.: AUDI KLUB POLSKA :.

Jak w temacie drga mi pedał hamulca i wywala czerwony wykrzyknik na autochecku.
Dzieje się to tylko po odpaleniu samochodu i trwa ok 1-2 min.
Z tego co udało mi się znaleźć na forum to może chodzić o serwo.
Problem w tym że u mnie niema serwa, czy może to być wina pompy ??? czy może wspomagacza hamowania ???
Może ktoś z was miał taki sam objaw ???

Jak to nie?



To właśnie jest serwo . Tylko zasada działania nieco inna.

Pomyślmy.

1. uszkodzona gruszka.
Po odpaleniu gruszka jest pusta i dopiero nabijana przez pompę. Przy uszkodzeniu gruszki część tego ciśnienia idzie do serwa. A pusta gruszka powinna się najpierw napełnić, potem dopiero dawać ciśnienie na serwo. Jak sprawdzić gruchę - chyba wiesz.
2. uszkodzona pompa.
Po odpaleniu pompa daje ciśnienie na gruszkę i tylko na gruszkę, po naciśnięciu hamulca w ciągu 1-2 minut po odpaleniu - przy słabym ciśnieniu w gruszce (lub po jej rozładowaniu), pulsujące ciśnienie z pompy może trafiać prosto do serwa i wywoływać drganie.
3. uszkodzone serwo.
Przy sprawnej pompie i gruszce, po odpaleniu serwo ma działać płynnie przy hamowaniu. Ale jeżeli ciśnienie z gruszki dociera skokowo (zatarty tłok w serwie, brak pełnego przepływu), może występować efekt drgania pedału.

Wnioski.
Pompa odpada, bo nie ma bezpośredniego wpływu na pedał. Zostaje gruszka (jako przyczyna największych komplikacji przy przepływie i magazynowaniu ciśnienia) i serwo (jako przetwornik ciśnienia w siłę użytkową).

A skoro najprościej sprawdzić gruszkę... to temat uważam za zamknięty

Odgrzewam kotleta. Losiak może się pochwalić co zdiagnozował przez ten czas.
Też mam od pewnego czasu przy odpaleniu i czasami w czasie jazdy/postoju (w korku) kontrolkę (!) na checku, a po odpaleniu drgający pedał hamulca
(nie zawsze - raz na kilka odpaleń).

Płyny wszystkie stan ok, sprawdziłem kableki i czujniki.
Na odpalonym silniku odkręciłem korek od zbiorniczka wspomagania i nie było piany i przelewania.
Grucha wydaje się trzymać ciśnienie - 30 do 40 wdepnięć przy zgaszonym aucie, potem pedał twardnieje.

Wspomaganie regenerowane rok temu.
Wydaje mi sie że ostatnio kierownicą odrobinę ciężej chodzi i że wydłużyła się droga hamowania (ale to może być przez zimówki)

zamawiać gruchę, czy jechać ciśnienie w pompie wspomagania sprawdzać (da się sprawdzić ciśnienie w dwusekcyjnej?)

Jakie jest prawdopodobieństwo padnięcia pompy hamulcowej w vce?

zaproponuję w miarę prosty test na start - odkręcić pompę od serwa
i sprawdzić czy wtedy będzie drgało

Hm, nie będzie drgało, bo pompa nie będzie miała połączenia z pedałem hamulca...

U mnie objaw praktycznie zniknął sam, czasem potrafi wyskoczyć czerwony krzyżyk.
Mam zamówiony wspomagacz hamulca, jak przyjdzie to wymienię i zobaczymy czy kontrolka przestanie się pojawiać.

ale bedzie miał połaczenie ze wspomagaczem... poza tym mozna wtedy zobaczyć jak zachowuje się tłok w pompie

z tym że nie drga cały czas tylko losowo.
Może się okazać, że odkręce pompe w momencie jak bedzie wszystko ok.

A co znaczy tak w ogóle - drga? Ja się przyłączę z kłopotem i powiem, że u mnie czuć na pedale rozprężanie sprężyny. Przy nacisku pedał zachowuje się normalnie, przy odpuszczaniu pojawia się trzask i uderzenie sprężyny. Czy to o czymś takim mówicie? Nie muszę chyba mówić, że oczywiście mnie to denerwuje (serwo mogę założyć z 200, ale pompy już innej nie mam...).

wrażenie takie jakby abs pracował - tyle że na postoju. Pedał wciśnięty "lata" rytmicznie góra dół

naciśnij hamulec przy 2000-3000tys obr na postoju, czy pulsuje z tą samą czestotliwością?

U mnie pulsowanie zmieniało się w zależności od obrotów.

przy wyższych obrotach przestaje pulsować. Dodatkowo (!) intensyfikuje się w cieplejsze dni. Jak jest zimno to problem jest marginalny lub nie występuje.

Zastanawiam się jeszcze czy któryś z przewodów się nie rozszczelnia.

edit:

zauważyłem żę (!) zapala się zawsze jak wjeżdżam do domu i zatrzymuje auto na podjeździ aby otworzyć bramę (pochylenie podjazdu circa 15%)

U mnie sprawa już wyjaśniona.

Uszkodzony okazał się akumulator ciśnienia (tzn grucha lub bomba).

Napisz gdzie, jaki i za ile pln kupiłeś

Nie kupowałem, mój szwagier miał używkę

stary akumulator na ile depnięć ci starczał?

Stary aku działał w sumie dobrze, tzn hamowanie było ok, ale pedał drżał.
Włożyłem inny używany to prawie w ogóle nie było wspomagania (drżenie pedału było bardzo odczuwalne), dopiero trzeci zadziałał
Zobaczymy na jak długo starczy

ale przy wyłączonym aucie na ile depnięć ci stary wystarczał?
mi starcza na 30 więc się zastanawiam czy jest padnięty, czy go zregenerowana pompa dobrze nabija.

Tego akurat nie sprawdziłem