To udziel mu pomocy, bo na razie to oprocz powtarzania tego co gdzies slyszales i pouczania mojej osoby oraz zagladania mi do portfela to nic nie zrobiles
Co do kierowania.. tak moze sie popsuc rozrzad i wtryski., psuja sie tez oski klap kolektora ssacego... i w kazdym 3.0 odpada znaczek Audi z plastikowej pokrywy silnika bo jest klejony na klej i spoczywa bezposrednio nad sprezarka ktora ten klej podgrzewa i znaczek spada. Pomimo tego w moim aucie nic takiego nie wystapilo a napinacz kosztuje mniej niz rozrzad w kazdym innym ( przepraszam spadl mi ten znaczek ale go znalazlem na podlodze silnika i ocalal). Nie znaczy to ze nie trzeba kupic tego samochodu.
Poniewaz kolega piszacy powyzej ma wyrazne trudnosci ze zrozumieniem tego co czyta, lub nie czyta do konca powtorze jeszcze raz... nie ma tragedii, jesli poleci rozrzad kupujesz silnik i nie ma co na wszelki wypadek wymieniec rozrzadu. Jesli kolega nadal nie rozumie tego co napisalem to przykro mi ale musi sobie z tym sam poradzic.
Nie kazdy musi miec 3.0 TDI ponoc 2.7 TDI jest bezpieczniejszym motorem ale to i tak zawsze jest loteria.
Ta rozmowa jest bezcelowa bo prowadzi do tego co zawsze czyli namnozenia mitow o danym modelu przez osoby ktore nigdy nie uzytkowaly takiego auta i nie wydaly na naprawy ktore przewiduja ani zlotowki. Z tego co pisano o 2.5 V6 TDI wynika ze najpozniej w przyszlym roku wszystkie auta z tym silnikiem powinny wyladowac na zlomie bo skoncza im sie walki a przeplywomierz starcza na 3 miesiace.
Na razie polecam 3.0 TDI a ganie 2.0 TDI bo wiem jaki to kanal i szeroko o tym pisalem na podstawie wlasnych doswiadczen a nie tego co gdzies slyszalem lub przeczytalem.
Jesli zalozyciel tematu jest ciekaw paranormalnej wiedzy na temat 3.0 TDI polecam Audi A6 klub Polska gdzie wlasnie paczkuja problemy i kazdy kombinuje czy juz w jego jezdzacym i sprawnym aucie nie ma czegos do wymiany
http://www.a6klub.pl/
Wiekszosc z tych osob nie ma pojecia wiekszego o dzialaniu silnika ale po przeczytaniu wszelkich zdarzen zaraz przypisuje je swojemu pojazdowi a juz na pewno zaklada kumulacje tych zdarzen w kazdym aucie danego typu.
Tak powstaja mity i wychodzi na to ze strach cokolwiek kupic