.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam. wracając z trasy zaczęły sie dziac dziwne rzeczy. po przekroczeniu 3,5 tys obr silnika nie ważne czy podczas jazdy czy na luzie zapala sie check od silnika. i sie pali cały czas a silnik traci jakby 1/3 mocy. jak sie zgasi silnik i odpali jeszcze raz to wszystko wraca do normy, dopóki znów nie przekroczy sie 3,5 tys obr. niedawno zmieniałem stukowce i przepustnice i było wszystko jak najbardziej w porządku przez jakies 2 tys km. i czego teraz sie łapac, czujnik połozenia wału świruje? czy moze cos z zapłonem?

zczytaj błędy, skoro check wariuje, to na włączonym silniku spróbuj zczytać błędy.

znaczy na odpalonym silniku opornik i diode wpiąc koło bezpieczników i bedzie leciało czy jakos trzeba wywołac te kody? a no i ma ktos moze rozpiske z tym miganiem jaki numer kodu i co oznacza?

hmmm, czekaj, bo może źle Ci mówię, normalnie vagiem na odpalonym da się wszystko robić, ale czy kody błyskowe na odpalonym się da? Nie wiem tego, nie sprawdzałem ....

ale to przeciez hitachi nieszczęsne

sprawdz napiecie na lambdzie , bedziesz wiedzial czy mieszanka jest OK , wzglednie czy sama sonda dobrze reguluje.

no ale tak jak mnie uczyli to sonda lambda nie ma nic do rzeczy przy mocno wciśnietym pedale gazu. ale na wszelki wypadek sprawdze. znalazłem schemat jak podłączyc diode żeby kody wybłyskac, ale to ma byc na odpalonym silniku?

sonda nie reguluje jak jest zimna a pozniej to wlasnie sonda ustawia dawki paliwa w zaleznosci od wcisnietego gazu , do tego informacja o obrotach , pozycji przepustnicy i ze ztukowcow i zaplon jest dopasowany

a moze jeszcze podmienic czujnik połozenia wału? moze gubi przy większej prędkosci obrotowej impulsy czy cos

jakby ten czujnik swirowal to auto by gaslo. przyjzyj sie czujnikom stukowym , sondzie lambda i wtryskiwaczom.

stukowce niedawno zmienione i było ok. wtryskiwacze nie bo benzyna i gaz jest dokładnie to samo. a w jakis sposób jest realizowane przyspieszanie zapłonu? moze tam cos nie halo

zaplon masz regulowany poprzez pozycje przepustnicy i stukowce czyli do sprawdzenia potencjometr przepustnicy i ewentualnie przeplywka . stukowce oba wymienione ? moze sie poluzowaly albo padly ?

oba. ale chodzi mi o sam mechanizm przyspieszania zapłonu kiedy juz są gotowe informacje ze stukowców, sondy i potencjomatra. siedziały tam różne przepustnice i ta jest ok

Dobrze kolego prawisz, wskazania lambdy przy wciśniętym na maxa pedale gazu nie są brane pod uwagę.Komputer wzbogaca mieszankę przy takim przyśpieszaniu, i korekcje lambdy nie mają tu sensu. Ale już przy utrzymywaniu stałej prędkości obrotowej silnika wskazania lambdy są brane pod uwagę przez komputer.
Jeżeli ktoś nie wierzy niech podłączy vaga i zobaczy kiedy jest włączona regulacja lambda a kiedy nie.

Nałap kolego błędów, wymigaj lub sprawdź vag-iem bez gaszenia silnika, może być to przepływomierz , lambda tak jak Hans wcześniej pisał czujnik położenia wału raczej sprawny bo by Ci silnik gasł.

Same stukowce tak bardzo nie wpływają na kąt zapłonu, jest to około 15 minut na plus bądź minus(minuty to mniejsze jednostki stopni).Na wyprzedzenie zapłonu bardziej wpływa położenie przepustnicy odczyty przepływomierza, plus czujnik położenia wału.Jeżeli jednak uszkodzone również możesz mieć cyrki.