.: AUDI KLUB POLSKA :.

Z powodu niskiego zawieszenia w mojej C4 uległy częściowemu zgnieceniu rury łączące kolektor wydechowy z katalizatorem (w ASO element ten jest częścią katalizatora). Ogólnie cały wydech jest w nieciekawym stanie i chcę go zrobić porządnie. Co wybrać:
1. Oryginalne elementy ze szrotu?
2. Nowe elementy klasy allegro (polmo ostrów, bosal)?
3. Odtworzenie układu wydechowego ze stali kwasoodpornej AISI 304 lub AISI 316L (mam znajomego magika którym pracuje w kwasówce i dorabia sobie strzelając kompletne wydechy z tłumikami włącznie?

Wersja 1. Bardzo ograniczona żywotność.
Wersja 2. Jeszcze bardziej wątpliwa żywotność.
Wersja 3. Koleś zrobił już wiele wydechów ale nie jest to specjalista korzystający z np. hamowni, obliczeń itd. a szkoda mi stracić koniki.
Jak wy to przeskoczyliście i co radzicie.

Ja wybrałbym opcję 3.
Ostatnio pęknięty dół portek naprawiał mi magik we Wroclawiu, wycinając uszkodzone i wspawując nowe metalowe odcinki, wyglada profi, wydech ma ładniejszy dźwięk i poprawiła się elastyczność z dołu.
Rury to nie tłumiki, żeby obliczenia pojemnościowe wykonywać. Jak zachowa średnicę taka jak w oryginale wszystko bedzie OK.

Rozumiem tylko że u mnie całość kwalifikuje się do wymiany więc powinienem tłumiki kupić standard a rurki dorobić (nie wiem jaki wpływ może mieć kształt odcinka z kolektora wydechowego do katalizatora ale to jest bardzo blisko sondy i zmiana kształty może zaburzyć przepływ przez sonde)? Czy całość walnąć z kwasiaka?

No kurcze nikt nie rezał wydechu

Jak masz mozliwość, to wal całość z kwasówki ale zeby uniknąc kłopotów musisz w miarę mozliwości odwzorować fabryczny wydech.
Zamiast katalizatorów wstaw jakieś nieskomplikowane tłumiki.