.: AUDI KLUB POLSKA :.

Od tygodnia moja A4 łapie notlaufa i nie chce jechać szybciej niż 120km/h -wymieniona przepływka (bo stara padła), wymienione przewody podciśnieniowe, czyszczony EGR, sztanga na turbo chodzi (turbawka czyszczona profilaktycznie rok temu). Wymiana przepływki spowodowała, że auto zaczęło się zbierać, ale tylko do granicy 120 km/h - proszę o pomoc.
Teraz komputer wskazuje błąd 17965.

logi statyczne:
003 - http://vw-passat.pl/vaglog/1773
010 - http://vw-passat.pl/vaglog/1776
011 - http://vw-passat.pl/vaglog/1778

logi dynamiczne:
003 - http://vw-passat.pl/vaglog/1782
010 - http://vw-passat.pl/vaglog/1783
011 - http://vw-passat.pl/vaglog/1784

logi Basic Settings:
003 - http://vw-passat.pl/vaglog/1775
011 - http://vw-passat.pl/vaglog/1780

Proszę o interpretację wyników - z góry dziękuję.

Gigantyczna dziura w dolocie, lub leży czujnik ciśnienia doładowania, lub leży turbina.
Dodatkowo do sprawdzenia wężyki podciśnieniowe.

dzięki - wężyki podciśnieniowe są wymienione na nowe dwa dni temu, we wtorek sprawdzę układ dolotowy intercoolera a potem zdejmę i rozbiorę turbinę (już raz ją miałem na stole przed rokiem).

Dwie opcje, albo igantyczna dziura w dolocie, lub kolega logowal auto w momencie gdy auto juz bylo w trybie awaryjnym. Jesli fktycznie zrobiles logi po "utracie mocy" to zrob logi gdy "jeszcze ma kopa".

Problem w tym, że do tygodnia wstecz pomagało zgaszenie silnika i ponowny start, ale od ubiegłego poniedziałku auto ma muła. Rozpędza się do 100-120km/h i nie chce jechać. Logi dynamiczne na 3 biegu do 4200 obr/min a prędkość 120km/h

Wiec sprawdz caly dolot od turbo az do kolektora ssacego, musisz miec gdzies dziure, wszelkie opaski objemki, intercooler, itd. Mozesz tez zdjac gumowa rure, ktora dochodzi od filtra powietrza i zlapac paluchami za wirnik, praktycznie nie powinien miec luzow wzdluznych.

Turbina od zimnej strony sprawdzona przy wymianie wężyków podciśnieniowych i wymianie przepływki. Jeszcze raz (szczegółowo) zajmę się dolotem - podejrzewam chłodnicę intercoolera.

uklad dolotowy + IC do sprawdzenia

szkoda, ze nie zrobil LOGOW PD bipów Takze. Jezeli sa na zgonie bip'y < 120 = tryb awaryjny. Lecz wyglada na dziure w IC. Jakies szczegolowe przydymianie?

Stan PD były podglądany i są ok, auto nie dymi - czas na demontaż IC.

stawiam na turbo, albo zatkanego kata lub wydech, ewentualnie mapsensor. przy dziurze w dolocie powinien byc batory za autem

A "gruchę" na turbawce kolega sprawdził - szczelna?

Sprawdziłem gruchę - zdejmując i zakładając wężyk podciśnieniowy sztanga przesterowuje się. Jutro wymiana N75 - mam nadzieję, że to rozwiąże problem. Układ dolotowy sprawdzony - szczelny.

Tak jak pisał matyss logi robione w trybie awaryjnym zawór n75 wysterowany na ponad 90% od początku loga.

Wymiana N75 i chwilowa podmiana czujnika ciśnienia doładowania i nie było różnicy. Trochę podminowany wziąłem auto i wstawiłem mu w p....ę. Parę razy zwinąłem asfalt i ku mojemu zdziwieniu auto odzyskało wigor. Wszystko jasne - kierownice były jednak przyblokowane (słychać szmery turbiny - temat opisywany na forum ). W przyszłym tygodniu czyszczenie turbawki lub ewentualna regeneracja.
Teraz wiem, że poruszająca się sztanga nie gwarantuje prawidłowej pracy turbiny.

Dziękuję wszystkim za cenne uwagi i pomoc

Dzisiaj zakończona operacja czyszczenia turbawki (syf w środku blokował kierownice, a nagar na podkładce pod wirnikiem turbiny od gorącej strony powodował odgłosy "zacierania". Jazda próbna wykonana 30 min temu i banan nie chce zejść z twarzy