstrowi żeby rzucił swoim szklanym okiem na silniczek

kolego to nie są żadne trudne operacje.
powodem falowania obrotów może być również nieszczelny dolot - czyli ta duża guma + te węże gumowe co idą do tego silniczka krokowego.

A co do samego silniczka to go wymontuj - dwie opaski z węży gumowych i wtyczka... Spróbuj go na noc utopić w szklance benzyny ekstrakcyjnej (gniazdem wtyczki ku górze) - bardzo możliwe , że go przywrócisz do życia...

A jak nie to znajdź na allegro używkę i wymień sam - koszt takiego silniczka to ok 70 zł oryginał...

Pozdr!

Nieszczelny dolot mówisz czyli jednak jakaś opaska uciskowa tam powinna być. Musze się zabrać któregoś dnia za to.
Dzięki za pomoc.

masz taki sam silnik jak ja miałem w swojej starszej niuni...
silniczek krokowy ma wlot i wylot - jeśli tak to można ująć. Czyli dochodzą do niego dwa węże gumowe + wtyczka. Na węża gumowych powinny być metalowe opaski.

Bardziej obrazowo nie potrafię.

Kolego opaski muszą być,bo to wszystko musi być szczelne.Ja u siebie kiedyś po myciu krokowca nie dokręciłem jednej to zaczeło syczeći obroty zgłupiały.Powiem Ci tak jak mi kiedyś gazownik : te silniczki nie lubią gazu,wcześniej czy puźniej obroty zaczną falować i faktycznie tak było.