Przede wszystkim pamiętaj, że samochód to fajna rzecz ale to nie religia, jak znajdziesz dobre, pewne zadbane 2.0E to też możesz brać. Jeździłem z butlą, i miałem jeszcze słabowitą wersję benzynową 2.0 90KM. Tu już w ogóle nie ma szału jeśli chodzi o dynamikę, z tankowaniem też wieczny kłopot ale z drugiej strony czy Ty jesteś przedstawicielem handlowym, albo masz żonę i dziecko, że za mało Ci miejsca w bagażniku. No ale gdy znajdziesz dobrego diesla to wiadomo
Nie przejmuj się też tym czy on jest szybki czy bardzo szybki. To Twój pierwszy samochód! Na początek nawet lepiej jest się nauczyć bezpiecznych nawyków przy wyprzedzaniu na słabowitych silnikach a kierowcą z umiejętnościami to się można nazwać po przejechaniu 100 tyś km i nie chodzi bynajmniej o umiejętności rajdowe, tylko takie rzeczy jak ocena ryzyka, oszacowanie odległości, prawidłowe nawyki a nawet ocena własnego zmęczenia - to decyduje o życiu Twoim oraz innych ludzi na drodze. Na 150KM przyjdzie czas.
Na razie ładnie z Twojej strony że nie kupujesz starej calibry
