Witam
Dziś miałem kolizje. Koleś wjechał VW transporterem mi w tyłek na "lodowisku"
Rozbił swoim zderzakiem dolną część lewej lampy klapy, pękł zderzak w 3 miejscach (na zdjęciach widoczne 2 pęknięcia 3 jest prawie niewidoczne) oraz został wbity lewą stroną w środek samochodu. Czarny pas na zderzaku w miejscu uderzenia jest miękki więc wypełnienie zderzaka w tym miejscu się odkształciło. Dodatkowo urwało zaczep bocznej lewej strony zderzaka
Klapa, karoseria z zewnątrz nietknięta
Pytanie jak jest mocowany zderzak. Czy urwały się zaczemy przy zderzaku i on wpadł czy też uchwyty od karoserii zosatły zgniecione. Jak to wygląda pod zderzakiem.
Czy zderzak tylny sedana i avanta jest taki sam?
Czy mocowania te same?
zdjęcia poniżej:
Edit :
z tego co zobaczyłem w "odpowiednim programie"
to belka zderzaka bo tak to sie naZywa wlazła. Teoretycznie pracuje jak teleskop moim zdaniem.
tylko czy to nie jest tak że wchodzi jednorazowo.
Bo z rysynków wynika jakby tam były śruby które ustalają odpowiednią odleglość?
co sądzicie, miał ktoś już taką sytuację.
na aukcji poniżej taka belka
http://allegro.pl/audi-80-b4-mocowanie- ... 90474.html