.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam forumowiczów. Mam dziwny problem w mojej a6 po regulacji pompowtryskiwaczy. Przed wymiana auto rwało do przodu aż miło choć z bloku danych wynikało że są uszkodzone. Teraz po naprawie nastąpił zupełny brak mocy, słabo wchodzi na obroty i trzęsie się podczas jazdy.Na biegu jałowym wszystko ok- praca silnika równa bez trzęsiawki. Vag nie wykazuje żadnych błędów. Czy ktoś spotkał się z tym problemem a jak juz to co może być przyczyną złej pracy silnika? Mechanik twierdzi ,że nie ma tam co się popsuć w trakcie wymiany. Pozdrawiam i czekam na wasze sugestie.
Dodam, że regulacji wtrysków dokonał autoryzowany serwis Bosch- demontaż i montaż u innego mechanika.

edit by Buba: nie wiesz jak nazywać tematy bo nie przeczytałeś FAQ, wystarczy wejść na forum i popatrzeć jak różni się Twój temat od innych. Popraw bo poleci do kosza

Zapraszam z kompletem logów statycznych i dynamicznych oraz z kodem silnika.
I popraw nazwe tematu bo sie znajdzie w koszu.

tak, tak wiem ,że logi są potrzebne ale ja pytam o wasze pierwsze spostrzeżenia!i Nie wiem co z tym tematem? może chodzi o wtryskiwacze a nie o pompowtryskiwacze?

jeśli chodzi o silnik to 2.5 tdi BFC 163 KM

BFC nie posiada zespołu pomopwtryskiwaczy.

PS: nie pisz posta pod postem , zmien nazwę tematu .

regulacja dwusprężynowych wtryskiwaczy zawsze kończy się w ten sam sposób. jedyna szansa na przywrócenie mocy to wymiana końcówek [DSLA] wraz z kalibracją na stole do wtryskiwaczy.

przykro mi, ale trafiłeś do mechaników debili.
jeszcze bardziej debilne jest to, że ktokolwiek rozbebeszył wtryskiwacze na podstawie odczytów z 013 i 014 - mechanik powinien zwrócić Ci pełną kwotę za nowe wtryskiwacze z ASO [ok. 6000 PLN].

Taką diagnozę postawił Sserwis. wtryski regulował serwis bosch. Dostałem informacje od serwisu bosch, że faktycznie z wtryskami nie było dobrze. Sam już nie wiem co o tym myśleć!? Dodam ,że montował kto inny.

ss nie jest miejscem gdzie naprawisz swój samochód.
przykro mi.
sopa powinien Ci zwrócić pieniądze.


poczytaj też tutaj: http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=103674 .

miałeś racje kolego meszrum. Chłopaki z bosha spartolili wtryski. Po dwukrotnym sprawdzeniu ich nadal twierdzili,że są ok. nie chcieli dalej zajać sie sprawą. Musiałem działać na własna rękę. Po wymianie na nowe auto śmiga. na razie mnie wydoili ale to nie koniec sprawy. pozdro