Zamierzam jutro wziąć się za ogarnięcie tematu. Jednak dużo wskazuje, że nie będzie to wina samej przepustnicy. U Speca jest błąd, a auto podobno śmiga aż miło, w kolejnym C4 ACK, które miało z tym problem, kolega (do którego to ACK należy) wyciął katy i wstawił przelotówki i podobno problem ustąpił.
Na tą chwilę problem wygląda następująco: przy porannym rozruchu auto czasem nierówno pracuje, czekam na postoju aż przełączy się na LPG i jadę - wtedy jest OK. Gdy temperatura wynosi poniżej 20 st.C i jadę w trasie auto pracuje normalnie. Przy obecnych upałach, zwłaszcza gdy stoję w korku, w pewnym momencie silnik zaczyna nierówno pracować i wraca na Pb. Na wolnych obrotach nie chce się już przełączyć. Przy dodawaniu gazu szarpie i ogólnie jedzie topornie. Jeśli podczas jazdy przełączy się na LPG, szarpanie jest bardziej odczuwalne, nie można dodawać zbyt dużo gazu. Jadać w korku, w wysokich temperaturach podpiera się Pb. Ogólnie na Pb jest dość mułowate z dołu. Najgorzej jest gdy włączam klimę - następuje baardzo odczuwalny spadek mocy i wtedy szarpanie właściwie uniemożliwia dalszą normalną jazdę. Paliwa (Pb) ubywa dosyć sporo. Czy wyżej wymienione objawy mogą świadczyć o uszkodzonej/nych cewkach
![Question :?:](./images/smilies/icon_question.gif)
Chciałbym też sprawdzić szczelność dolotu - jak to najlepiej zrobić
![Question :?:](./images/smilies/icon_question.gif)
Tak jak pisałem wcześniej świece mają ok. 5 tys. km przelotu, przewody ok.25 kkm, ciśnienie paliwa zmierzone - jest ok
![Exclamation :!:](./images/smilies/icon_exclaim.gif)
Czasy wtrysku Pb wynoszą ok.2.7 ms na wolnych obrotach przy rozgrzanym silniku.
Podczas jazdy przy normalnej temperaturze pracy, auto śmiga na LPG jak należy (pod warunkiem że jest wyłączona klima), na Pb tak jak napisałem powyżej.
Sorry za ten elaborat, ma ktoś jakiś pomysł czego jeszcze można się czepiać
![Question :?:](./images/smilies/icon_question.gif)