witam,
od pewnego czasu mam dziwny problem z samochodem, jechalem w sporym korku spowodowanym koncertem AC/DC i w pewnym momencie silnik zaczal sie dlawic jakby nie bylo paliwa ale wyraznie mialem jeszcze sporo paliwa...
zatrzymalem sie obejrzalem auto dookola.. wsiadlem i odpalil i pojechalem do domu..
potem znow jak wyjezdalem zaczął sie dusic jakby nie bylo paliwa..
teraz stoi i niechce wogole odpalic i zaraz sie wyczerpie akumulator dlatego juz nie probuje..
zbliza mi sie termin przeglądu
co może byc przyczyną ? prosze o podpowiedz zanim oddam go w rece mechanika
bede wdzieczny za jakas konkretną podpowiedz