Niesprawny popychacz hydrauliczny w pierwszej kolejności dokopuje krzywce wałka rozrządu, bo za duży luz odpowiadający za stukanie pojawia się właśnie między popychaczem a krzywką. (Dla ścisłości, między tą parą jest jeszcze malo wspominiany tutaj, tzw. "piesek"). A porownujac tu 4cyl silniki do V6 i ich glowic ukladu jest niestosowne...
luzy na hydraulice to przyczyna duza uwalenia waleczków, juz nie mowie tu o rozpadzie zjechanej hydrauliki i zrobienia totalnego chaosu w glowicach
jesli spuscisz wszystko, wlejesz zalecana ilosc ojeju i pokazuje bagnet ponad normę nie obawiaj sie tak bywa... w roznych kodach silnikowych sa rozne bagnety, a i takie ze powinny dostac nagrody debilizmu jego konstruktora... kiepski to naprawde miernik oleju w 2,5 V6. Lepiej sie stosowac do dobrego spuszczenia, lub wyssania i zalania serwisowej normy. Jesli po tym pokazuje lekką nad max normę nie wysysaj oleju. Tez tak mam.
mariusz888 mam nadzieję, ze jak unosisz allroada (nie wazne to, czy caly czy nie) blokujesz miechy
![n :peace:](./images/smilies/023.gif)
jak nie "zapniesz" to olej wchodzi w przewody ukladu mieszków co grozi nawet to wybuchem miecha
![n :diabel:](./images/smilies/020.gif)