.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.
Mialem ostatnio problem z moja a4. 2.5 tdi quattro 2001
Opowiem od poczatku co sie dzialo.
Auto oddalem do mechanika robil blache, i mial zaprogramowac kluczyk. Okazalo sie, ze musial gdzies jechac z kluczykiem, o czym mi nie powiedzial.
Kiedy przyjechalem po auto okazalo sie ze kopci, sprawdzilem licznik i bylo jezdzone. Okazalo sie ze nie ma oleju. Stwierdzil ze padlo turbo.
Kupilem uzywane turbo, on zalatwil olej i filtry zmienil uszczenil miske (z tego co mowil gdzie z sensora pocieklo).
Przyjechalem po auto wszytko ok przygazowalem auto kopcilo delikatnie prawie ze wogole. Postalo chwile po czym wsialem pojechalem jakies 2 km i nagle za mna chmura dymu jak by sie palilo.
Zatrzymalem sie, zgasilem zapalilem i nawet na postoju kopcilo. Jak przygazowalem delikatnie dymu mnostwo. Wrocilem do mechanika powiedzial ze sprawdzi. Teraz dzwoni i mowie ze turbo ktore mu dalem prawdopodobnie walone. Turbo chodzilo bez zarzutow po jakims czssie zaczelo po prostu kopcic.
Czy moze byc winna czegos innego np. wtryskow, lub oleju ktory gdzies zostal i sie teraz wypala czy cos w tym stylu? czy mozna w jakis sposob sprawdzic czy turbo jest ok ?

Może olej w wydechu został po awarii poprzedniej suszarki

możliwe, kiedyś mi w vectrze korbowód bokiem wyszedł i też olej do wydechu poszedł, po wymianie silnika i odpaleniu było wszystko git a jak sie nagrzał toz tyłu siwo było ale sie wypalił i po sprawie

po jakim czasie sie wypalil i czy kopcil bardzo ?
Bo u mnie chmura ze nic nie widac.
I czy mozliwe jest jesli turbo ma moc i dziala ok, to kopcenie moze byc wina turba ?

a olej z intercoolera wylałeś?

Po pierwsze zmień temat na zgodny z regulaminem

Po drugie :
zakładanie używanego turbo to loteria. Moim zdaniem najczęściej nie trafiona. Sprawdzałeś luzy tego T choćby paluchami (luzy wzdłużne i poprzeczne powinny być minimalnie wyczuwalne) ?
Po trzecie :
T trzeba zakładać zgodnie ze sztuką (było wielokrotnie opisywane na forum) więc może mechanik dał ciała i je zabił.
Po czwarte:
odstawiłeś do mechanika sprawne auto a odebrałeś skilowane. Zmień mechanika

witam ja w audi 2.5 tdi wymieniłem turbo i miałem ten sam objaw i musiałem wymienić jeszcze odmę bo zrobiło się podciśnienie w silniku i też dymił na biało[/list]

Witam,
Swojego czasu, też wymieniałem turbo, ale awarie małem na trasie - pękł wirnik w turbinie (potem holowanie i naprawa).
Pamiętam, że po wyczyszczeniu IC (było tam z 1l oleju) silnik kopcił i wypalał
olej z wydechu, ale później czysto - żadnej chmurki.
ODMA była drożna.

>>I czy mozliwe jest jesli turbo ma moc i dziala ok, to kopcenie moze byc wina turba ?? <<
Tak turbina może mieć za duże luzy i do układu ssania dostają się również pary oleju ( ale to się dzieje przy naprawdę dużych luzach )

Sprawdź jeszcze , czy czasami nie ma dziury w wężach (turbina, IC, przepływomierz) - wtedy co prawda brakuje mocy, ale dymi na czarno.

POZD
rr

Przede wszystkim to musisz pozbyć się oleju z wydechu. najprościej zrób malutkie dziurki w każdym z tłumików tak, żeby dziurka była w najniższym możliwym miejscu.
Olej zacznie wyciekać najprawdopodobniej tylko wtedy gdy układ się nagrzeje a olej stanie się bardziej płynny.
Jak na biegu jałowym nie będzie kopcił, nawet przy ostrym gazowaniu, to nie znaczy, że jest czysto. Jak się przejedziesz około 20-30 km powinno wystarczyć i już nie będzie kopcił to znaczy, że na chwilę masz spokój. Bo jak kolega napisał używka to loteria.
Jeśli to nie pomoże to zdemontuj turbawkę i zobacz czy nie jest zaolejona po stronie ciepłej. jak jest to do wymiany. Uszszelniacz puścił.
Daj starą na wymianę i weź jakąś po regeneracji.
I zmień mechanika jak Ci takie numery wyprawia i niech ten stary za to płaci.
Oczywiście IC umyty płynem niewybuchowym (Żadne benzyny tylko gorąca woda, karcher itp).
i pierwsze uruchomienie z odłączonym czujnikiem RPM aż olej poleci do turbiny i dopiero go podłączamy i uruchamiamy silnik. to chyba jasne.
pozdro

Możliwe, że to olej z wydechu, aczkolwiek niekoniecznie.
3 tygodnie temu wysrało mi się turbo w e46, Mimo to delikatnie i uzupełniając olej doczłapałem się 30km do domu.
Wymiana na nówke sztuke z myciem całego dolotu. Uruchomienie z kopceniem. Po około 10km dymienie ustało, takze stosunkowo szybko oliwka sie wypaliła.