.: AUDI KLUB POLSKA :.

Dzisiaj w 5 minut spaliłem pół baku paliwa w mojej audi 90 B3 quattro
okazało się ze przedziurawił mi się przewód paliwa ...
przewód jest metalowy i dość długo mysłałem jak to zrobić żeby doprowadzić go znóę do normalnego stanu.. pomysł miałem troche nie normalny zdecydowałem ze brzeszczotem przepiłuje go i nałoże z dwóch stron na niego gumowy wężyk i ścisnę czterema ściskami do przewodu.. tak tez zrobiłem.. po załączeniu się pompki nic sie nei zmieniło paliwo normalnie wyciekało przez to moje złącze..
tam chyba jest niesamowite ciśnienie.. panowie co mam z tym zroibic zeby to jakoś zakleic ???

edit by Buba: jeszcze popraw temat zgodnie z zasadami !!

wąż gumowy do paliwa i metalowe opaski skręcane, a w najbliższej przyszłości albo wymiana przewodów, albo zarobienie tego co jest złączkami... musisz się wybrać do firmy , która posiada i lub zarabia węże hydrauliczne, to doradzą co i jak. Podpowiadam także, że wszelkiej maści gazownicy robią instalacje w oparciu o węże miedziane, zatem powinni też temu zaradzić.

otóż wąż nie jest gumowy tylko w całośći metalowy.. na 100 %%%

ale przecież włąśnie ci mówię, jeśli przepiłowałeś przewód meidziany w miejscu gdzie był wyciek, to nei pozostaje Ci nic innego jak założyć olejoodporny wąż do paliwa, min 10 bar roboczego (po uprzednim oczyszczeniu węża miedzianego tegoż) i zaciśnięcie go skręcanymi opaskami metalowymi. Mam tak u siebie zrobione, bo też przerdzewiały! Musi trzymać, mi trzyma.

6 bar i niczym tego nie zakleisz.
albo oryginalny przewód paliwowy albo to co zaproponował Leo

Ja bym sugerował podjazd do najbliższego przyzwoitego zakładu montażu instalacji LPG. Mają spory wybór rurek miedzianych i złączek uniwersalnych do nich. Powinni dać radę wstawić protezę lub "wyprodukować" cały nowy przewód.

PS. dział "Zawieszenie i układ hamulcowy" sugeruje zupełnie inne problemy z wyciekiem popraw to może więcej ludzi looknie na twój problem.