Sorki za OT
Też podchodzę sceptycznie do aut z komisu. Tylko to, że cena jest okazyjna, nie musi od razu oznaczać, że został kupiony trup za 20k i sprzedany 10k drożej.
Przy firmie w której pracuję jest dział samochodów używanych i nie wiem jak robią to ludzie tam pracujący (chyba po prostu mają dobrą gadkę i znają się na rzeczy), ale czasem odkupują samochody po cenach, których na allegro nawet nie widziałem.
Przykład. Samochód odkupiony za 11tys - sprzedany za 19.9tys...
A Wy od razu że strup stary i bity bo z komisu
