.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam

właśnie stałem się posiadaczem autka z czterema kółkami na grillu.
Zakupiłem świadomie A6 C5 4B 2,5 TDI AKE avant quatttro tiptronic 2001 styczeń /uff więcej skrótów nie ma/ z pewną wadą silnika - wg mnie wałki rozrządu do wymiany ale chciałbym się poradzić jeszcze fachowców z forum:
silnik nie faluje na wolnych obrotach, ma pełną moc, nie kopci i nie dymi, płynnie przyspiesza i wkręca się bez problemów na 5 tys obr. tylko bardzo głośno pracuje na wolnych obrotach tzn. słychać klekoczące zawory. Napisałem że kupiłem świadomie to autko bo nawet biorąc pod uwagę wymianę kompletnych walków rozrządu to cena była bardzo atrakcyjna patrząc na maksymalne wyposażenie /oprócz podgrzewanych skór i szyberdachu ma dokładnie wszystko co oferowało audi na początku wieku/. Dlatego pokornie zwracam się z prośbą do szanownych, doświadczonych forumowiczów o wszelkie opinie i rady dot. opisanych objawów

Pozdr
Darek

szukaj i hasla: logi, vagcom, kabelek, zlacze diagnostyczne

albo odkręć pokrywy to na spokojnie 30min roboty

Dzięki za odpowiedzi ale jestem "nowy" jeśli chodzi o użytkowanie audi i jego problemy więc nawet po kilkugodzinnym przeglądaniu forum czy odkręceniu pokrywy zaworów i tak nie będę wiedział co robić dalej - rozumiem że jeśli wałki będą "porysowane" to są do wymiany? Przepraszam za tak banalne pytanie ale nie miałem do czynienia z takim problemem - do tej pory byłem wieloletnim użytkownikiem BMW i znam problemy tej marki na wylot. Tak więc byłbym wdzięczny za bardziej konkretne podpowiedzi - czytałem że jest możliwość "korekty" wałków bez wymiany ale nie wiem na czym polega i czy jest opłacalna?
Jeszcze raz wielkie dzięki za wszelką pomoc!

ściągnij te pokrywy i zrób chociaż dokładne zdjęcia ,a to nam dużo powie ,a tak jak mówiłeś że "klepie na wolnych" to na 100% kulejąca hydraulika ,czyli do wymiany> wałki+hydraulika ,nie ma żadnej korekty itp ,po prostu te części są do wymiany ....

Aha na szybkiego ,weź podpal auto i odkręć korek wlewu oleju ,przysłuchaj się czy przy odkręcaniu zrobi "syk" jak przy odkręcaniu coca coli

Choć jeden kupił ten silnik wiedząc, że kuleje, a nie po tygodniu się okazało. Bardzo atrakcyjna ta cena była?
Co do sprawdzenia to jeśli masz jakiekolwiek pojęcie o mechanice to zobaczysz na 100%, że wałki są do kibla (lub nie) po odkręceniu pokryw.

Dzięki jeszcze raz za rady!
Jeśli chodzi o cenę to 22000 PLN ale auto naprawdę żyleta i nie było picowane na sprzedaż przez jakiegoś turasa czy handlarza w Polsce tylko wzięte od pierwszego i jedynego właściciela z Niemiec /w dużym briefie wpisany tylko jeden i na niego była umowa/ - poza tym oryginalna książka serwisowa z ostatnim wpisem w listopadzie 2009 przy przebiegu 171 kkm a teraz ma na szafie 174 kkm. Lakier zadbany, bez rys i przebarwień, jedynie na masce kilka małych odprysków od kamieni i delikatnie wypiaskowane szkła lamp ale to świadczy o oryginalności powłoki lakierniczej.
Nawet się pokusiłem i zadzwoniłem do tego serwisu i faktycznie potwierdzili usługę po nrze VIN. Tak więc okazja była i chociaż zdawałem sobie sprawę że wymiana wałków i hydrauliki to koszt ok. 3000 PLN to po takiej kuracji spokojnie pojeżdżę jeszcze ze 100 kkm.
Jeszcze mam pytanko dot. jakości wałków i hydrauliki:
znalazłem w necie na allegro ofertę użytkownika autossilniki na wałki kolbenschmidt i hydraulikę CI (kutą) za ok. 2600 PLN - czy to są dobre części czy szukać innych, a jeśli to jakich?


Pozdr
darek

Kute=kit sprzedawcy ,już to było poruszane na forum ...
wałki kup
1.ASO
2.u Świątka =albo dajesz swoje i regenerujesz ,albo kupujesz nowe
3.innych no name nie kupuj

Hydraulikę kupujesz
1.ASO
2. INA lub zakup u swiątka razem z wałkami

to co podałem powyżej to masz pewniaki ,reszta firm na własne ryzyko

tylko za długo tak nie jeździj.

ten sam gość ma też od Świątka regenerowane wałki na wymiane i kutą hydraulike INA, będą bardziej trwałe jakby co

w Germani autohandlem w DE zajmuja sie najczesciej Arabowie i ewentualnie Rosjanie. Auto wziete na sprzedaz nie jest przerejestrowywane na "komis/autohandel" (w PL funkcjonuja komisy, w DE autohandle raczej). Przyjezdza klient placi, bierze papiery (Fahrzeugbrief+ Fahrzeugschein czy tez Zulassungsbescheinigung Teil 1+2) i jedzie auto zarejestrowac. Jezeli Polak bierze auto "od Turasa" (jak to ladnie sie wyraziles) to pisze sie umowe na kolanie i tak auto rejestruje. Tak to dziala w praktyce (krotko: jeden wlasciciel w dokumentach i najsliczniejsze pod sloncem auto nie wyklucza ze auto np stalo w "u Turasa" pod Hamburgiem, pozniej je sciagneli do autohandlu w ex-NRD gdzie kupil je polski handlarz i klientowi koncowemu dal umowe kupna wypisana na kolanie co niby byla przez Niemca(a nie zaden "Turas") w ciemno podpisana/bez danych kupujacego/).
Wracajac do wyboru czesci ja bralbym tylko nowe walki - to taka taniocha ze regeneracje podarowalbym sobie w przedbiegach. Noname-ow sie nie kupuje a tym bardziej przez allegro.
najpierw podlacza sie magiczny kabelek, moze bez brudzenia raczek przyczyna narywania i klepania bedzie widoczna (nie wszystkie nieszczescia tego swiata pochodza od walkow - glosno pracowac moga tez wtryski) - domyslam sie, ze na tym etapie moze jeszcze nie bardzo wiesz o co chodzi wiec zlec to komus kumatemu (nie mylic z kowalami jedynie od wymiany lozysk, klockow i oleju).
moze wyjdzie cos innego co warto przy okazji "walkow" zrobic a moze sie kompletnie zalamiesz gdy np okaze sie ze pompa VP44 tez padake zalicza i z okazji zrobi sie sredniawka.
Pozdrawiam,
Przemek

Za radą przemekk74-a zapodałem diagnostykę przez "magiczny kabelek" i jedyny błąd jaki wyskoczył to błąd wtryskiwacza z iglicą - jakiś "magik" wymienił wtryskiwacz sterujący kątem wtrysku i zastąpił go zwykłym w jakiś magiczny sposób obszedł też elektronikę i działa - elektronik który sprawdzał mi kabelkiem silnik powiedział że nie przeszkadza to w pracy silnika - wymiana tego wtryskiwacza to kosztowna sprawa a efekt to jedynie bardziej "kulturalna praca". Tak więc zostaje mi jedynie "w ciemno" wymienić wałki tylko pytanie - czy razem z wałkami wymieniać kompletną hydraulikę?

Pozdr
Darek

nie byles u mechanika ale kowala, nie wykonano Ci diagnostyki a jedynie wykonano przeczytanie kodow bledow. Jezeli wykrecano Ci wtrysk to musiano sciagnac pokrywe zaworow (przynajmniej jednego rzedu) i sprawa walkow powinna byc jasna. Nie wiem dlaczego tym sie stresujesz.. przeciez to tylko sprawa kultury pracy, troche trzesie ale jedzie (jezeli to walki bo przyczyn "trzesienia' moze byc wiecej)
Juz powazniej: zaryzykuje stwierdzenie ze dlugotrwala eksploatacja silnika z wtryskiem bezposrednim bez tego czujnika moze doprowadzic do uszkodzenia silnika... miec palaca jak smok v6tke (ta kultura to tez zwiekszone zuzycie paliwa) o mocy 4 cylindrowki... bezcenne
Kupiles tanio to auto to je napraw albo sprzedaj bo za rok bedziesz mial nieodsprzedawalny kurnik na kolkach
Pozdrawiam,
Przemek

Ja brałem Światek (wałki) + hydraulika INA wymieniasz obie rzeczy. Kupisz w ASO nawet znaczka OOOO nie masz .
Przemek Ci napisal u kogo byleś... nic do dodania nie mam.

Pozdrawiam.

nie wierzę w to.
to chyba żart.

Ale w co nie wierzysz - w odpowiedź mechanika czy w to, że nie chciało mi się samemu pobawić w diagnostykę? Nie mam czasu na siedzenie na forach i szukanie odpowiedzi na moje pytania a co dopiero w bawienie się w domorosłego diagnostę... Fakt, że koleś który ma kabelek może opowiedzieć każdą bajkę laikowi ale nie każdy laik ma z kolei czas na zabawy z komputerem - oczywiście zostaje serwis ale to raczej impreza dla posiadaczy aut młodszych rocznikiem ze względu na koszty - jak się ma auto 8-10 letnie i chce się powozić luksusowo to chce się maksymalnie zaoszczędzić na serwisie i szuka się różnych sposobów na te oszczędności.
Natomiast wytykanie błędów owszem jest mile widziane bo w końcu człowiek uczy się na błędach ale po którymś tam komentarzu "patrz na tagi, to już było..." odechciewa się szukać informacji na forach - tym bardziej że popularne tagi typu rozrząd, paski, wałki, wymiana etc. występują w setkach - tak więc prosiłbym o troszkę wyrozumiałości dla "nowych" użytkowników.


Pozdr

nie wierzę w to, że ktokolwiek zamontował Ci zwykły wtryskiwacz zamiast sterującego - silnik jest teraz głuchy i ślepy [może to doprowadzić nawet do wypalenia tłoków].


tego nie da się do niczego porównać - to już nie jest nawet druciarstwem. to jakiś horror.
[to jak założenie kawałka wózka spod hipermarketu zamiast jednego z kół]


powinieneś wiedzieć, że jazda tym samochodem grozi uszkodzeniem silnika [koszt do ok. 10 000 PLN].

no cóż, nie miałem jak zweryfikować tej diagnozy - tak mi oznajmił pan diagnostyk z magicznym kabelkiem i jeszcze mnie ochrzanił jak zapytałem, czy da mi wydruk logów - taki wydruk jest przeznaczony tylko dla oczów fachowców z najwyższej półki i nie będę wiedział co z nim zrobić. Tym sposobem byłem pierwszy i ostatni raz u tego"fachowca". Reasumując : wtryskiwacz i tak zostanie sprawdzony pod kątem prawidłowości podczas wymiany wałków. Korzystając z okazji zapytanie chciałbym posłać - czy przy wymianie wałków rozrządu zalecana jest wymiana pasków i pozostałych elementów rozrządu?


Pozdr
Darek

Nie wierze w to co czytam...

EOT

on Ci nie mogl dac wydrukow bo ich nie mial. Zeby je miec musialby je zrobic. Wykonanie lwiej czesci logow wymaga logowania pracy silnika podczas jazdy (sam wiesz czy bylo cos takiego robione)
Gosc gdzie byles nadaje sie do zmiany oleju, klockow i tarcia chrzanu.. nie ryzykowalbym zmiany u niego juz filtru paliwa bo zapowietrzy pompe (nieznajomosc VP44) i bedzie klopot
Magiczny kabelek to wydatek okolo 70zyla, program ukradniesz lub sciagniesz wersje demo - dasz rade
Nie mozesz zniechecic sie do opcji szukaj bo nie sadze ze ja specjalnie uzywales. Gdybys to zrobil latwo dotarlbys do podpietego watku o diagnostyce TDI oraz do srednio ze 3 watkow z logami na jednej stronie by wiedziez "co to diagnostyka".
Nie ma prowadzenia za raczke bo to nie darmowy interaktywny kurs dla poczatkujacych ale forum wymiany doswiadczen. Czy warto wymieniac paski przy wymianie walkow (ktore chcesz wymieniac ale w sumie nie masz zielonego pojecia czy sa do wymiany, prawda?)- sam sobie odpowiedz
- czy wiesz na 100% kiedy byly wymieniane
- czy wiesz ze rolki/napinacze/pompa wody byly wymieniane
- ile kosztuje pasek a ile koszt naprawy V6tki po zerwaniu paska
- ile kosztuje robocizna wymiany paska a ile pasek
Jezeli sadzisz ze wymiana rozrzadu w V6TDI to cos jak rozrzad w kadecie czy escorcie czyli pasek za 70zyla, jakas rolka prowadzaca za 100-150 zyla i max 300 paki robocizna to jest w grubym bledzie.
Obstawiam, ze doprowadzenie silnika do porzadku (zakladajac, ze T i pompa sa ok) to pochlonie z 7 kola (zalozenie ze bada walki do roboty, zrobisz rozrzad kompletnir ale pompa i T beda ok, wymienisz filtry, olej)
Mozna tez myslec o drugim silniku (nawet nie koniecznie V6tdi) ale automat komolikuje sprawe (opcja ktorej z mechanikami od tarcia chrzanu w zyciu nie przeprowadzisz)
pozdrawiam,
Przemek