.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,

Było już o tym wiele napisane, ale chciałbym przedstawić Wam problem który występuje w moim AFB.
Kiedy odpalam rano, pęcherze powietrza pojawiają sie w przewodzie płyną i bąbelki i tak jakby miejscami "biała piana". W miarę rozgrzewania się silnika wszystko powoli zanika, a gdy już jest ciepły ani bąbelków ani tej dziwnej piany w przewodzie nie ma.
Mam założoną VP po regeneracji i nie chciałbym aby coś się w niej niedobrego stało z tego powodu.

Żadnych wycieków paliwa nie widać, ani na przewodach przelewowych, przy pompie - niegdzie nic nie widać. Załozyłem nowy filtr paliwa, też nie widać żadnych nieszczelności w tym miejscu - choć jeden mechanik powiedział że przy rozgałęźniku (wtyczce) z przewodami powrotnymi którą wsuwamy do filtra może powietrze przepuszczać oring?

Czy macie jakieś pomysły aby pozbyć się tego problemu?

Z góry dzięki za podpowiedzi.

Pozdrawiam
Paweł

Zmien mechanika szympansa (niestety takie miano dostali), zgodnie ze sztuka gdy robil cos przy VP44 [montowal], zmienial filtr odpowietrzenie- http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=56013

Proponuje, poczytac wybitne tematy, Userow, ktorzy to zrobili dla Nas bezinteresownie poswiecając swoj cenny czas i wiedze.

Zbiór wiedzy o silnikach TDI

Witam ponownie,

Proszę o wyjaśnienie jednej sprawy. Czemu powietrze pojawia sie tylko po odpaleniu, później gdy silnik jest ciepły problemu nie ma.
Jeżeli pompa nie została odpowietrzona całkowicie - czy to powietrze zostanie w układzie, czy powinno po pewnym czasie użytkowania "jakoś" się wydostać?
Autko odpala normalnie czy na ciepłym czy na zimnym.

Pozdrawiam
Paweł

na rozgrzanym motorze niech ktos depnie po pare sek 3x gaz pod 3,2RPM i zobaczysz, ze dalej lecą... to, ze gina nie znaczy ze jest odpowietrzony (uklad, nie ma kompletnej próżni).

Spróbuję zrobić jak piszesz, sprawdzę czy lecą. Próbowałem ją odpowietrzyć (metoda Carla) po tym jak ją założyłem po regeneracji. Użyłem strzykawki do oleju z zaworkiem zwrotnym, paliwo tak bardzo ciężko się zasysało że dałem spokój (czy to tak powinno być, bardzo powoli leciało do strzykawki a przewód "zasysał się" pod wpływem ciśnienia).
Pompę odpowietrzyłem kręcąc paskiem, ale najprawdopodobniej całego układu w ten sposób nie odpowietrzyłem

Jeszcze jedno pytanie, czy istnieje możliwość zasysanie powietrza np. przez przewody przelewowe, przewody przy filtrze, itd bez wycieku paliwa z tych miejsc?

Paweł