Witam Was,
dopiero co uporałem się z kompresorem i grzechotaniem w kołach, a tu mi prawy przedni miech padł. Auto opada jak jest na 1-wszym poziomie. Dziura jest na załamaniu i jest na tyle duża, że słychać jak powietrze ucieka. Nie zajmuje to dłużej niż piętnaście minut aby przód opadł.
Naczytałem się trochę na temat miechów firmy Arnott. Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z tą firmą? Mogę kupić miech za 300 funtów (mieszkam w UK) z kolei za nowy w Audi wołają 550 funtów
![Sad :-(](./images/smilies/icon_sad.gif)
. Czy warto kupić Arnott i czy ktokolwiek z Was wymieniał go samodzielnie? Chodzi mi o to czy są jakieś ważne rzeczy o których muszę pamiętać podczas wymiany? (np. tryb podnośnika włączony czy wyłączony podczas wymiany itp).
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam