R5 20VT owszem rzuca olejem w odmę. Spowodowane to jest falą oleju jaka wytwarza się przy ruszaniu. Cóż 5,5 sekundy do setki , start z odcinki , duże ugięcie nadwozia i fala w misce gotowa , leci w przeciwnym kierunku , co przyspiesza auto i trafia prosto w początkowy otwór odpowietrzenia komory korbowej. I dalej wędruje z ciśnieniem do turbiny , a dokładnie 2cm przed nią wpada w dolot. Jeżeli jest to 30ml to wirnik sobie poradzi , ale 100ml już może go uszkodzić.
Frano - fajna robota.
Odma w ten sposób zrobiona , to także obniżenie temperatury w dolocie, które nie jest bez znaczenia dla osiagów.
Dobrze jest gdy w środku tanku są przegródki , a nie jakieś tam metalowe gałgany druciaki , które z czasem się zapychają.
Mógłby być spływ do miski oleju , ale to już kwestia gustu.
_________________ było dużo śmieci z Wolfsburga,
było audi coupe 2.3 20VQ
Jest S4/C4 2.2T k24 7200 wariant RS2
Jest żony VW polo G40.
|