Witam,
wiem że te tematy się powtarzają ale tak chyba ma być,
ja zapytam o "swoje" więc pewnie się wyróżni

Jeśli nie to z góry przepraszam.
Poszukuję auta przejściowego (przed autem doczesnym może rok może dwa lata będzie mnie już na nie stać) z klimą i jaśkiem do ~10tys, chciałem za mniej kupić samochód żeby w przyszłości na sprzedaży nie stracić zbyt wiele, aczkolwiek widzę że to mija się z calem.
Przeglądam od kilku dni/tygodni otoMoto i alledrogo i takie mam trafy:
1.) Golf MK3 1.9TDi AFN (jak się uda może XX jar.)
2.) Astra I 2.0 LPG
3.) Nissan Primera
4.) Nissan Almera
5.) Może inny japoniec : mazda xedos, 626
6.) Audi 80 B4, 1.9 TDi (chyba + chip występowały głównie tylko 90konne 1Z-tki)
7.) Audi 100 c3
8.) może Ford Focus MK1
9.) Seat z silnikiem AFN 1.9TDi AFN bodajże takie tam montowali [edited]
10.) Może audi c4 jesli się jakieś znajdzie?
Wiem że jest tego dużo ale są one na swój sposób odpowiednie każdy ma jakiś plus a co wy doradzicie z nich czy może inne pomysły macie?
Po co samochód i co od niego wymagam:
- Jak pisałem to ma być samochód przejściowy na rok/dwa chociaż jak będzie odpowiedni kto wie może zostanie na dłużej
- Sporo jeżdżę (jak na studenta) w miesiącu (w wakacje 4000) podczas roku akademickiego ~ 2000
- Studiuję i pracuje (czyt. dorabiam) więc szukam czegoś w dobrym stanie, nie szukam np. Golf 4 który zakupię tanio a potem będzie robił za skarbonkę.
- Z klimą i poduchą, dość wygodny i żwawy ~ poniżej 11s TDi / LPG (max 7l ON / 12 LPG)
- Może być wielkości golfa, może być ciut większy.
- Ważny aspekt to przyszła sprzedaż - by być jak najmniej stratnym (obojętnie jak kto to po swojemu zrozumie każda interpretacja się przyda

)
Co poradzicie?
Pozdrawiam